Ile czasu na księgowanie faktur?

6 wyświetlenia

Ojej, ten temat księgowości zawsze mnie trochę stresuje! Fakturę do KPiR trzeba zaksięgować najpóźniej pierwszego dnia miesiąca, ale w roku wystawienia faktury, jasne? A z VAT-em to już inna bajka – pierwszy dzień miesiąca, w którym planuję odliczyć VAT. Trochę to zagmatwane, ale ważne, żeby tego pilnować, żeby potem nie było problemów z urzędem.

Sugestie 0 polubienia

Ojej, te faktury… No dobra, przyznam się bez bicia, temat księgowości to u mnie taki mały koszmarek. Ile ja się razy nagłowiłam, żeby to wszystko ogarnąć! Zawsze się boję, że coś pokręcę i narobię sobie kłopotów.

No więc, jak to z tym księgowaniem faktur jest? Pamiętam, jak kiedyś, jeszcze na samym początku mojej działalności, zadzwoniłam spanikowana do mojej księgowej – w głowie miałam totalny mętlik. No i ona mi tłumaczyła, że z KPiR to sprawa wygląda tak, że fakturę trzeba zaksięgować najpóźniej pierwszego dnia miesiąca, ale w roku wystawienia faktury, rozumiecie? Czyli, jak dostanę fakturę w grudniu, to mam czas do stycznia, żeby ją wrzucić do KPiR. Trochę to uspokaja, ale…

A z tym VAT-em, to w ogóle inna para kaloszy! Tu już muszę się pilnować jak oka w głowie. Bo VAT odliczam w pierwszym dniu miesiąca, w którym… no, właśnie, w którym planuję go odliczyć! Nie powiem, trochę to pokręcone. Pamiętam, jak raz, zapomniałam o jednej fakturze, takiej niewielkiej, na jakieś 50 złotych. Niby nic, a potem stres, poprawki… i nauczka na przyszłość!

No i właśnie, zastanawiam się czasem, czy nie lepiej byłoby od razu po prostu zlecić to księgowej i mieć święty spokój? Ale z drugiej strony, no jakoś tak… lubię mieć kontrolę. No dobra, może “lubię” to za dużo powiedziane, ale chcę po prostu wiedzieć, co się dzieje w moich finansach.

W każdym razie, wracając do tematu: grunt to pilnować tych terminów i nie dać się zwariować. A jak macie jakieś sprawdzone triki na ogarnięcie tych faktur, to śmiało, podzielcie się! Przyjmę każdą radę z wdzięcznością. Bo serio, kto to wymyślił? 😉