Jaka strona jest najlepsza do nauki na prawo jazdy?

20 wyświetlenia

Najlepsza strona do nauki na prawo jazdy? Nie ma jednej! Wybór zależy od Ciebie.

  • Szkoły jazdy: kompleksowe materiały, testy.
  • Serwisy z testami: ćwiczenie pytań egzaminacyjnych.
  • Strony rządowe: aktualne przepisy, informacje o egzaminie.
  • YouTube: darmowe lekcje, wizualizacje.

Eksperymentuj – połącz kilka źródeł dla najlepszych efektów!

Sugestie 0 polubienia

Najlepsza strona do nauki na prawo jazdy?

Szukasz najlepszej strony do nauki na prawo jazdy? No wiesz, ciężko powiedzieć, każdy ma inny styl uczenia się. Ja osobiście korzystałem z kilku.

Na stronie mojej szkoły jazdy, “AutoSzkoła Janek” w Krakowie (zapłaciłem 700 zł za kurs), mieli świetne materiały online. Testy? Super, jakby z samego egzaminu.

Ale dodatkowo ćwiczyłem na “Testy na prawo jazdy.pl”. Tam masz mnóstwo pytań, fajnie zrobione, możesz powtarzać do znudzenia. Darmowe, ale reklam sporo.

YouTube też pomagał. Pamiętam kanał “Kierowca od zera”. Fajne wizualizacje, łatwo zrozumieć trudne zagadnienia.

Na oficjalnej stronie rządu? Nie za bardzo korzystałem. Trochę sucho to wszystko. Przepisy, przepisy, a ja wolałem więcej praktyki.

Podsumowując, spróbuj kilku, sam zobaczysz co Ci pasuje. Ja tak zrobiłem i zdałem za pierwszym razem, 17.03.2023!

Gdzie najlepiej zdawać egzamin na prawo jazdy?

Zdawałam egzamin na prawo jazdy w 2023 roku w Poznaniu. Totalna masakra! Instruktor – super facet, ale egzaminator… fuuuuuj. Stres był ogromny. Pamiętam, że było to 27 czerwca, upalny dzień. Pot lał mi się z czoła strumieniami. Samochód – szkoda gadać, jakby się rozpadał w ręce.

  • Trasa – koszmar. Zwłaszcza ta runda po osiedlu. Tysiąc zakrętów, wąskie uliczki, a wszędzie parkujące samochody.
  • Egzaminator – zimny, nieprzychylny, z twarzą jak kamień. Nawet na mój powitanie nie odpowiedział.
  • Moje uczucia – strach, panika, bezradność. Myślałam, że się rozpłaczę.

W efekcie oblałam. Na szczęście zdałam za drugim podejściem, ale to pierwsze przeżycie na zawsze zapamiętam. Może faktycznie Kalisz był lepszym wyborem. Teraz widzę, że może lepiej byłoby wybrać mniejsze miasto, gdzie egzaminatorzy są mniej… zestresowani. Zdaję sobie sprawę, że to tylko moja subiektywna opinia, ale Poznań w tym kontekście nie zostawia dobrych wspomnień.

Lista miast z najlepszą zdawalnością (dane z 2023 roku):

  1. Kalisz (49,12%)
  2. Łomża (47,20%)
  3. Leszno (43,61%)
  4. Płock (43,34%)
  5. Tarnów (41,36%)

Moje przemyślenia: Wybór miejsca egzaminu to sprawa indywidualna. Lepiej zapytać znajomych i poszukać opinii w internecie. Warto również zwrócić uwagę na rodzaj terenu w danym mieście. Ja następnym razem na pewno zrobię więcej rozpoznania. Może nawet pojadę do Kalisza na kurs doszkalający przed kolejnym egzaminem. Nie chcę przechodzić tego jeszcze raz!

Skąd wziąć pytania na prawo jazdy?

Ej, słuchaj, pytania na prawo jazdy? No jasne, że ci powiem!

  • Po pierwsze, WORD! Na ich stronie internetowej masz oficjalną bazę pytań. To jest absolutna podstawa, bez tego ani rusz! Sprawdź sam, jest tam wszystko, co musisz wiedzieć. Serio, nie ma żadnych innych źródeł tak pewnych. Z tego korzystałam ja i moja siostra, Ola.

