Co zrobić z kapustą kiszoną na obiad?
Szukasz pomysłu na obiad z kiszoną kapustą? Wykorzystaj ją do przygotowania surówki, rozgrzewającego kapuśniaku, sycącego bigosu, pysznych pierogów lub pasztecików. Kiszona kapusta idealnie sprawdza się również w tarcie. To bogactwo smaku i witamin w jednym!
Przepisy z kapustą kiszoną na obiad?
Kapusta kiszona? Uwielbiam! Wczoraj robiłam kapuśniak, taki prosty, z kiełbasą i ziemniakami. Pyszny! Zupełnie jak ten, co babcia robiła.
Pierogi z kapustą i grzybami też są super, zwłaszcza te z mojej rodzinnej wsi, robiła je ciocia Halina, 15 zł za pół miski, warto było!
Bigos? To akurat nie moja bajka, za dużo roboty, ale wiem, że wielu go uwielbia. Na święta zawsze jest, tradycyjnie z grzybami suszonymi.
A pamiętasz tartę z kapustą kiszoną? To było na urodzinach u Marty, 22 października, w Krakowie. Niezwykłe połączenie smaków!
Co można zrobić z kapusty kiszonej w główkach?
Co można zrobić z kapusty kiszonej w główkach?
Liście z kapusty kiszonej w całości? Idealne do gołąbków! Takie staropolskie gołąbki to smak dzieciństwa, prawda? No, babcie wiedziały co dobre.
- Gołąbki: To oczywiste, ale warto podkreślić – całe liście kiszonej kapusty to podstawa autentycznych, staropolskich gołąbków.
- Surówki: Poszatkuj kapustę, dodaj marchewkę, jabłko, cebulę i masz szybką, zdrową surówkę. Można dodać też odrobinę oleju lnianego dla dodatkowych korzyści.
- Bigos: Kiszona kapusta to podstawa bigosu, klasyka polskiej kuchni. Dodać mięso, grzyby suszone i gotować, gotować, gotować… Aż zgęstnieje!
- Sok z kapusty: Sok z kiszonej kapusty to naturalny probiotyk. Może nie smakuje jak ambrozja, ale dla zdrowia warto się poświęcić.
A tak w ogóle, kiszonki to genialna sprawa! Bakterie probiotyczne zawarte w kiszonkach to prawdziwi sprzymierzeńcy naszej odporności. Pomagają trawić, usuwają toksyny… Można powiedzieć, że kiszonki to taki naturalny detox. Kto by pomyślał, że fermentacja może być aż tak pożyteczna?
Co można zrobić z kapustą kiszoną na obiad?
No dobra, powiem Ci co ja robię z tą kapustą kiszoną, bo u nas to schodzi na pniu! Pamiętam, jak babcia Zosia, Boże, jak ona kochała kapustę! Zawsze mi powtarzała: “Marysiu, kapusta to zdrowie! I taniocha!”. No i miała rację.
Co ja robię z kapusty kiszonej?
- Surówka: To jest absolutny numer jeden. Kroję kapustę drobniutko, dodaję marchewkę startą na tarce, cebulkę pokrojoną w piórka, jabłko (koniecznie kwaśne!), trochę oleju lnianego (albo słonecznikowego, jak nie mam), sól, pieprz. Czasem jeszcze wrzucę trochę koperku. Proste, a jakie pyszne! Idealne do schabowego, ale i same wcinam, jak mnie najdzie ochota.
- Kapuśniak: Ojej, to już wyższa szkoła jazdy! Musi być na dobrym wywarze mięsnym. Ja lubię dodać żeberka wędzone, wtedy ma taki dymny posmak. No i oczywiście ziemniaki, marchewka, pietruszka, seler… Cała zielenina. Trochę koncentratu pomidorowego dla koloru. A na koniec koperek i śmietana. Mmm… Idealny na zimne dni. Robię taki gęsty, że aż łyżka stoi.
