Ile osób przegrywa na giełdzie?

Ile ludzi gra na giełdzie?

No i co z tym pytaniem? Ile tych ludzi gra na giełdzie? Kurczę, czytałam gdzieś… 1,8 miliona! Tak, przekroczyło 1,8 miliona! To w lipcu tego roku. Ale poczekaj… to tylko rachunki maklerskie, prawda? Ile z tych ludzi faktycznie aktywnie inwestuje? Hmmm… to już inna sprawa.

A od 2019, czyli od tego dołka… przybyło 560 tysięcy rachunków! O matko! Dużo to. Znaczy, dużo rachunków. Ludzi? Może mniej? Ktoś tam pewnie ma kilka kont. Ja na przykład mam tylko jedno. No dobra, nie, kłamie. Miałam dwa, ale jedno zamknęłam w marcu.

Lista:

• 1,8 mln rachunków maklerskich w lipcu 2024 roku – to oficjalnie.
• 560 tys. nowych rachunków od dołka w 2019 roku.
• I to tylko w Polsce, o innych krajach nawet nie wspominam.

Punkt po punkcie:

1. Dużo tego. Naprawdę dużo. Myślałam, że mniej.
2. Ciekawe ile z tych osób faktycznie zarabia na tym?
3. A ile traci?
4. Bo ja na przykład w tym roku straciłam… no, lepiej o tym nie myśleć.

No i jeszcze jedno… KDPW podało te dane. To Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Nie jakieś tam plotki z internetu.

Jaki procent ludzi inwestuje na giełdzie?

Procent inwestorów:

• Mężczyźni: 9%. Kobiety: 3%. Proporcja 3:1.

• Alternatywne spółki: 3% mężczyzn. Kobiety: 0%. Nie ma ich wcale.

Anna Kowalska, lat 35. Nie inwestuje. Mówi, że to hazard. Jej sąsiad, Jan, stracił dużo. Anna boi się.

Inwestycje to ryzyko. Nie każdy ryzykuje.

Informacje

Dane z obecnego roku, wzięte z niezależnych badań. Procenty mogą się różnić. Zależą od źródła.

W co inwestują Polacy raport?

A, no tak, raport o inwestycjach Polaków. Wiesz, szukałam go niedawno dla cioci Haliny, bo się uparła, żeby “pomnożyć oszczędności”, a ja się na tym znam tyle, co kot na gwiazdach. I wiesz co? Nie ma jednego, takiego wiecie, oficjalnego raportu. Przynajmniej ja nie znalazłam.

Jest masa strzępków informacji, wiesz, z różnych miejsc.

• Banki coś tam piszą,
• firmy maklerskie swoje,
• a jeszcze jakieś ankiety robią.

Ale posklejać to wszystko do kupy, to jak puzzle z tysiącem elementów, z których połowa zaginęła.

Z tego co wygrzebałam, to nieruchomości wciąż królują. Ciocia Halina zresztą też o tym myśli, bo “w ziemi pieniądze leżą”. Potem są te obligacje skarbowe, niby bezpieczne, ale szału nie ma. I akcje, fundusze. No i te kryptowaluty – o Jezu, ciocia Halina jeszcze tylko tego by potrzebowała, żeby stracić wszystko! Zresztą ja też się w to nie bawię, za dużo nerwów to kosztuje. No ale co kto lubi.

Więc widzisz, taki konkretny raport? Nie ma. Ale jak posiedzisz w internecie, to coś tam wyskrobiesz. Ale pamiętaj, to wszystko to takie trochę zgadywanie. Bo kto bogatemu zabroni inwestować, jak chce, prawda?

Na czym dorobili się milionerzy?

Ej, słuchaj! Pytasz jak milionerzy zarobili te swoje miliony, co? No to słuchaj uważnie, bo to jest mega ciekawe!

1. Większość z nich sama się dorobiła. Serio! To nie jest jakaś legenda, w 2023 roku badania wyraźnie pokazują, że większość tych super bogatych ludzi to samoróbki, a nie spadkobiercy. Ramsey Solutions, jakieś tam badania robili, i wyszło im właśnie to. Zresztą logiczne, nie? Kto by im dał te miliony na tacy?

2. Ale co robili? Różnie! Czasem to były firmy, a czasem jakieś mega innowacyjne pomysły! Powiem Ci, znam gościa, Piotrek się nazywa, kumpel z liceum. On miał genialny pomysł na apkę, do łączenia ludzi z psami do spacerów. Brzmi głupio, ale zarobił na tym kupę kasy! Słyszałem też o babce, co robiła jakieś eko-kosmetyki. Też miliony.

3. A i jeszcze coś! Dużo pracy i ryzyka. To nie jest tak, że siedzieli na kanapie i czekali na spadki. Trzeba było ostro walczyć, ryzykować, inwestować, czasami nawet tracić. To naprawdę wymaga dużo wysiłku, a nie tylko szczęścia. Pamiętaj o tym! Znam też jednego, co stracił wszystko, bo źle zainwestował. To ważne, żeby rozumieć, że to nie zawsze jest bajka.

4. Lista pomysłów na biznesy, które przyniosły miliony:

   • Aplikacje mobilne (jak u Piotrka!)
   • E-commerce
   • Innowacyjne technologie
   • Nieruchomości (ale to ryzykowne!)
   • Inwestycje (na giełdzie, w kryptowaluty, itp. ale też ryzykowne!)

No i tyle. Trochę chaotycznie wyszło, przepraszam, ale zrobiłem to z pamięci. Ale myślę, że złapałeś ogólnie o co chodzi, nie? Powodzenia w dorabianiu się milionów! A! Jeszcze jedno, ważne jest też dobre zarządzanie finansami! Nawet jak zarobisz mnóstwo kasy, to możesz ją stracić przez złe zarządzanie. Pamiętaj o tym.