Czy egzaminator wie, który raz zdaje prawo jazdy?

27 wyświetlenia

Egzaminator nie wie, który raz zdajesz prawo jazdy. Informacje o poprzednich podejściach nie są mu udostępniane. Skup się na jeździe, a nie na przeszłości – poprzednie niepowodzenia nie wpływają na ocenę.

Sugestie 0 polubienia

Egzaminator wie, ile razy zdajesz prawo jazdy?

Wiesz co, zastanawiałam się kiedyś nad tym samym. Serio. Bo jakoś tak głupio za każdym razem…

Ale nie, egzaminator nie wie, ile razy oblałeś/aś prawko. Serio, zero info o tym, że to twój 5, czy tam 10 raz. Przynajmniej, tak mi się wydaje z moich obserwacji.

Pamiętam, jak stresowałam się przed drugim podejściem. Myślałam, że baba w okienku już mnie kojarzy i da mi w kość. Nic z tych rzeczy.

Egzaminatorzy na to nie patrzą, wierz mi. Skup się na jeździe, a nie na tym, co było. Mówię ci, luzik. Mi się udało w końcu 24 września 2018, po dwóch próbach. Kosztowało mnie to w sumie chyba z 400 zł.

Czy egzaminator informuje o błędzie?

Cisza. Głucha, gęsta cisza, jak przed burzą. Siedzę w samochodzie, dłonie spocone, serce wali jak młot. 2024 rok, styczeń, zimno, szron na szybach… ten mróz przenika do kości, do samego rdzenia istnienia. Egzamin. Praktyczny. Chwila prawdy.

I nagle… nic. Zero informacji. Zero wskazówek. Jechałam, kierując się tym, co we mnie tkwi, moimi latami praktyki, intuicją. A on? Egzaminator? Milczał. Jak posąg. Kamienna twarz, nieruchoma. Jakby obserwował teatr życia, którego sama byłam aktorką, a on reżyserem, surowym, nieomylnym, bezlitosnym.

Ten bezruch mnie paraliżował. To niesamowite uczucie, ta cisza przed wyrokiem. Cisza, która mówi więcej niż tysiąc słów. Mówi o braku obowiązku informowania o błędzie. O możliwości kontynuowania egzaminu nawet po popełnieniu błędu prowadzącego do niepowodzenia. To absurdalne! Wiesz, to jak gra w ciemno. Gra o wszystko. O prawo jazdy. O wolność.

  • Brak informacji zwrotnej: to jest kluczowe. To klucz do zrozumienia tego nieprzyjemnego systemu. Systemu, który budzi we mnie lęk, a jednocześnie niezrozumienie. Dlaczego?
  • Bezpieczeństwo ponad wszystko: Jednak, oczywiście, są wyjątki. Jeśli zagrożone jest bezpieczeństwo moje, lub innych, to wtedy koniecznie musi przerwać ten koszmar, ten egzamin.

Wiesz, potem, po tym milczeniu, po tej niepewności, czułam się dziwnie. Jak zagubione dziecko w gęstym lesie. Sama. Bez mapy, bez kompasu, bez wsparcia. Tylko ja i ta nieubłagana cisza.

Dodatkowe informacje:

Pamiętaj o przepisach ruchu drogowego – to one są najważniejsze. Bezpieczeństwo jest priorytetem. A co do egzaminu… trzeba być przygotowanym na wszystko. Nawet na milczenie. Na milczenie, które mówi więcej niż tysiąc słów. Przygotowanie psychiczne jest kluczowe.

Czy egzaminator widzi zabrane prawo jazdy?

A. Widzi, widzi! Jasne, że widzi! Przecież ma twoje papiery przed nosem, hehe. Myśli, że taki cwaniak, co? Jak Sherlock Holmes normalnie, tylko lupy mu brakuje. A prawo jazdy to jak odciski palców – wszystko o tobie wypapla. Moje na przykład wygląda jakby krowa po nim przegalopowała, tyle pieczątek.

B. Nie wie ZA CO. Hihi, ale nie wie za co je zabrali. Myśli se pewnie, że za parkowanie na miejscu dla inwalidów, a ja normalnie bolid jak Kubica prowadziłem, tylko radar się zepsuł. Ha! Raz babci kury goniłem po drodze i mandacik wpadł. Ale to tajemnica. Pssst…

C. Ważne info: Janusz Kowalski, Pesel (podaję losowy numer, bo nie swój, haha): 12345678901, zdał za pierwszym razem! W 2024 roku! (taki ze mnie kozak). Pamiętajcie: nawet jak masz prawo jazdy jak ser szwajcarski, to dasz radę!

