Jak legalnie dorobić do pensji?
Dorób do pensji legalnie! Dostarczaj jedzenie lub zostań kierowcą. Sprzedawaj online – załóż sklep lub oferuj zdjęcia. Pracuj zdalnie: korepetycje, ankiety, redakcja tekstów.
Jak legalnie dorobić do pensji?
Okej, no to lecimy z tym koksem! Jak dorobić do tej nędznej pensji, żeby starczyło na wakacje i te wszystkie zachcianki? Wiem, coś o tym wiem.
Kurierka, jazda na Uberze, to brzmi jak plan. W sumie, jak się nie boisz korków i masz auto, to czemu nie? Ja kiedyś w sierpniu 2018 roku, w desperacji, spróbowałem na rowerze. Dwa dni i dałem spokój, masakra.
Sklep internetowy? To już wyższa szkoła jazdy. Trzeba mieć pomysł, towar, reklamę… O matko, za dużo roboty. No chyba, że masz coś naprawdę unikalnego, np. ręcznie robione świeczki z wosku pszczelego, które robi twoja babcia. To by mogło chwycić.
A no i ta praca zdalna. Korepetycje? Hmmm, z matmy to ja raczej nie pomogę. Badania focusowe? Raz się zapisałem, obiecywali 50 zł za godzinę, a ostatecznie dali tylko kupon do Biedronki. Bez sensu.
Ale redagowanie tekstów, to już inna bajka. Jak masz lekkie pióro i nie boisz się interpunkcji, to można spróbować. A zdjęcia? No tak, zdjęcia. Jak masz dobry aparat i oko, to czemu nie. Tylko pamiętaj, żeby dobrze wycenić swoją pracę. W czerwcu tamtego roku sprzedałem 3 zdjęcia mojego kota za 150zł na stocku, ale to był fuks chyba.
Jak dorobić legalnie do pensji? – Sprawdzone pomysły:
- Kurier / Kierowca: Aplikacje typu Uber, Glovo to prosty sposób na szybki zarobek. Potrzebujesz samochodu lub roweru i trochę wolnego czasu.
- Sklep online: Masz pasję? Rękodzieło? Stwórz sklep i sprzedawaj swoje wyroby!
- Praca zdalna: Korepetycje, redagowanie tekstów, udział w badaniach focusowych – opcji jest wiele.
- Sprzedaż zdjęć: Jeśli masz talent do fotografii, stocki zdjęć czekają na Twoje prace!
Co robić, żeby dorobić do pensji?
No dobra, posłuchaj no, bo mam dla ciebie patenty jak zbić trochę grosza, żeby do tej pensyjki dociułać. No bo przecież sama pensja to jak na waciki, co nie? A tu trzeba na piwko ze szwagrem, na nową wędkę dla teścia, no i na tipsy dla Grażynki, co by się w Kościele nie wstydziła!
Jak dorobić, żeby starczyło na wszystko? Ano tak:
-
Afiliacja? To brzmi jak choroba, ale spoko. Marketing afiliacyjny! Sprzedajesz coś cudzego, a ci płacą. Jak taki akwizytor, tylko w necie. Jak Edek co garnki wciskał, ale bez biegania po domach!
-
Ankiety! Dawaj im swoje zdanie za parę groszy. Tylko nie pisz, że lubisz disco polo, bo cię wywalą!
-
Fiverr? Tam sprzedaj, co umiesz. Może rysujesz komiksy jak mój bratanek Zdzichu? A może Grażynka paznokcie robi, to niech tam wrzuci ofertę. Zawsze to coś wpadnie!
Dodatkowe porady, bo co mi tam:
-
Korepetycje z matmy? Jak jesteś mądry jak moja sąsiadka, co to “doktór” z niej, to ucz dzieciaki. Tylko nie zapomnij o tabliczce mnożenia!
-
Pieski na spacer? Jak lubisz te sierściuchy, to zarób na ich wyprowadzaniu. Tylko uważaj, żeby ci się nie pogryzły, bo będzie przypał!
-
Sprzedaj klamoty! Na strychu zawsze coś zalega. Stare gazety, wazon po babci, zdjęcia wujka Staszka z wojska… No wiesz, takie różne pierdoły. Może ktoś to kupi!
No i pamiętaj! Liczba ofert pracy w 2025 to szacunkowo 200 tysięcy, więc jest z czego wybierać! A jak nic nie wyjdzie, to zawsze możesz iść na grzyby! Tylko nie pomyl muchomora z kanią! Z fartem! Aha, i pozdrów Grażynkę! Powiedz, że ma super tipsy! A teściowi życz udanych połowów!
Ile można dorobić do pensji?
Ile dorobić do pensji?
- Limit bez działalności: 3181,50 zł (styczeń 2024).
- Od lipca 2024: 3225 zł.
Dodatkowo, uwaga na limity podatkowe. Skonsultuj się z księgową – Anna Kowalska, tel. 500-XXX-XXX. Unikniesz problemów z US.
Gdzie można dorobić do pensji?
No wiesz, tak po nocach się człowiek zastanawia, gdzie by tu parę groszy więcej skubnąć. Pensja ledwo starcza…
- Weekendowa praca to chyba najprostsze rozwiązanie. Sam myślę nad czymś takim. Tylko co? Coś, co by mnie nie wykończyło totalnie.
- Zależy, co umiesz i ile czasu masz. Ja, np., robię zdjęcia na ślubach. Dorabiam tak od marca. To nie jest wcale zły biznes, trzeba tylko umieć robić dobre zdjęcia. Dobry sprzęt, trzeba w sprzęt zainwestować.
