Co dodać do kapuśniaku, żeby był pyszny?
Dla pysznego kapuśniaku niezbędne są: liść laurowy (głębia smaku), ziele angielskie (ostry aromat), kminek (trawienie, anyżowy posmak), pieprz czarny (ostrość) i majeranek (ziołowy, lekko słodki aromat). Eksperymentuj z ilością przypraw, dostosowując je do własnych preferencji. Pamiętaj o świeżej kapuście i dobrej kiełbasie!
Jakie składniki wzbogacą smak kapuśniaku, by był naprawdę pyszny i aromatyczny?
No dobra, to powiem Ci jak ja robię ten kapuśniak, żeby wszystkim smakował. Bo co dom, to przepis, prawda?
Zacznijmy od podstaw – liść laurowy i ziele angielskie to must have. To tak jak sól i pieprz, bez tego ani rusz. Serio, dają taki fajny, głęboki smak, że aż chce się jeść.
Pamiętam, jak raz zapomniałem dodać liścia laurowego i to nie było to samo… taka bezpłciowa zupa wyszła. Dramat.
Kminek… no, to już zależy. Ja lubię, bo tak fajnie “odciąża” tę kapustę i daje taki lekko anyżowy posmak. Ale nie każdy go lubi, wiem. Jak robię dla gości, to dodaję go ostrożnie.
A pieprz? No jasne, bez niego to w ogóle nie ma co podchodzić. Ja lubię dać trochę więcej, ale bez przesady, żeby nie było za ostre.
No i majeranek! To moja tajna broń. Daje taki ziołowy, lekko słodki aromat, że aż miło się je. Pamiętam, jak babcia zawsze dawała majeranek do kapuśniaku. To chyba po niej to mam. 🙂
Ostatnio, w lutym na urodzinach u cioci Jadzi w Kaliszu, robiłem kapuśniak i właśnie te przyprawy dały mu taki “kop”. Wszyscy się zajadali i pytali o przepis. A ja tylko uśmiechałem się pod nosem. 😉
I jeszcze jedno – sól. Nie zapomnij o soli. To niby oczywiste, ale jak się zapomni, to wszystko idzie na marne.
Pytania i odpowiedzi (tak w skrócie):
Jakie przyprawy do kapuśniaku, żeby był mega?
Liść laurowy, ziele angielskie, kminek (ostrożnie!), pieprz i majeranek. Plus sól, wiadomo.
Co daje liść laurowy?
Głębię smaku i fajny aromat.
A ziele angielskie?
Lekko pieprzowy smak.
Czy do kapuśniaku z kiszonej kapusty dodaje się koncentrat pomidorowy?
-
Koncentrat pomidorowy to dodatek. Nie jest obligatoryjny. Wpływa na smak.
-
Kminek i kapusta to podstawa. Bez nich nie ma kapuśniaku.
-
Winiary proponuje kapuśniak z młodej kapusty kiszonej. Różnica.
-
Mój kapuśniak robię inaczej. Bez koncentratu.
-
Anna Nowak z Krakowa. Zawsze dawała ocet. Smakuje kwaskowo.
Życie to ciągła adaptacja smaków. To fakt.
Co włożyć do kapuśniaka?
Co tam włożyć do tego kapuśniaka? No wiesz… siedzę tu, w nocy, i myślę… Kapusta, jasne, kiszona musi być. To podstawa. Bez tego to nie kapuśniak.
A co jeszcze? Kiełbasa! Tak, wędzona kiełbasa, dużo, żeby czuć ten smak. No i żeberka, też wędzone, najlepiej od wujka Staszka z Podlasia. On zawsze takie dobre robił… ech… pamiętam ten zapach z dzieciństwa.
Lista składników:
- Kiszoną kapustę – dużo, dużo!
- Kiełbasę wędzoną – bo musi być smak.
- Żeberka wędzone od wujka Staszka – tylko najlepsze.
- Ziemniaki. A może i trochę kaszy gryczanej? Tak, dodajmy kaszy.
- Marchewka. Tak, trochę marchewki, dla koloru.
No i jeszcze coś… co tam było jeszcze? Przecież mama zawsze coś tam dodawała… A, przyprawy! Ziele angielskie, liście laurowe, pieprz… i trochę majeranku. Na pewno majeranek.
Wiesz, ten kapuśniak… to dla mnie takie wspomnienie… rodziny, ciepła… a teraz siedzę sama, w ciemnościach…
Dodatkowe uwagi: W 2024 roku ceny mięsa niestety poszły w górę. Wujek Staszek niestety już nie żyje.
Co pierwsze do kapuśniaku ziemniaki czy kapusta?
Okej, pamiętam jak babcia robiła kapuśniak… Zawsze powtarzała, kapustę kiszoną wrzucaj DOPIERO jak ziemniaki będą miękkie! Inaczej, mówiła, te ziemniaki zostaną twarde jak kamienie i zupa będzie do niczego. I co? Miała rację, spróbowałam raz na skróty, no i… klapa totalna. Te kartofle się po prostu nie ugotowały.
Pamiętam, jak kiedyś pomagałam jej w kuchni, to było chyba w Boże Narodzenie. Cały dom pachniał grzybami i kapustą. I babcia, taka skupiona, mieszała w tym wielkim garze i mówiła: “Posmakuj, Małgosiu, posmakuj. Ale solić na końcu, dopiero jak już wszystko będzie gotowe. Kapuśniak i ogórkowa to takie zupy, że sól trzeba dać na samym końcu, żeby nie przesolić!”. I wiesz co? Do dzisiaj tak robię. Niby prosta sprawa, ale ma znaczenie, serio. Kapuśniak babci Zosi to był najlepszy kapuśniak na świecie, a ona wiedziała, co robi! Takie małe triki, a robią wielką różnicę. I właśnie mi się przypomniało! Jutro chyba zrobię kapuśniak… tylko muszę kapusty kiszonej kupić. Aha! I jeszcze przypomniała mi się historia jak raz… dobra, nie ważne, o kapuśniaku miało być.
#Kapuśniak Dodatki #Kapuśniak Przepis #Smaczny KapuśniakPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.