Jak poszła matura rozszerzona z matematyki?

Matura z matematyki rozszerzonej: zdania podzielone

Matura rozszerzona z matematyki w tym roku wzbudziła wiele emocji wśród uczniów. Pojawiały się głosy o wysokim poziomie trudności arkusza, szczególnie w części dotyczącej geometrii i dowodu. Niektórzy maturzyści narzekali na pracochłonność zadań i niedostateczną ilość czasu na ich rozwiązanie. Inni z kolei twierdzili, że matura była do przejścia, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania.

Trudności z geometrią i dowodem

Wielu uczniów miało problemy z częścią dotyczącą geometrii, która zdaniem części maturzystów była wyjątkowo skomplikowana. Trudności sprawiało zwłaszcza zadanie z bryłami obrotowymi, a także dowód nierówności w trójkącie.

Dowód pojawił się także w zadaniu z ciągów, co zaskoczyło niektórych maturzystów, którzy nie spodziewali się takiego połączenia zagadnień. Niektórzy twierdzili, że dowód był bardzo pracochłonny i wymagał obszernych obliczeń.

Pracochłonność i brak czasu

Oprócz trudności merytorycznych, maturzyści wskazywali także na pracochłonność zadań i brak wystarczającej ilości czasu na ich rozwiązanie. Wielu skarżyło się, że musieli zostawić nierozwiązane niektóre zadania z powodu braku czasu.

Pozytywne opinie

Pojawiły się jednak również głosy pozytywne. Niektórzy maturzyści twierdzili, że matura była do zrobienia, aczkolwiek wymagała dobrego przygotowania. Zwracali uwagę na to, że poziom trudności arkusza był zbliżony do tego z ubiegłych lat.

Podsumowanie

Matura rozszerzona z matematyki w tym roku wzbudziła mieszane uczucia wśród uczniów. Pojawiły się zarówno głosy o wysokim poziomie trudności, jak i opinie o tym, że matura była do przejścia. Ostateczny wynik egzaminu będzie zależał od stopnia przygotowania każdego ucznia.