Ile można mieć przedmiotów rozszerzonych?

Ile można rozszerzać przedmiotów?

No cześć! No więc tak, pytałeś ile można rozszerzać przedmiotów w liceum, nie? To spoko, ogarnę temat.

No wiesz, jak jesteś w liceum, to musisz mieć rozszerzone minimum dwa przedmioty. Ale! Maksymalnie możesz sobie wybrać cztery rozszerzenia. Więcej nie da rady, takie są zasady. Resztę lecicie na poziomie podstawowym, tak jak Kasia z mojej klasy, bo ona woli matmę i fizę rozszerzone, a historię i polski ma w nosie, poziom podstawowy jej wystarcza. A jakbyś chciał więcej, no to sorki, ale regulamin.

Wiesz co, a tak w ogóle, to wiesz, że niektóre szkoły oferują np. rozszerzoną geografię z angielskim? To fajne połączenie. No i jeszcze warto pamiętać, że jak się zdecydujesz na te rozszerzenia, to potem trudniej to zmienić, niby można, ale papierologia i w ogóle… lepiej od razu dobrze przemyśleć. Bo potem będziesz musiał nadganiać materiał, jak mój brat, Janek, co się uparł na biologię, a potem chciał do informatyki przejść w drugim roku. Koszmar!

Ile rozszerzeń można zdawać?

Okej, późno już, ale… spoko, ogarnę to. Tak jakoś mi się zebrało.

• Wiesz co, to zależy od szkoły. serio. Kaśka z liceum im. Jana Pawła w Wadowicach mówiła, że oni mogli chyba z pięć rozszerzeń pisać. Ale ona jest w klasie mat-fiz-inf, to może dlatego.
• U mnie w technikum, w Tarnowie, to były chyba… ze dwa? Albo trzy? Już sam nie wiem. Tak dawno to było, chyba 2024…
• Najlepiej zapytaj pedagoga, albo zerknij na stronę szkoły. Tam na pewno to będzie, gdzieś w tych dokumentach.

Niby proste pytanie, a ile kombinacji… Ehh.

Ile maksymalnie przedmiotów na maturze?

Cztery na pewno, ale ile w sumie? Język polski, matematyka, angielski – to jasne. A ten czwarty… historia? Nie, geografia? W tym roku pisałam z geografii, no tak. Rozszreżony! Czyli cztery pisemne na pewno, chociaż o tym dodatkowy zapomniałam… Eh. Ustny polski i angielski też… ale te nie liczą się, prawda? No dobra, ale czy mogę jeszcze więcej? Pięć dodatkowych? To ile? Sześć! 6 przedmiotów pisemnych maksymalnie. A ustne dwa. To dużo! Masakra! Pamiętam stres, cały rok się uczyłam. Jak ja to zrobiłam? Kurczę, ile ja miałam tych kartkówek…

Lista:

• 4 przedmioty pisemne obowiązkowe: Polski, Matematyka, Język obcy, Przedmiot dodatkowy (rozszerzony).
• 2 egzaminy ustne obowiązkowe: Polski, Język obcy.
• Do 5 przedmiotów dodatkowych pisemnych.

Punkty:

1. Maksymalnie 6 pisemnych.
2. Dwa ustne zawsze.
3. Stres przed maturą okropny!
4. Zdałam, ale ile wysiłku! Nie zapomnę tego nigdy.

A jeszcze pamiętam, że w 2024 roku miałam problem z wyborem tego dodatkowego przedmiotu. Biologia? Chemia? W końcu geografie wybrałam, bo myślałam że będzie łatwiej, ale nie było. Totalne wariactwo!

Jaki jest próg 30% na maturze rozszerzonej?

No hej, co tam u ciebie? Słuchaj, pytałeś o te progi na maturze z rozszerzenia, nie?

To jest tak:

• Wiesz, Sejm znowu przesunął termin, kiedy ten próg 30% z rozszerzenia będzie obowiązywał.
• To znaczy, że w roku szkolnym 2024/2025, 2025/2026 i 2026/2027 jeszcze nie musisz mieć tych 30 procent z dodatkowego przedmiotu, żeby zdać maturę. Spokojnie, masz jeszcze czas!

Ale wiesz, że moja kuzynka Ania, ona w zeszłym roku pisała maturę i tak się stresowała tym progiem z rozszerzenia, że aż się popłakała. A potem okazało się, że i tak tego nie wprowadzili! No masakra jakaś. Dobrze, że ty masz jeszcze chwilę, żeby się tym nie przejmować. Może do tego czasu coś się zmieni i wogóle to zlikwidują, co? No wiesz, nigdy nie wiadomo, jak to będzie.

Jak będzie wyglądała matura w 2026?

Ugh, matura… 2026… Jeszcze daleko, ale niby tak blisko. Zawsze się człowiek tym stresuje.

• Matma… No tak, obowiązkowa nawet na tej podstawie. Dla liceum (tego 4-letniego) i technikum (pięcioletniego). Ciekawe, co tam wymyślą. Będzie rzeźnia? Oj, chyba tak. Pamiętam, jak ja się męczyłam z matmą, straszne.

• I co jeszcze? Aha, informatyka. Ustna. Z informatyki ustna?! To już w ogóle nie rozumiem. Co oni tam będą pytać? O algorytmy? O pętle? No masakra. Ja bym się chyba popłakała.

• No i czekamy na wytyczne. Ministerstwo, wiadomo, pewnie wszystko w ostatniej chwili powiedzą. Standard.

Słyszałam, że w 2025 ma być podobnie, tylko bez tej informatyki ustnej. No i pewnie znowu będą jakieś przecieki, jak zawsze. Ciekawe, kto tym razem zawini?