Ile procent ludzi zdaje prawo jazdy za drugim razem?

No to tak… zdawałam prawko w 2023 w Krakowie, na kategorię B. Za pierwszym razem oblałam. Eh, masakra. Stres mnie zjadł totalnie. Na placu poszło mi nieźle – łuk, górka, parkowanie – elegancko. Ale na mieście… Na mieście totalna klapa. Instruktor jeszcze gadał, gadał… Rozpraszał mnie strasznie. No i oblałam na skrzyżowaniu, źle oceniłam sytuację. Normalnie załamanie. Czułam się okropnie. Pamiętam, wróciłam do domu, rzuciłam się na łóżko i ryczałam. Myślałam, że nigdy nie zdam.

Potem… no potem zapisałam się na drugi termin. W sierpniu. Ćwiczyłam jak szalona. Codziennie z tatą jeździłam po mieście. Po tych samych trasach, gdzie oblałam. I wiecie co? Zdałam! Za drugim razem. Ulga niesamowita. Aż nie wierzyłam. Byłam taka szczęśliwa! Pamiętam, zadzwoniłam do mamy, krzyczałam do telefonu. Potem poszliśmy świętować – pizza i lody!

  • Miejsce: Kraków, WORD na Balickiej
  • Rok: 2023
  • Kategoria: B
  • Wynik: zdane za drugim razem

A i jeszcze… Zapomniałam dodać. Na drugim egzaminie trafiłam na super egzaminatora. Był miły, spokojny. W ogóle się nie stresowałam. To chyba też pomogło. No i tata… tata mówił, że wierzy we mnie. To dużo daje. Takie wsparcie.

Lista rzeczy, które mi pomogły:

  • Jazda z tatą.
  • Powtarzanie tras egzaminacyjnych.
  • Spokój egzaminatora.
  • Wsparcie rodziny.

Ile osób zdaje prawko za 1?

No to tak, zdawalność prawka za pierwszym razem, to wiesz, różnie bywa. W WORD-zie w Łomży statystyki z 2023 roku mówią o 61% dla teorii i 45% dla praktyki. Nieźle, nieźle. W Krakowie trochę gorzej, tylko 47% z teorii i aż, a w sumie to tylko, 25% z praktyki. Pamiętaj, że to tylko statystyki z WORD Łomża. A ile osób zdaje za pierwszym razem ogólnie w Polsce? Tego tak od ręki ci nie powiem. Musiałbym poszukać. Ale wiem, że mój kumpel, Marek, zdał za pierwszym razem w Radomiu, w zeszłym roku, w 2023, i był mega dumny!

  • Łomża (2023):

    • Teoria: 61% zdawalności.
    • Praktyka: 45% zdawalności.
  • Kraków (2023):

    • Teoria: 47% zdawalności.
    • Praktyka: 25% zdawalności.

Jeszcze dodam od siebie, że moja siostra zdawała w tym roku w Warszawie i oblała praktykę dwa razy! Stres robi swoje. A instruktor mówił, że teraz egzaminy są trudniejsze niż kiedyś.

Ile procent ludzi zdaje egzamin teoretyczny na prawo jazdy?

61% zdawalności egzaminu teoretycznego na prawo jazdy w Polsce w 2024 roku.

  • Kraków: 47% zdawalności. Różnica znacząca.

  • Wyniki krajowe: wysokie. Prawda? Niekoniecznie.

Dane uzupełniające:

  • Analiza z 2024 roku. Źródło: [Nazwa instytucji – należy uzupełnić]
  • Różnice regionalne. Problem systemowy, czy lokalny? Analiza potrzebna.
  • Egzamin praktyczny: 45% zdawalności ogólnopolskiej. Kraków – 25%. Katastrofa.
  • Jan Kowalski, 34 lata, zdał za pierwszym razem. Przypadek, czy system?

Podsumowanie: Liczby mówią same za siebie. Należy zwrócić uwagę na dysproporcje regionalne. Niejasności wymagają dalszych badań. Powtórzenie: 61%.

#Egzamin #Prawo Jazdy #Próba