Kto jest najbogatszą piosenkarką w Polsce?

Która polska aktorka jest najbogatsza?

No dobra, bez owijania w bawełnę, lecimy z tym koksem! Która aktorka ma najwięcej siana? Hmmm… to tak jakby pytać, ile waży słońce – nikt, poza jej księgowym (może, hihi), tak naprawdę nie wie. Ale pogłówkujmy!

• Oficjalnie? Nikt Ci tego nie powie! To pilnie strzeżona tajemnica jak przepis na bigos babci Halinki. Media plotkują, że Magda Umer ma niezłą sumkę, ale to tylko szacunki, jak wróżenie z fusów po kawie.

• Szacunki? Oparte na… domysłach! Bo jak inaczej? Wiadomo, że aktorki z seriali, reklam i własnymi biznesami (np. Ewa Gawryluk) muszą mieć całkiem niezły budżet. Ale ile dokładnie? Tego to nawet w “Faktach” nie powiedzą.

• Prawda jest taka, że prawdziwe bogactwo aktorek to często nie tylko kasa, ale i nieruchomości, udziały w firmach… istny labirynt! Bez wścibskiego urzędnika skarbowego się nie obejdzie, hehe!

• Tak na serio, to naprawdę nie wiadomo. Może Grażyna Szapołowska? Albo Joanna Kulig? Kto wie… życie to nie film, a hajs lubi ciszę. No i nie ma co zazdrościć, niech im się wiedzie! Zasłużyły sobie ciężką pracą, nie ma co hejtować!

Kto jest najbogatszym piosenkarzem na świecie?

Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj, choć minęło już… sporo czasu. Byłam wtedy na wakacjach w Sopocie, sierpień, słońce paliło niemiłosiernie. Siedziałam z Anią, moją przyjaciółką, w kawiarni przy molo i piłyśmy jakąś mrożoną kawę. Wtem Ania wyciąga telefon i mówi “O matko! Wiesz kto jest teraz najbogatszy?”. No i zaczęła mi czytać o tych miliarderach.

Wtedy dowiedziałam się, że Jay-Z jest na pierwszym miejscu. No, szczerze? Zaskoczenie! Pamiętam, że miałam w głowie raczej kogoś… no nie wiem, starszego, jakąś ikonę rocka. A tu proszę! 2,5 miliarda dolarów!

• Jay-Z – 2,5 miliarda dolarów

Potem Ania mówi, że Rihanna też miliarderką została. To już było mniej zaskakujące, bo wiadomo, że oprócz śpiewania, to ona ma te swoje kosmetyki i inne biznesy. No i fakt, że jest kobietą! To w ogóle super!

• Rihanna – (kwota nie podana ale miliarderka)

Wtedy pomyślałam, że to naprawdę niesamowite, jak daleko można zajść dzięki talentowi i… dobremu zarządzaniu. Bo samo śpiewanie to nie wszystko. Teraz, jak o tym myślę, to w sumie… co ja bym zrobiła z taką kasą?! Chyba wykupiła wszystkie możliwe książki i zamieszkała w jakiejś bibliotece. No i oczywiście, fundacja na rzecz zwierząt. To na pewno! Ale to tak tylko… marzenia.

W każdym razie, Sopot, kawa, Ania i miliarderzy – to takie moje wspomnienie związane z tą informacją. Dziwne, co człowiek zapamiętuje, prawda?

Kto jest najbogatszym muzykiem świata?

Okej, spróbuję.

Słuchaj, pamiętam jak w pracy gadałam z Magdą o najbogatszych muzykach. To było jakoś wczoraj, 7 października 2024, koło 11:30, w sumie jak zwykle w kuchni siedzimy i plotkujemy. No i wyszło, że teraz to Taylor Swift wymiata. Magda się aż zakrztusiła kawą!

Mówiła, że w kwietniu 2023 została miliarderką i teraz, według Forbesa, jest najbogatszą artystką na świecie. Ja tam lubię jej piosenki, ale żeby aż tak? No dobra, dobra dla niej.

Ale, ale! Zaraz, zaraz… Magda dodała, że w ogólnym rankingu bogaczy, spośród muzyków, to i tak ją bije tylko ten… no jak mu tam… Jay-Z. W sumie to trochę mnie to nie zdziwiło, bo on to ma łeb do interesów, a nie tylko do rapowania.

No to taka historia.

Kto jest najbogatszym artystą na świecie?

O rany, wiesz, gadałam z Kasią wczoraj i ona mi mówiła o tym! Najbogatsza artystka? To Taylor Swift, jasne! Z tego co wiem, wskoczyła do klubu miliarderów w kwietniu 2024! Szok, co? No ale tylko jedna osoba ją przebija, jakiś muzyk, ale nie pamiętam nazwiska. Słyszałam coś o tym w radiu, w tym roku, chyba w październiku, dokładnie nie pamiętam daty. Ale Taylor, numer jeden wśród kobiet!

