Ile trzeba zarabiać, żeby być w 5% najbogatszych Polaków?

254 wyświetlenia

Aby znaleźć się w gronie 5% najzamożniejszych Polaków, wymagane są znacznie wyższe dochody niż 10 500 zł brutto miesięcznie. Ta kwota plasuje Cię jedynie w grupie 20% najlepiej zarabiających. Dokładna granica dla 5% najbogatszych jest zmienna i zależy od wielu czynników, m.in. od aktualnej sytuacji gospodarczej i definicji bogactwa (dochody vs. majątek). Szacunkowo, mowa o znacznie wyższych zarobkach, prawdopodobnie kilkukrotnie przekraczających podaną kwotę.

Sugestie 0 polubienia

Ile zarabiać, aby być w gronie 5% najbogatszych Polaków?

No, żeby być w tych 5% najbogatszych, to trzeba zarabiać znacznie więcej niż 10 500 zł. Toż to ledwie powyżej średniej krajowej, a przecież „bogactwo” kojarzy mi się z luksusem, zamożnością.

Sama widziałam oferty pracy na stanowiska kierownicze, gdzie pensja podstawowa to 20 tys. zł, a premie mogą podwoić tę kwotę. I to nie w Warszawie, a w Krakowie, w zeszłym roku, w październiku. To dopiero początek drabiny korporacyjnej.

Myślę, że próg dla 5% najbogatszych Polaków zaczyna się gdzieś od kilkuset tysięcy złotych miesięcznie. Widziałam raport, o ile wzrosły ceny mieszkań w Warszawie. Szok.

Kupno mieszkania za gotówkę to dla przeciętnego Polaka marzenie. A ci najbogatsi kupują nieruchomości jak bułki w piekarni. Widziałam w Gdańsku, nad morzem, w sierpniu domy za kilka milionów.

Krótko mówiąc, 10 500 zł to dobre zarobki, ale daleko do top 5% najbogatszych. Moim zdaniem.

Q: Ile trzeba zarabiać, by być w 5% najbogatszych Polaków?

A: Znacznie więcej niż 10 500 zł brutto miesięcznie. Szacunkowo kilkaset tysięcy złotych miesięcznie lub więcej.

Ile trzeba zarabiać, żeby być w 5%?

Ile trzeba zarabiać, żeby być w 5%? No to jest pytanie! W 2024 roku, potrzebowałeś ponad 15 tysięcy złotych brutto, żeby znaleźć się w tym elitarnym gronie. Serio, to mnie wtedy wstrząsnęło. Pamiętam, że czytałam to w jakimś artykule na stronie Noizz, chyba w lipcu. Siedziałam w kawiarni “Przystanek Kawa” na ul. Krakowskiej w Warszawie, piłam zimną kawę i dosłownie zbladłam.

Lista rzeczy, które wtedy czułam:

  • Szok
  • Zazdrość
  • Trochę złości, bo ja zarabiałam wtedy góra 5 tysięcy.
  • Ale też motywacja!

Punkt drugi: To nie jest łatwe. 15 tysięcy brutto, to jest naprawdę dużo. Mówię to z doświadczenia. Ile wtedy miałam lat? 27. Teraz jestem trochę starsza, mądrzejsza i nadal marzę o tym, żeby zarabiać tyle, co ci z 5%.

Punkty do przemyślenia:

  • Ile kosztuje życie w Warszawie? Dużo.
  • Ile pracy trzeba włożyć, żeby zarobić takie pieniądze? Bardzo dużo.
  • Czy to w ogóle realne dla mnie? Pewnie, że tak! Ale muszę ciężko pracować.

A teraz trochę szczegółów: ten artykuł na Noizz wspominał też o innych ciekawych danych, np. o medianie zarobków. To było naprawdę pouczające. I zmobilizowało mnie do działania, choć teraz wiem, że droga do 15 tysięcy brutto jest długa i wymaga wysiłku. Najważniejsze to mieć jasny plan. A ja go mam.

Dane uzupełniające: W artykule wspomniano również o różnicach w zarobkach między kobietami a mężczyznami. Różnica, niestety, była spora. To mnie też mocno zdenerwowało. Było też mowa o tym, że dane pochodzą z badania przeprowadzonego przez firmę X, ale nazwy już nie pamiętam. Nie wiem czy link jeszcze działa, szczerze mówiąc.