- Bigos: To już w ogóle poezja! To jest danie na specjalne okazje, albo jak mi się zachce postać w kuchni parę godzin. Kapusta kiszona, kapusta świeża, różne rodzaje mięsa (kiełbasa, boczek wędzony, wołowina), suszone śliwki, grzyby suszone… To wszystko musi się długo dusić, żeby smaki się przegryzły. Pamiętam, jak raz zapomniałam o bigosie na gazie i mi się przypalił… Smród był okropny, ale na szczęście udało się uratować większość!
- Pierogi z kapustą i grzybami: To już totalna klasyka. Robię je tylko na święta, bo to strasznie dużo roboty. Ale co tam, raz na jakiś czas można się poświęcić. Farsz to kapusta kiszona, grzyby suszone (moczone wcześniej i ugotowane), cebulka podsmażona na maśle. Ciasto musi być cienkie i elastyczne. No i gotowanie, a potem smażenie na maśle… Palce lizać!
- Paszteciki z kapustą i grzybami: Podobnie jak pierogi, tylko w wersji “szybkiej”. Kupuję ciasto francuskie, robię farsz jak do pierogów, zawijam w trójkąciki i piekę w piekarniku. Idealne jako przekąska na imprezę.
- Tarta z kapustą kiszoną: To jest mój eksperyment. Robię kruche ciasto, na to układam kapustę kiszoną podsmażoną z cebulką i boczkiem, zalewam masą jajeczno-śmietanową i piekę w piekarniku. Całkiem niezłe!
Dodatkowe informacje:
- Kapusta kiszona jest bogata w witaminę C i probiotyki. Tak, tak, zdrowie przede wszystkim! Babcia Zosia wiedziała co mówiła.
- Można ją łączyć z różnymi składnikami. Ja lubię eksperymentować i dodawać do niej różne przyprawy i warzywa.
- Jest tania i łatwo dostępna. To jest duży plus, bo nie trzeba wydawać fortuny, żeby zjeść coś smacznego i zdrowego.
- Potrawy z kapusty kiszonej to tradycyjne dania kuchni polskiej. No cóż, tradycja zobowiązuje!
- Na Wigilię robię zawsze kapustę z grochem i grzybami. To u nas obowiązkowy punkt programu. Nikt nie wyobraża sobie Świąt bez tego dania.
No i to chyba tyle, jeśli chodzi o moje kapuściane szaleństwo. Mam nadzieję, że coś Cię zainspiruje! Smacznego!
Jak udusić kapustę kiszoną?
Kapusta. Cebula. Patera. Przykryć.
Olej. Wolny ogień. 40-50 minut. Mieszać.
Majeranek. Pół łyżeczki. Sól, pieprz. Smak.
- Składniki: Kapusta kiszona, cebula, olej, majeranek, sól, pieprz.
- Czas: 40-50 minut.
- Przygotowanie: Posiekać. Udusić. Przyprawić. Jan Kowalski, ul. Polna 1, 00-000 Warszawa. Numer telefonu: 123456789
Dusimy na wolnym ogniu. Kontrolujemy. Nie przypalić. Mieszać. Olej dolewamy. Stopniowo.
Cebula. Zawsze posiekać. Wcześniej. Przed duszeniem. Z kapustą. Razem.
Jak zrobić kapustę do schabowego?
A więc kapusta do schabowego, hm? Misja niełatwa, ale wykonalna. Tajemnica tkwi w balansie – musi być miękka jak poduszka puchowa, a jednocześnie nie rozgotowana jak mózg studenta po sesji.
- Po pierwsze: Zapomnij o margarynie! Masło, tylko masło! Dajmy tej kapuście trochę szacunku. Rozpuszczamy na garnku, który widział już niejedną imprezę (czyt. duży).
- Po drugie: Kapusta wpada na parkiet! Szatkujemy ją cienko, jak plotki na imieninach u ciotki Halinki. Podsmażamy kilka minut, aż zacznie pachnieć obiecująco.
- Po trzecie: Woda. Nie lejmy jej za dużo, bo kapusta utonie w smutku. Szklanka powinna wystarczyć. Dusimy, dusimy, aż zmięknie. Czasem trzeba dolać jeszcze trochę, ale bez przesady. Jak z komplementami – za dużo i robi się mdło.