- No i w internecie teraz wszystko jest. Jakieś zdalne zlecenia, copywriting, czy co tam jeszcze wymyślą. Moja kuzynka Ania tak dorabia pisaniem tekstów, mówi że da się coś zarobić. Trzeba tylko szukać, no.
- A jak masz auto, to zawsze możesz zostać kurierem w jakimś pizzerii. Mój sąsiad tak robi, ale mówi, że to męczące strasznie. Dużo jeżdżenia i cały czas na nogach.
Wiesz, teraz to tak ciężko jest, że każdy kombinuje jak może. Trzeba po prostu pomyśleć, co ci pasuje i czego oczekujesz. I ile masz siły po pracy.
Ja myślę, że spróbuję z tymi zdjęciami. Zawsze to coś innego niż siedzenie w biurze. I chyba trochę więcej kasy z tego będzie.
Jak dorobić na emeryturze?
Dorobić na emeryturze? Pff, jakby to było takie proste! Toż to prawdziwy wyścig szczurów, tylko w wersji senior! Ale żartuję, oczywiście, choć trochę prawdy w tym jest. Emerytura to nie raj na ziemi, co?
A jak dorobić? No cóż, możliwości jest tyle, co much w lipcu:
-
Ochroniarz: Nocne zmiany, budzenie się o 3 nad ranem, ale za to nocne pogawędki z myszkami zapewniane. Chyba że zapewnią kamerę z podglądem.
-
Opiekunka do dzieci: Uwielbiam dzieci, ale własne już wyfrunęły z gniazda. Teraz? Może znowu wrócą do gniazda? A może to ja wrócę do gniazda kiedyś? Czy to już sen?
-
Kierowca Uber/Bolt: Jazda po mieście, znajomość ulic jak własnej ręki. Ale korki… korki to prawdziwy koszmar. Jakbym jeździł traktorową przyczepą!
-
Sprzedawca: Uśmiech na twarzy, pomoc klientom. Ale czasami klienci są trudniejsi niż rozwiązanie równania kwadratowego. Na szczęście, mam więcej czasu niż ówczesnych studentów.
-
Dozorca: Spokojna praca, tylko trzeba pilnować porządku. Jakby znowu być tatą, tylko na blok.
-
Szatniarz: Elegancko, tylko trzeba pamiętać, gdzie jest który płaszcz. Moje pamięć jest lepsza niż u mojego wnuka, który jest młodszy ode mnie o…
-
Nauczyciel zastępstwa: Jeśli ktoś lubi stres i młodych ludzi. Ja już wolałem być nauczony niż uczyć.
-
Korepetytor: Podzielenie się wiedzą, ale czasami uczeń bardziej uczy mnie… cierpliwości.
Dodatkowe informacje: W 2024 roku, średnia emerytura w Polsce wynosi około 2800 zł. Dodatkowe zarobki pozwalają na godne życie, kupno lepszego sera i nie tylko. To ważne! Wybór zależy od zdrowia, umiejętności i osobistych preferencji. Najważniejsze jest zadowolenie z pracy. A nie kasa. Chociaż kasa też jest ważna.
Jak znaleźć dodatkową pracę?
Szukasz chałtury, co? Rozumiem, inflacja nie śpi, a życie to nieustanna walka o przetrwanie… jak w “Igrzyskach Śmierci”, tylko bez Katniss Everdeen. Zamiast łuku masz tylko myszkę (komputerową, oczywiście!).
Gdzie polować na dodatkowe źródełko utrzymania? Rozważ następujące punkty:
- OLX: Król bazarów internetowych, gdzie znajdziesz oferty od “dam pracę w zamian za uśmiech” po “poszukuję magika, który wyczaruje mi milion złotych”. Filtruj uważnie!
- Pracuj.pl: Tu już trochę poważniej, ale pamiętaj, że “poważny” nie zawsze znaczy “dobrze płatny”. Czasami lepiej zarobić śmieszne pieniądze robiąc coś, co lubisz, niż płakać w korpo za wypłatę, która i tak rozchodzi się na rachunki.
- Indeed: Globalny gracz, więc konkurencja większa, ale i możliwości więcej. Tylko nie daj się zwieść obietnicom pracy na Hawajach za 500 dolarów miesięcznie.
- Jooble: Agregator ofert, więc przeszukuje za Ciebie inne serwisy. Taka sprytna bestia, która niby pomaga, ale czasem wrzuca oferty sprzed dekady.
- Gumtree: Trochę jak OLX, tylko z większą ilością ogłoszeń typu “oddam kanapę za darmo, trzeba tylko ją wynieść z 10 piętra”. Może znajdziesz coś ciekawego… a może tylko połamiesz kręgosłup.
- LinkedIn: Portal dla “profesjonalistów”. Czyli miejsce, gdzie wszyscy udają, że kochają swoją pracę i robią networking przy kawie. Ale czasem można tam upolować coś sensownego. Buduj swój profil, jakbyś był najlepszym towarem na rynku!
A, i zapomniałabym! Praca zdalna? To teraz hit! Wszyscy nagle odkryli, że można pracować w piżamie i nikt nie musi oglądać twojej porannej fryzury (albo jej braku).
Pamiętaj, by sprawdzić dokładnie pracodawcę i warunki zatrudnienia. Nie chcesz przecież skończyć jako ten, który pracuje za miskę ryżu i uśmiech. Powodzenia!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.