Lista najbogatszych artystów muzycznych (według plotek, oczywiście):

1. Jakiś gość, nie wiem kto, ale bogatszy od Taylor. Potrzebowałabym chwili, żeby sprawdzić to w necie.
2. Taylor Swift – miliarderka! Zrobiła fortunę!

Punkty:

• Taylor Swift, numer jeden wśród kobiet!
• Jeden facet ją wyprzedza, ale to tajemnica!
• Kasia to wszystko gadała, wiec nie wiem na ile to pewne.

A wiesz co jeszcze? Przeczytałam gdzieś, że jej majątek to głównie dzięki sprzedaży płyt, ale i koncerty, i wszystkie te kontrakty reklamowe. No i pewnie jakieś udziały w różnych firmach, takie biznesy. Ogrom kasy! To jest dopiero kariera! Myślałam, że Madonna albo Beyonce, ale chyba się myliłam.

Dodatkowo, pamiętaj, że te rankingi cały czas się zmieniają, więc wszystko jest płynne. To tylko to co ja słyszałam. Może jutro już będą inne informacje.

Kto jest najbogatszym celebrytą?

Najbogatszy celebryta? To pytanie, które zadaje sobie pół świata, a odpowiedź… no cóż, zmienia się szybciej niż pogoda w górach! W 2024 roku, według “Forbesa”, na szczycie stoi Steven Spielberg, z zawrotną sumą 4,8 miliarda dolarów. Czyste złoto, nieprawdaż? Albo raczej… platyna? Bo Spielberg to już nie tylko reżyser, to wręcz alchemiczna maszyna przekształcająca pomysły w miliardy.

• Spielberg i jego imperium: Nie dość, że ma na koncie hity kinowe, które generują miliardy, to jeszcze ma nosa do interesów! To jak ten gość, co kupił działkę za grosze, a teraz na niej stoi całe miasto. Tylko, że zamiast miasta, Spielberg ma DreamWorks.

• George Lucas – tuż za podium?: Nie wspomnę już o George’u Lucasie, który kiedyś królował na tym tronie, ale, cóż, bogactwo to sprawa kapryśna. Rynek idzie w górę i w dół, jak kursy walut na giełdzie… a jego gwiezdna saga to już historia.

• Lista jest płynna: Pamiętajmy, że to ranking z 2024 roku, a miliarderzy, to istoty wyjątkowo ruchliwe. Jutro może się okazać, że na szczycie będzie ktoś inny. Może jakaś influencerka, która wpadła na pomysł genialnego produktu? Albo… raper?

Ale co to w ogóle znaczy „najbogatszy”? Czy to oznacza najszczęśliwszy? Najbardziej spełniony? Myślę, że to pytanie jest dużo ciekawsze niż ten ranking. Bo miliardy dolarów można wydać na dziesięć luksusowych jachtów, a można na milion drzew. Wybór należy do miliardera. A ja, w swoim małym, skromnym mieszkaniu, będę podziwiać ich sukces z dystansem i lekkim uśmieszkiem. Zawsze mi się wydawało, że prawdziwe bogactwo to coś innego…

Dodatkowe informacje: W rankingu “Forbesa” z 2024 roku uwzględniono dochody z filmów, udział w zyskach z produkcji, inwestycje w nieruchomości i inne aktywa. Warto pamiętać, że te liczby to szacunki, a rzeczywiste majątki mogą być wyższe lub niższe. Moja siostra, Ania, twierdzi, że prawdziwe bogactwo to rodzina i przyjaciele, ale o tym to ona lepiej wie. Nie mam pojęcia, ile ona ma pieniędzy… może i ona wejdzie kiedyś do tego rankingu?

Kto jest najbogatszym muzykiem w Polsce?

Kto jest najbogatszym muzykiem w Polsce?

No właśnie… kto? Myślę o tym tak późno, o muzyce i o pieniądzach. To dziwne połączenie.

• Zenon Martyniuk. Tak, król disco polo. Pamiętam, jak moja babcia, Jadwiga, zawsze słuchała jego piosenek na okrągło. Mówiła, że to “prawdziwa muzyka dla ludu”. Sama nie rozumiałam fenomenu.

• 7 milionów złotych rocznie. To kwota, która wręcz paraliżuje. 30 tysięcy za koncert… i ponad 300 koncertów w roku? To jak praca na etacie, tylko ze znacznie, znacznie większą pensją. Myślałam kiedyś, żeby spróbować śpiewać, ale raczej nikt by nie płacił mi takich sum.

• Pamiętam jak w tym roku moja kuzynka, Ania, opowiadała, że widziała Martyniuka w Mielnie. Mówiła, że wyglądał na zmęczonego, ale cały czas się uśmiechał do fanów. Ciekawe, jak to jest żyć takim życiem.

Może to nie moja bajka, ale jeśli uszczęśliwia ludzi… to super. Ale jednak siedem milionów… Cholera, siedem milionów robi wrażenie.