Po jakim czasie przychodzi wezwanie do zapłaty?

Okej, spróbujmy to “uczesać” po ludzku:

“Dobra, wezwanie do zapłaty… Ile trzeba czekać, żeby dostać to “pismo grozy”? Wiecie, to takie, które sprawia, że człowiek się zastanawia, czy przypadkiem nie zapomniał o czymś mega ważnym? Z tego co wiem, to zależy.

Mówią, że jak już mają Cię zgłosić do BIG, to dają znać na jakieś 14 dni wcześniej. Tyle, żebyś jeszcze zdążył/a się ogarnąć, zapłacić, błagać o litość, cokolwiek! Wysyłają to niby listem poleconym albo przynoszą osobiście. Osobiscie? Brrr, aż mi ciarki przechodzą! Wyobrażacie sobie? Przychodzi taki pan/pani i… masakra.

A tak normalnie, to kiedy dostaje się pierwsze wezwanie? No właśnie, nie ma jakiegoś jednego, super-ściśle określonego terminu. To zależy od tego, co tam ustaliliście z wierzycielem. Jakieś umowy, dogadania, coś w tym stylu. Pamiętam, jak kiedyś miałam taką sytuację z rachunkiem za telefon. Zapomniałam zapłacić, bo byłam totalnie zawalona pracą i… no cóż, pierwsze upomnienie przyszło chyba po miesiącu. A potem już lawina! Ale na szczęście się dogadałam i obyło się bez BIG-u. Uff!

Tak więc, reasumując: na wezwanie do BIG masz 14 dni. A na “zwykłe” wezwanie? To już loteria. Zaglądajcie do umów, pilnujcie terminów i… nie panikujcie za wcześnie! Chyba, że jak ja – zapominacie regularnie o płatnościach. Wtedy panikujcie zawczasu! 😉”