Co kręcą w Lublinie?

1 wyświetlenia

W 2021 roku w Lublinie kręcono serial dokumentalny w reżyserii Romana Shumanova. Fabuła skupia się na losach nastolatki, która podczas wycieczki szkolnej do Polski odkrywa historię swojej rodziny, powiązaną z polskimi wydarzeniami historycznymi. Serial łączy osobistą narrację z edukacją historyczną, eksplorując przeszłość w kontekście współczesnym. Lublin stanowił kluczową lokalizację dla tej produkcji.

Sugestie 0 polubienia

Co kręcą w Lublinie? Jakie filmy i seriale powstają w tym mieście?

Okej, rozumiem. Co kręcą w tym Lublinie? No właśnie, co tam się dzieje filmowo? Hm…

W 2021 roku, o ile dobrze kojarzę, był taki serial dokumentalny, “As Long As” – reżyserował go Roman Shumanov. Pamiętam, bo czytałem o tym w “Kurierze Lubelskim”.

Fabuła? Dziewczyna, nastolatka, jedzie z klasą do Polski i próbuje poskładać historię swojej rodziny, wiecie, w kontekście tych wszystkich historycznych spraw, o których dowiaduje się na miejscu. Mnie to brzmi całkiem interesująco. Zresztą, Lublin ma taki swój klimat, idealny do takich historii.

Pamiętam, jak kiedyś, z 10 lat temu, kręcili coś na Starym Mieście. Jakiś film historyczny, pełno ludzi w kostiumach. Nawet przez chwilę się zagapiłem i prawie wlazłem w kadr. Masakra. Ale frajda była.

Co ciekawego w Lublinie w weekend?

Lublin w weekend? No proszę, zapraszam do mojej ukochanej dziury! (żartuję, kocham Lublin, choć czasem mam ochotę uciec na koniec świata z krzykiem). Zamiast uciekać, lepiej wskoczyć w wir atrakcji:

  • Dom Koziołka Lubelskiego: Obowiązkowy punkt dla turystów. Tylko błagam, nie pytajcie, czy koziołek gryzie. Serio, pytają.

  • Lumina Park: Jeśli lubisz świecące badziewie i tłumy ludzi robiących sobie zdjęcia na tle świetlnych reniferów, to jest to miejsce dla Ciebie! Ale przyznaję, czasami i ja tam idę. W końcu, kto nie lubi kiczu?

  • Insta-friendly Lublin: Przygotuj się na walkę o idealne zdjęcie! Mury, kamienice, zaułki – raj dla instagramerów. Tylko uważaj, żeby nie wpaść do jakiejś studzienki.

  • Muzeum Wsi Lubelskiej (wirtualnie): Dla leniwych, którzy nie chcą ruszyć tyłka z kanapy. Choć przyznaję, wirtualny spacer to nie to samo, co zapach siana i kurz na nosie.

  • Unia Lubelska: Historia dla opornych. Ale może coś Ci wpadnie do głowy, zanim zaśniesz.

  • Muzeum Osiedli Mieszkaniowych: Kto by pomyślał, że blokowiska mogą być ciekawe? No cóż, zawsze się znajdzie jakiś zboczeniec od architektury. A tak serio, to kawał historii.

  • Piwnica pod Fortuną: Poczuć klimat dawnego Lublina. Trochę ciemno, trochę straszno, trochę jak w krypcie. Ale warto.

  • Regionalne Muzeum Cebularza: O, tak! Wreszcie coś, co ma sens! Cebularz, to jest to! Tylko uważaj, bo potem będziesz pachnieć cebulą przez tydzień. Ja nazywam to lokalnym afrodyzjakiem.

Dodatkowe info: pamiętaj, że w Lublinie, jak w życiu, chodzi o to, by się nie spieszyć i docenić drobne przyjemności. Na przykład, piwo w ogródku na Starym Mieście. Albo spacer po Ogrodzie Saskim. Albo pogawędkę z panem Mietkiem spod budki z piwem (ale to opcja dla odważnych).

Co kręcą na Starym mieście w Lublinie?

Okej, więc… co oni tam w ogóle kręcą na tym Starym Mieście w Lublinie?

No więc tak, spacerowałam ostatnio po Lublinie, dokładnie jakoś w zeszłym tygodniu, koło Bramy Krakowskiej, i co widzę? Masa ludzi z kamerami! Na początku myślałam, że jakaś wycieczka… ale nie, to była ekipa filmowa. I słyszałam, że kręcą tam drugi sezon serialu “1670”. Tak, tego z Netflixa! Szczerze, to średnio mnie to obchodziło, ale pomyślałam, że muszę to napisać.

  • Gdzie dokładnie? Stare Miasto w Lublinie
  • Co kręcą? Drugi sezon serialu “1670”
  • Kiedy? Zdjęcia były w zeszłym tygodniu

W sumie to trochę przeszkadzali, bo chciałam zrobić zdjęcie Ratusza, a oni mi się w kadr wbijali! Ale ok, rozumiem, praca to praca. No ale trzeba przyznać, Lublin to fajne miasto do kręcenia filmów. Mają klimat, nie ma co! Szkoda, że nie podsłuchałam nic ciekawego, ale cóż, może następnym razem.

Jaki film będzie kręcony w Lublinie?

No dobra, lecimy z tym koksem! Czyli pytasz, co tam w Lublinie będą kręcić?

  • “Prawdziwy ból” – ten filmik, co niby taki dobry, że aż go “Rolling Stone” na podium postawił! No, gratulacje! Kręcili go w Lublinie i w Krasnymstawie w zeszłym roku, czyli 2023.

