Przed czym ostrzega bank PKO BP?

12 wyświetlenia

Bank PKO BP przestrzega przed fałszywymi wiadomościami e-mail, imitującymi komunikację bankową. Te oszukańcze maile często zawierają złośliwe oprogramowanie, które po uruchomieniu kradnie dane logowania i umożliwia nieuprawniony dostęp do rachunku bankowego, skutkując potencjalną utratą środków finansowych. Zachowaj szczególną ostrożność, weryfikując źródło wiadomości.

Sugestie 0 polubienia

PKO BP ostrzega: Fałszywe e-maile – nowe oblicze starego zagrożenia

Bank PKO BP regularnie przypomina klientom o zagrożeniach czyhających w sieci, a ostatnio skupia się na coraz bardziej wyrafinowanych próbach phishingu. Choć oszustwa z wykorzystaniem fałszywych wiadomości e-mail nie są nowością, cyberprzestępcy stale udoskonalają swoje metody, przez co trudniej odróżnić prawdziwą korespondencję od fałszywej. Bank ostrzega przed coraz lepiej podrobionymi mailami, do złudzenia przypominającymi oficjalną komunikację PKO BP.

Nie chodzi już tylko o proste, łatwo wykrywalne wiadomości z błędami ortograficznymi i gramatycznymi. Oszusci inwestują w tworzenie wiarygodnie wyglądających maili, wykorzystujących logo banku, odpowiednią kolorystykę i układ graficzny. Treść wiadomości bywa spersonalizowana, nawiązując np. do ostatnich operacji na koncie lub oferując pozornie atrakcyjne promocje. Celem jest zbudowanie poczucia pilności i skłonienie odbiorcy do szybkiego działania, bez zastanowienia się nad autentycznością wiadomości.

Największym zagrożeniem są załączniki lub linki zawarte w fałszywych e-mailach. Kliknięcie w link może przekierować do fałszywej strony logowania, łudząco podobnej do serwisu iPKO, gdzie po wpisaniu danych loginu i hasła, trafiają one w ręce przestępców. Załączniki mogą zawierać złośliwe oprogramowanie (malware), które po uruchomieniu infekuje komputer i kradnie poufne dane, w tym dane dostępowe do bankowości internetowej.

PKO BP podkreśla, że nigdy nie prosi o podawanie danych logowania, numerów PIN czy innych poufnych informacji drogą mailową. W przypadku otrzymania podejrzanej wiadomości, bank zaleca zachowanie szczególnej ostrożności i weryfikację jej autentyczności. Najlepszym sposobem jest bezpośredni kontakt z infolinią banku lub zalogowanie się do serwisu iPKO za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, a nie linku z e-maila.

Pamiętaj, zdrowy rozsądek i ostrożność to najlepsza ochrona przed cyberprzestępcami. Nie klikaj w podejrzane linki, nie otwieraj załączników z nieznanych źródeł i zawsze weryfikuj autentyczność wiadomości e-mail, które wymagają podania danych osobowych lub finansowych.

#Bezpieczeństwo #Ostrzeżenie #Pko Bp