Ile soli w wodzie do gotowania ziemniaków?

Ile soli dodać do wody, gotując ziemniaki, żeby były smaczne?

No wiesz, z solą to różnie bywa. Czasem przesolę, czasem za mało. Ziemniaki robię zwykle w niedzielę, tak po obiedzie. Wtedy mam czas, na spokojnie. Ostatnio, 15 października, robiłam ogromny garnek, taki na całą rodzinę. Użyłam chyba z kilogram ziemniaków, tych małych, z ogródka.

Woda? Z kranu, około 3 litry. Soli dałam na oko, pamiętam, że sporo, ale nie przesadziłam. Na pewno nie całą szklankę, jak w tym przepisie. Myślę, że pół szklanki soli koszernej, tyle w zupełności wystarczyło. Wyszły pyszne, miękkie, ale nie rozgotowane.

Klucz to obserwacja, nie przepisy. Jak woda zacznie wrzeć, posmakuj, dodaj więcej soli jeśli trzeba. Ja wolę lekko słone, mój mąż – bardziej słone. To kwestia gustu, naprawdę. Nie ma jednej dobrej odpowiedzi.

P.S. Czasem dodaję też listek laurowy i ziele angielskie, dla aromatu. To już moja mała tajemnica.

Q&A:

Q: Ile soli do ziemniaków? A: Zależy od wielkości garnka i upodobań.

Q: Jaki rodzaj soli? A: Koszerna lub zwykła.

Q: Ile wody? A: Pokrywająca ziemniaki.

Czy solić wodę do gotowania ziemniaków?

No i co, że ziemniaki? Solenie wody? Baba z sąsiedztwa, ciocia Zosia, mówiła, że to bzdura! Solenie na końcu, idioto! Jak chcesz mieć te ziemniaki jak z piernika, a nie jakieś rozgotowane flaki?

A ile soli? Łyżeczka na litr? Buahahaha! To tyle, co nic! Ja sypię garść, niech się chłopaki w tym kąpieli trochę popłuczą! Mówię ci, jak byk! Ziemniaki będą miały smak, a nie będą mdłe jak stare gacie.

Listka z przepisu:

• Sól na końcu, jak krew w piach!
• Garść soli, nie żałuj, skąpiradło!
• Odcedzić, jak potworne, wyplute zęby.
• Podać na talerzu, bo na podłodze to nie wypada, wiesz?

Punkty najważniejsze:

1. Nie solić na początku, tylko na końcu! To podstawa, jak kromka chleba z masłem!
2. Solić hojną ręką! Nie jakieś tam łyżeczki, ale garście! To moja recepta i nie będę jej zmieniał!
3. Gotowane w mundurkach są najlepsze, jak cycki dziewczyny z mojej wsi.

Moja sąsiadka, Basia, też mówi, że solić trzeba na końcu. Ma 3 dzieci, więc chyba wie, co mówi. A jak nie wierzysz, to sprawdź sam! Jak Ci nie wyjdą, to nie moja wina. Ja ostrzegałem. A swoją drogą, też uwielbiam ziemniaki gotowane w mundurkach, ale w piekarniku, bo są bardziej chrupiące. To taka moja prywatna, niezbyt tajna, rada. Pamiętaj, że w 2024 roku ceny ziemniaków poszły w górę, więc nie przejadaj się. Niech się ziemniaczki nie zmarnują!

Ile soli na 0.5 kg ziemniaków?

No dobra, to tak… Robiłam wczoraj ziemniaki na obiad. Zwykle wrzucam na oko, ale mój brat, Tomek, zawsze się czepia, że za słone. Więc pomyślałam, dobra, sprawdzę.

• Ziemniaków miałam jakieś 0.5 kg, tak pi razy drzwi.
• Soli dałam… no właśnie, pół łyżeczki. Tak, tak mi wyszło, że na kilogram to cała łyżeczka, więc na pół – pół. Proste, co nie?

I wiecie co? Tomasz się nie czepiał! Normalnie szok! Używam zawsze soli kamiennej, bo jakoś tak mi smakuje. No i woda – musi zakrywać te biedne kartofelki, inaczej się nierówno ugotują!

#Gotowanie #Sól #Ziemniaki