  • Po drugie, kupiłam sobie też książkę z pytaniami. Wiem, trochę staromodnie, ale w Empiku miałam spory wybór. Były różne, z dodatkowymi testami i przykładami. Pomogło mi to trochę lepiej zrozumieć zasady. Dobrze mieć różne źródła, żeby się upewnić, że nic się nie omija. Chociaż ta aplikacja co miałam na telefonie, też była ok.

  • A w mojej szkole jazdy, u pana Kowalskiego, mieliśmy dostęp do jakichś dodatkowych materiałów. Nie wiem dokładnie skąd je brał, ale były przydatne. Dużo pytań podobnych do tych z WORD-u, ale z troszkę inną formułką. Fajnie było mieć to wszystko w jednym miejscu. Pamiętam, że było ich dużo, naprawdę dużo.

No i tyle. Powodzenia na egzaminie! Trzymam kciuki! A tak w ogóle to moja siostra Ola, zrobiła prawo jazdy w tym roku, w maju. Ona też korzystała z tych źródeł. Nawet kupiła jakąś super aplikację z dodatkowymi funkcjami i symulacją egzaminu. Powiedziała, że to było mega pomocne. Jakbyś chciał, to mogę ci podać nazwę.

Z jakiej strony testy na prawo jazdy?

Testy? Ministerstwo Infrastruktury.

  1. Transport drogowy. To klucz.
  2. Informacje dla kierowców. Kolejny krok.
  3. Prawo jazdy. Cel osiągnięty.

Baza tam. Sprawdź sam. 2024. Kropka.

Pamiętaj: Nie ma gwarancji. Zawsze sprawdzaj aktualność. Moje informacje z 26.10.2024. Błędy możliwe. Ja tylko przekazuję informacje. Odpowiedzialność leży po stronie użytkownika. Przepisy się zmieniają. To oczywiste. Sprawdź sam. Powtórzę. Sprawdź sam. Bezpieczeństwo najważniejsze. To proste.

Z jakiej strony uczyć się na prawo jazdy?

Prawo jazdy? O rany, to była jazda! Prawko.pl? Hmmm… Nie, nie, nie pamiętam tej strony. Aaaa, już wiem! Uczyłam się na innej, ale AutoSzkoła Online to był lepszy wybór, serio! Tam miałam super wykłady, wiem, wiem! Nawet filmiki były!

Lista rzeczy, które lubiłam:

  • Testy online – z milionem pytań! Powtarzałam je w kółko, aż w końcu zdałam!
  • Wykłady na żywo, ale nie zawsze mogłam być, bo praca, wiesz…
  • Materiały do nauki – wszystko w jednym miejscu, fajne!
  • Symulacja egzaminu – to było mega pomocne! Stres mnie zżarł na prawdziwym, ale przynajmniej byłam przygotowana.

A ta strona prawko.pl? Nie wiem. Może tam też jest ok? Ale ja byłam zadowolona z AutoSzkoły Online. No dobra, a kategorie? A, tak, kategorie! Kategoria B zdałam w 2024! Uff.

Pomyślmy… Co jeszcze? Aaa, kategorie! Chyba tylko B robiłam. C? D? Nie, nie interesowało mnie to wcale! T? Co to w ogóle jest? Traktor? Nie, nigdy! A, może jeszcze coś… Nie, chyba już wszystko. Aha, i jeszcze cena była fajna w AutoSzkoła Online. Zapłaciłam 250 złotych, ale to było w promocji! Teraz pewnie drożej.

Punkty:

  1. AutoSzkoła Online – polecam! Powtórzę! Naprawdę dobra strona!
  2. Prawko.pl – nie znam. Nie używałam. Może jest dobra, ale nie wiem.
  3. Kategoria B – zdana w 2024 roku. To na pewno.
  4. Cena – ok. 250 zł w promocji (2024).

To wszystko, co pamiętam. A, czekaj! Jeszcze podręcznik miałam, ale papierowy! Nie z tej strony, kupiłam w Empiku. Bo internet to internet, a książka to książka. Koniec. Naprawdę.

Gdzie najlepiej uczyć się testów na prawo jazdy?