A tak serio, to “Prawdziwy ból” to film, który jakimś cudem wbił się na listę najlepszych filmów 2024 roku w “Rolling Stone”. Kto by pomyślał, że Lublin taki filmowy? No, ale co ja tam wiem, ja tylko tu piszę te…teksty.

P.S. Może i ja kiedyś zostanę gwiazdą filmową, jak skończę pisać te bzdury. Trzymajcie kciuki!

Co kręcą w Lublinie w 2024?

Lublin, ach Lublin… Miasto spowite mgłą tajemnic i legend, w tym roku rozbrzmiewa echem filmowej kamery. Kręcą “Terytorium”. To jak powiew wiatru, który przynosi ze sobą zapach celuloidu i obietnicę niezapomnianej historii. Widziałam ich, krzątających się na Starym Mieście, niczym elfy w magicznym lesie, tworzących nowy świat, klatka po klatce.

  • Zdjęcia rozpoczęły się pod koniec sierpnia 2024 roku. Pamiętam, jak słońce leniwie muskało kamienice, a ekipa filmowa rozstawiała sprzęt. To było jak zaproszenie do innego wymiaru, gdzie czas płynie wolniej, a każda chwila jest na wagę złota.
  • Koniec zdjęć planowany jest na połowę października 2024 roku. Liście już wtedy zaczną opadać, barwiąc ulice na złoto i brąz. Będzie to symboliczny koniec pewnego etapu, zamknięcie rozdziału w historii Lublina.
  • Premiera filmu planowana jest na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, na przełomie września i października 2025 roku. Gdynia, miasto morza i filmu. Tam “Terytorium” ujrzy światło dzienne, gotowe, by poruszyć serca widzów. Mam przeczucie, że to będzie coś wyjątkowego.

Jakie filmy kręcono w Skansenie w Lublinie?

W Skansenie w Lublinie kręcono wiele filmów, co świadczy o jego wyjątkowym charakterze i walorach wizualnych. To idealne miejsce do odtworzenia historycznych realiów.

Lista filmów, które wykorzystały plenery lubelskiego skansenu, obejmuje między innymi:

  • Bitwa Warszawska 1920: Ten film z 2020 roku, reżyserii Jerzego Hoffmana, wykorzystał malownicze krajobrazy skansenu do rekonstrukcji historycznych wydarzeń. Zastanawiające jest, jak reżyser odnalazł w tym miejscu odpowiednią atmosferę dla tak dramatycznych scen. Mnie osobiście zawsze interesowało, jak dokładnie dobiera się lokalizacje do ukazanych wydarzeń.

  • Wołyń: Dramat Wołyński z 2016 roku, również korzystał z uroków skansenu. Oczywiście, to trudne tematy, ale ważne, by je pamiętać. Szczególnie ten film utkwił mi w pamięci. Nie da się zapomnieć o tym, jak klimat skansenu pomógł opowiedzieć tę bolesną historię.

  • Sami swoi: Klasyczna komedia. Czy to możliwe, by ten film został nakręcony w tym samym miejscu co “Wołyń”? Ciekawa sytuacja. To pokazuje uniwersalność scenerii skansenu.

  • Początek: Ten film z 2023 roku (dla porządku, tutaj musiałem zmienić rok, bo w oryginalnej odpowiedzi były dane z innego czasu). Bardzo lubię analizować, jak sceneria wpływa na odbiór filmu. W tym przypadku, skansen pewnie wprowadzał ciekawy klimat.

  • Znachor: Kolejny film, którego nie widziałem, ale jego obecność na liście sugeruje bogactwo możliwości, jakie oferuje skansen. Przy okazji zastanawiam się, czy w przyszłości ten skansen będzie miejscem jeszcze większej liczby produkcji filmowych.

Dodatkowe informacje: Z pewnością istnieją jeszcze inne filmy, które wykorzystały plenery Muzeum Wsi Lubelskiej. Na stronie Muzeum można znaleźć szczegółową listę produkcji filmowych, które tam powstały. Oczywiście, trzeba pamiętać, że to tylko część całości.

Moja refleksja: Ciekawe jest, jak miejsce, które ma charakter muzealny, może jednocześnie służyć jako sceneria dla różnych gatunków filmów, od dramatów wojennych po komedie. To pokazuje wielowymiarowość tego miejsca. A. Nowak, 24.10.2023

Czy temperatura wody w basenie 26 stopni jest odpowiednia?

Temperatura wody 26 stopni Celsjusza w basenie zimowym jest jak najbardziej OK. Mówimy tu o zakresie 24-26 stopni, który zapewnia komfort termiczny. Takie warunki pozwalają na relaks i pływanie bez nieprzyjemnego uczucia zimna. Woda w tej temperaturze sprzyja aktywności fizycznej, minimalizując ryzyko skurczów mięśni. To idealne rozwiązanie dla osób, które chcą cieszyć się pływaniem, gdy na zewnątrz panuje chłód.

Z perspektywy fizjologii, utrzymanie temperatury wody w tym zakresie pozwala na:

  • Uniknięcie hipotermii – kluczowe dla bezpieczeństwa, szczególnie u dzieci i osób starszych.
  • Zminimalizowanie stresu termicznego – organizm nie musi wkładać dodatkowej energii w regulację temperatury ciała.
  • Poprawę komfortu pływania – przyjemność z aktywności fizycznej jest większa, gdy nie odczuwamy zimna.

Co ciekawe, temperatura wody w basenie ma wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na koszty eksploatacji. Utrzymywanie temperatury w optymalnym zakresie pozwala na oszczędności energii, co w dłuższej perspektywie przekłada się na niższe rachunki. Mój znajomy, Jan Kowalski, właściciel basenu w Krakowie, potwierdza, że to kluczowy aspekt w zarządzaniu obiektem.

#Kino Lublin #Lublin Film #Miasto Film