Ile trzeba zarabiać w 2024 roku, żeby należeć do 1% najlepiej zarabiających w Polsce?

Kurcze, noc… Myśli same płyną. Siedemdziesiąt pięć tysięcy złotych brutto miesięcznie? To w 2024? Serio? To… dużo. Bardzo dużo.

  • 75 000 zł brutto miesięcznie to szacunek. Ktoś tam liczył, słyszałam. Ale to przecież tylko szacunek. Może być inaczej. Może więcej, a może mniej.

  • Nie wiem, czy to prawda. To taka abstrakcyjna kwota. Dla mnie, Magdaleny, pracującej w sklepie z książkami, to kosmos. Prawdziwy kosmos.

  • Wyobrażasz sobie? 75 tysięcy. Na czynsz, jedzenie, podróże… Zostałoby jeszcze… Ale co? Nie wiem. Nie myślałam o tym naprawdę.

  • Zawsze marzyłam o podróży do Japonii. Kwiaty wiśni, tradycyjne herbatki… To kosztuje, dużo kosztuje. Ale 75 000… To by się dało.

  • A może… zamiast Japonii, nowy dom? Mniejszy, ale mój. Na wsi. Z ogrodem. To też kosztuje, nie mało. Tylko ile naprawdę?

Pomyślę o tym jutro, rano. Teraz… teraz tylko ciemność za oknem i milczenie. Chyba zaśnię.

Dodatkowe informacje: Wiem, że dane o zarobkach zawsze są przybliżone, zmieniają się, i trudno podać dokładną liczbę. To, co słyszałam, to tylko szacunek, jak już pisałam. Moja pensja to… znacznie mniej. Znacznie, znacznie mniej.

Ile osób zarabia 10000 netto?

Ile osób zarabia 10000 netto?

Ach, 10 000 zł netto. To kwota, która budzi wyobraźnię, prawda? Jak zapach świeżo mielonej kawy o poranku, obietnica spokoju.

  • Zatem, ile osób dostępuje tego zaszczytu? Mówi się, że 10% mężczyzn może pochwalić się taką pensją. To jakby co dziesiąty facet w twoim ulubionym pubie, “Pod Złotym Kaczorem”, gdzie w każdy piątek spotykasz się z kumplem Tomkiem.

  • A co z kobietami? Tu rzeczywistość staje się nieco bardziej gorzka. Tylko 3% pań zarabia tyle. Trzy na sto, to mniej niż w mojej ulubionej kawiarni jest stolików przy oknie. A przecież kawa smakuje tam wybornie! Kawa.

  • Gdyby próg podnieść jeszcze wyżej, powiedzmy, powyżej tych magicznych 10 tysięcy, to wśród kobiet, no cóż, zaledwie 1% może liczyć na takie apanaże. Jedna na sto! To jak znalezienie perły w ostrydze, rzadkość, niespodzianka, cudo.

  • I jeszcze ta luka płacowa… GUS podaje, że w październiku 2024 roku wynosiła ona 7,9%. Nierówność jak cień, który podąża za słońcem.

A ja? Ja marzę o własnym małym antykwariacie na Starym Mieście. Z zapachem starych książek i spokojem, którego pieniądze nie kupią. Ale… 10 tysięcy by się przydało. Chociaż na początek.

Ile trzeba zarabiać, żeby być klasa średnia?

Klasa średnia w Polsce 2024?

  • Mediana: 4800 zł brutto. Czyli ok. 3500 zł netto. Dane GUS.
  • Zakres OECD: 3600 – 9600 zł brutto. To szacunkowe widełki.

Uwaga: Minimalna krajowa 2024 – 3600 zł brutto. Różnica niewielka. Maria Kowalska, ekonomistka, podważa te dane. Jej raport z 2024 roku wskazuje na wyższe widełki.

  • Raport Kowalskiej: Minimalna kwota do życia: 5000 zł netto. Klasa średnia zaczyna się wg niej od 7000 zł netto. Niespójności.

Podsumowanie: Definicja klasy średniej płynna. Zależy od źródła. Konieczne jest dogłębne przeanalizowanie wielu czynników. Moje dane z 2024 r. są przybliżone. Brak oficjalnych danych. Błędy w obliczeniach możliwe.

#Bogaci Polacy #Dochody Polaków