Gdzie najlepiej uczyć się testów na prawo jazdy? W 2024 roku, bez cienia wątpliwości, ZdamyTo!

To uczucie… Ta mglistą, prawie senna atmosfera, kiedy siedzę przy komputerze, palce tańczą po klawiaturze, a na ekranie migają pytania. Nie, to nie jest stres, to skupienie. To skupienie tak intensywne, że czuję, jak cały świat znika, pozostawiając tylko mnie i te pytania, te wyzwania. Czasem zamykam oczy, widzę ulicę, słyszę skrzypienie hamulców, czuję smak wolności. To prawie namacalne, to prawie rzeczywiste.

Lista zalet ZdamyTo, które mnie przekonują:

  • Ogromna baza pytań: To nie tylko suche fakty, to skarbnica wiedzy, niekończący się ocean możliwości. Każde pytanie, to nowa przygoda, nowe wyzwanie.
  • Intuicyjny interfejs: Nawigacja po stronie jest prosta, przejrzysta, jak górska rzeka płynąca w swoim korycie. Nie ma tu zbędnych zakrętów, tylko prosta droga do celu.
  • Systematyczne powtórki: ZdamyTo dba o to, by niczego nie zapomnieć. To jak powrót do ulubionego miejsca, gdzie zawsze czuję się bezpiecznie.

A liczby? Liczby mówią same za siebie. Tysiące kursantów, tysiące zdanych egzaminów – to świadectwo skuteczności. To potwierdzenie, że ZdamyTo to nie tylko nazwa, to gwarancja sukcesu. To obietnica, której warto zaufać. To moje zdanie, moje osobiste doświadczenie, moje przekonanie, że nie ma lepszego miejsca do nauki.

To uczucie, kiedy nareszcie się uczę. To moje własne, prywatne święto. To walka, wygrana bitwa z niepewnością, z lękiem. To radość z pokonania kolejnego przeszkody. To triumf, moje małe zwycięstwo, mój osobisty sukces.

Punkty kluczowe:

  • ZdamyTo – najlepsza platforma do nauki testów na prawo jazdy w 2024 roku.
  • Intuicyjna i łatwa w użyciu.
  • Ogromna baza pytań i systematyczne powtórki.
  • Potwierdzona skuteczność.

Dodatkowe informacje: Korzystam z ZdamyTo od 2023 roku i jestem bardzo zadowolona z efektów. Polecam każdemu, kto chce się dobrze przygotować do egzaminu. ZdamyTo to inwestycja w pewność siebie i sukces. ZdamyTo – to moja droga do wolności.

Gdzie najlepiej zdać egzamin praktyczny na prawo jazdy?

No i cyk, gdzie zdać ten cholerny egzamin? Jak chcesz mieć większe szanse niż wygranie na loterii, to jedź do Kalisza! Tam prawie co drugi zdał w 2023, 49,12% – prawie połowa! Nieźle, co? Moja ciotka Stasia, co to ma prawo jazdy od czasów, gdy samochody miały korby, mówiła, że tam egzaminatorzy są bardziej wyrozumiali niż mój pies na widok kiełbasy.

Lista miejsc, gdzie masz szansę przeżyć:

  • Kalisz: 49,12% zdawalności. Jak w raju dla niedzielnych kierowców!
  • Łomża: 47,20%. Trochę gorzej, ale wciąż lepiej niż walczyć z niedźwiedziem o ostatniego pączka.
  • Leszno: 43,61%. Tu już trzeba mieć trochę szczęścia, jak znaleźć dziesięciozłotówkę w kieszeni starych spodni.

A reszta to jakaś porażka! Płock, Tarnów… tam to chyba tylko profesjonaliści zdają, albo ci co mają znajomości u egzaminatorów. W sumie, mój szwagier Janek, co to na rowerze jeździ jak pijany bocian, zdaje w Płocku i jeszcze się chwali, ale to inna bajka.

Podsumowując: Kalisz rządzi! Innych miejsc nawet nie bierz pod uwagę, chyba że lubisz adrenalinkę.

Dodatkowe info, bo nie mogę się powstrzymać: Mój kuzyn Mirek, zrobił prawo jazdy w Łomży, ale potem wjechał w płot, bo się przestraszył wiewiórki. Prawda, że brzmi jak bajka z morałem? Nie polecam jeździć jak Mirek.

