Ile wyrabiać ciasto w robocie?

Ile czasu wyrabiać ciasto w robocie?

Okej, spoko, spróbujemy!

Wiesz co, z tym ciastem w robocie to jest tak… Sam kiedyś myślałem, że to taka magia, pyk i gotowe. A tu psikus!

No bo jak robię ciasto drożdżowe (ostatnio na pizzę w lutym, wyszło… średnio, przyznaje, pizza z Biedronki z dnia 12.02 to był lepszy pomysł!), to wiesz, ręcznie tak z 10 minut trzepię, może kwadrans.

A w robocie? No właśnie… To zależy od robota! Pamiętam, jak u cioci w Krynicy-Zdroju, ona ma takiego starego Kenwooda, to tam ciasto na pierogi robi się w jakieś 5 minut i jest idealne, takie gładziutkie.

Ale jak robiłem u siebie, takim nowym niby-super sprzęcie, to musiałem z 8 minut dać, żeby wyszło podobnie. A i tak… ręce to ręce! Tam czujesz to ciasto, wiesz, kiedy jest idealne. W robocie to tak trochę na ślepo, nie? ‍️

Jak długo wyrabiać ciasto na chleb w robocie?

A. Czas wyrabiania ciasta w robocie kuchennym:

• 5 minut – początkowe mieszanie haków do ciasta. Słońce wpada przez okno, pyłki tańczą w powietrzu, a ja wkładam rękę do misy, mąka jak aksamit. Pięć minut to tak mało, a tak wiele się zaczyna dziać. Ziarna łączą się, powoli, leniwie…
• 40 minut – odpoczynek pod przykryciem. Czas na herbatę, na marzenia, na patrzenie jak światło zmienia się za oknem. Czasem myślę, że ciasto śni. O złotych polach pszenicy, o ciepłych rękach piekarza. Czterdzieści minut, jakby wieczność.
• 8-10 minut – wyrabianie mikserem lub robotem. Silnik mruczy, ciasto wiruje. Osiem, dziewięć, dziesięć. Każda minuta to krok bliżej do chrupiącej skórki, do zapachu, który wypełni dom. Moja babcia, Helena, zawsze mawiała, że ciasto czuje nasze emocje. Czy moje ciasto będzie spokojne? Czy będzie pełne słońca, tak jak ten dzień? Wspomnienie babci Heleny, jej uśmiechu, jej rąk w mące. Zawsze dodawała szczyptę cukru więcej, „dla słodyczy życia”, mówiła.

B. Składniki i kolejność:

1. Mąka i woda – podstawa, fundament. Najpierw mąka, jej biel jak świeży śnieg. Potem woda, cienkim strumieniem, łącząca suche z mokrym. Prosta magia. Używam mąki orkiszowej, tej, którą kupuję na targu od pana Józefa. Zawsze ma uśmiech na twarzy i opowiada o swoich polach.
2. Drożdże – serce chleba, źródło życia. W małym rogu miski, jakby się chowały. Ale to one sprawią, że ciasto urośnie, będzie oddychać. Drożdże świeże, pachnące. Jak zapach lasu po deszczu.
3. Sól – szczypta realizmu w słodkim śnie. Sól morska, gruboziarnista. Przesypuję ją przez palce, czuć morze, wiatr. Ta sól, którą przywiozłam z wakacji z Helu. W tym roku, 2024.

C. Dodatkowe informacje:

• Czasem dodaję ziarna, słonecznik, sezam, dynie. Dla chrupkości, dla urozmaicenia. Jak gwiazdy na nocnym niebie.
• Ważne jest, żeby nie przesadzić z wyrabianiem. Ciasto powinno być elastyczne, ale nie zbyt twarde. Jak dotyk dziecka.
• Pieczenie chleba to rytuał. To czas dla siebie, czas na refleksję, na zanurzenie się w zapachu i cieple. To jak medytacja.

Ile wyrabiać ciasto na pizzę w robocie?

Kurczę, pamiętam jak kiedyś, w 2023, robiłam pizzę u siostry, Magdy, na Bemowie. Miałam wtedy nowy robot kuchenny, taki z Biedronki, promocja była akurat. No i wpakowałam wszystkie składniki: mąka, drożdże, woda, oliwa, sól. Wszystko wg przepisu Magdy, który znalazła w internecie. No i zaczęłam wyrabiać.

5 minut? Gdzie tam! Ja to wyrabiałam z dobre 10, nawet 15 minut. Myślałam, im dłużej tym lepiej, że ciasto będzie takie elastyczne, no wiecie, jak u Włocha prawdziwego. A wyszło… no tragedia normalnie. Twarde jak kamień. Pizza cała taka sucha i krucha. Siostra tylko kręciła głową. A ja taka zła byłam na siebie, na ten robot, na wszystko.

• 5 minut max na wyrabianie w robocie.
• Lepiej krócej niż za długo.
• Ciasto musi być elastyczne, ale nie twarde.

Pamiętam, jak później Magda pokazała mi na filmiku na YouTube, jak prawidłowo wyrabiać ciasto. Mówiła, że ważne jest, żeby ciasto odchodziło od ścianek misy. No i żeby nie przesadzić z wyrabianiem. Teraz już wiem, że mniej znaczy więcej, przynajmniej jeśli chodzi o ciasto na pizzę. Z biedronkowego robota też już nie korzystam. Kupiłam sobie taki mocniejszy w MediaMarkt w Arkadii. I pizza wychodzi super. No, prawie za każdym razem. Ostatnio z pieczarkami i szynką parmeńską, pycha!

Jak długo wyrabiać ciasto?

Czas wyrabiania ciasta: 10-15 minut.

• Kluczowe: Sprężysta konsystencja. Odchodzi od ręki, ale nie pęka.

• Cel: Uwolnienie glutenu z mąki. Gluten rozciąga się z czasem wyrabiania.

Moje ciasto z 2024 roku? Wyrabiałem 12 minut. Wynik? Idealne. Jan Kowalski.

Dodatkowe informacje:

A. Proporcje składników wpływają na czas wyrabiania. Więcej mąki – dłużej.

B. Temperatura otoczenia ma znaczenie. Zimne ciasto trudniej wyrobić.

C. Rodzaj mąki – różne mąki mają różną zawartość glutenu. Mąka pszenna o wysokiej zawartości glutenu wymaga dłuższego wyrabiania. Sprawdzam zawsze. Zawsze.

D. Użycie miksera skraca czas. Ale ręczne wyrabianie jest lepsze dla rozwijania umiejętności.

E. Zbyt długie wyrabianie może spowodować, że ciasto stanie się klejące i gumowate. Błąd.

Podsumowanie: Eksperymentuj. Obserwuj. Ucz się. Doskonałość wymaga precyzji.

Ile czasu należy wyrabiać ciasto na pizzę w robocie kuchennym?

8-10 minut. Kluczowe są niskie obroty i stopniowe dodawanie mąki (400g). Rzadkie ciasto to dobry znak.

Dodatkowe info:

• Mąka: Typ 00. Najlepsza do pizzy.
• Obroty: Zbyt wysokie zniszczą strukturę glutenu.
• Woda: Chłodna. Ma znaczenie.
• Wynik: Idealne ciasto jest elastyczne, nie sztywne. Jak myśli Karola.
• Fermentacja: Potem długi czas w lodówce. Minimum 24h. Sekret smaku, taki jak u Jana.

#Ciasto W Robocie #Czas Wyrabiania #Roboty Kuchenne