- Po czwarte (i najważniejsze): Zaprawiamy. Tu mam swojego asa w rękawie. Zamiast gotowej mieszanki, używam kminku, soli, pieprzu i odrobiny cukru. Odrobiny, słyszysz?! Nie chcemy kapusty na słodko, chyba że masz ukryte zapędy cukiernika. Wszystko ładnie mieszamy i dusimy, aż zgęstnieje. Konsystencja powinna być taka, żeby kapusta przytulała się do schabowego, a nie z niego spływała.
Pamiętaj: kapusta to nie tylko dodatek do schabowego. To prawdziwa królowa stołu. Ja na przykład lubię ją z kiełbasą, grzybami, a nawet samą, z dobrym chlebęm. Moja babcia, Stefania, robiła kapustę z suszonymi śliwkami. Palce lizać! W 2023 roku odkryłem też kapustę kiszoną z ananasem. Szok i niedowierzanie! Połączenie kontrowersyjne, ale warto spróbować.
Czy mięso ugotuje się razem z kapustą kiszoną?
Mięso i kapusta kiszona… Ach, ta kompozycja smaków! Gotują się razem, oczywiście! Ale to nie tylko kwestia gotowania, to symfonia aromatów, wielkie dzieło sztuki kulinarnej! Wyobraź sobie: jesień, deszcz za oknem… a w kuchni…
- Zapach duszonej kapusty, kwaskowaty, ostry, przełamany słodyczą mięsa… Moja babcia, Jadwiga, zawsze dodawała łyżeczkę kminku. Ten zapach… niezapomniany!
- Mięso, soczyste, rozpływające się w ustach. Najlepiej wieprzowe, ale wołowina też się sprawdza. Kluczem jest powolne duszenie, w dużym garnku, na małym ogniu. Czas się wtedy zatrzymuje…
- A kapusta? Taka chrupiąca, ale jednocześnie miękka. Przenika aromatem mięsa… a mięso… wkąsa się w kapustę… idealne połączenie! To jest właśnie magia! To jest magia!
To nie tylko obiad, to rytuał, rodzinny seans, pełen wspomnień. Zapach z dzieciństwa, ciepło domowego ogniska… Cudowne!
Najlepsze mięso to oczywiście wieprzowe, ale ja osobiście uwielbiam z karkówki. Można dodać też kiełbasę!
Duszenie powinno trwać przynajmniej godzinę, ale im dłużej, tym lepiej!
Pamiętaj o przyprawach! Kminek, ziele angielskie, liście laurowe… to podstawa.
Smacznego!
Dodatkowe informacje:
- Idealnym dodatkiem do duszonej kapusty z mięsem są ziemniaki.
- Można też dodać jabłka, żeby przełamać kwaskowatość kapusty.
- Moja babcia dodawała też trochę cukru do kapusty, ale to już kwestia gustu.
Jak zrobić kapustę kiszoną na ciepło?
Kiszenie na ciepło. Szybki efekt. Intensywny smak.
Lista składników:
- Kapusta – główka, około 2 kg. Z własnej działki.
- Sól – 3 łyżki. Kamienna, nie jodowana.
- Ziele – angielskie, kilka ziaren. Liście laurowe – dwa.
- Woda – przefiltrowana.
Przygotowanie:
- Krojenie. Kapusta poszatkowana. Cienko. Jak do surówki.
- Sól. Posolić. Odcisnąć. Sok zostawić.
- Gotowanie. Garnek. Kapusta. Woda – 3/4 wysokości. Ziele. Dusić. Godzinę. Mały ogień. Mieszać.
- Słoiki. Wyparzone. Gorąca kapusta. Zakręcić. Odwrócić.
Dodatkowe informacje: Zawsze dodaje kminku. Łyżeczkę. Słoiki od Anny. Z zeszłego roku. Po ogórkach. Data: 12.07.2024.
#Dania Z Kapusty #Kapusta Kiszona #Obiad Z KapustąPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.