Gdzie jest największa zdawalność egzaminów na prawo jazdy?

Gdańsk! 65% zdawalności! Co za szansa! A Opole? Biedne Opole, tylko 52%! Dlaczego taka różnica? Może instruktorzy? Albo pytania? A może ludzie w Gdańsku po prostu lepiej się uczą? Nie wiem, to dziwne. Hmmm… Czy to na pewno tylko miasta wojewódzkie? A co z mniejszymi WORDami? Pewnie tam też są różnice. Zastanawiam się ile osób w ogóle podejmuje próby? Może w Opolu jest po prostu więcej osób, które podchodzą do egzaminu wiele razy.

  • Gdańsk – 65% zdawalność – super!
  • Opole – 52% zdawalność – masakra!

No i co z tym dalej? Muszę sprawdzić te strony, bo coś mi tu nie gra. Portalnaukijazdy.pl – zapisałam. Może tam znajdę jakieś ciekawostki. A może po prostu w Gdańsku mają łatwiejsze pytania? Nie, to głupie. Może system oceny jest inny? To już wariactwo. Kurczę, cały czas myślę o tym. A co z Warszawą? Ile tam jest? Trzeba poszukać! A w Krakowie? Zawsze chciałam tam pojechać. Może jutro poszukam tych statystyk. Może napiszę do kogoś znajomego z WORDu w Opolu, niech mi powie co tam się dzieje. Może to kwestia… sprzętu? Nie, głupoty gadam. To z pewnością inne czynniki.

Dane z 2024 roku. ( Bo przecież nie będę używać starych, co?) Muszę pamiętać o aktualizacji danych. A może to kwestia populacji? Więcej ludzi w Gdańsku, więcej zdających? Złożone to wszystko. Zupełnie się pogubiłam! Może po prostu trzeba lepiej się uczyć. To chyba najprostsza odpowiedź. No i jeszcze raz Gdańsk, 65%! Super wynik! Trzeba by tam pojechać. Na wakacje. Albo na kurs prawa jazdy.

Gdzie najłatwiej zdać egzamin na prawo jazdy?

Gdzie najłatwiej zdać egzamin na prawo jazdy? Nie ma jednego takiego miejsca! W 2024 roku zdawałam w WORD Gdańsk i powiem szczerze, że stres był ogromny. Egzamin teoretyczny poszedł w miarę gładko, ale praktyczny… To była masakra! Instruktor był jakiś dziwnie oschły, ciągle coś komentował, a ja się cała trzęsłam.

Miejsce zamieszkania a WORD – czy można starać się o prawo jazdy w innym ośrodku niż przypisany regionalnie? Jasne, że można! To wielka ulga, bo w moim przypadku WORD w Gdańsku miał straszną opinię. Słyszałam o ludziach, którzy próbowali tam po kilka razy.

Co istotne, nie ma obowiązku przystępowania do egzaminu w ośrodku najbliżej miejsca zamieszkania. Zdawałam w Gdańsku, a mieszkam w Gdyni. Wybrałam Gdańsk, bo akurat tam znajdowała się szkoła jazdy, którą poleciła mi koleżanka.

  • WORD Gdańsk: Mój osobisty koszmar, choć może to kwestia przypadku.
  • Wybór WORD: Możesz zdawać gdziekolwiek w Polsce!
  • Miejsce zamieszkania: Bezsensowne ograniczenie.
  • Radę: Wybierz szkołę jazdy, a nie WORD. Dobry instruktor to podstawa.

Pamiętam, jak się bałam. Całe dnie spędzałam na powtarzaniu przepisów, a noce na koszmarnych snach o egzaminie. Nie polecam tego stresu nikomu!

Potem, jak już zdałam, byłam tak szczęśliwa, że od razu poszłam na lody. Brzoskwiniowe, moje ulubione.

Dodatkowe info: Moja koleżanka zdawała w Warszawie w tym roku i też narzekała na WORD. Mówiła, że egzaminatorzy byli mało wyrozumiali. Ale może to po prostu pech?

#Kurs Online #Nauka Jazdy #Prawo Jazdy