O której przychodzą przelewy SEPA mBank?

25 wyświetlenia

Przelewy SEPA w mBanku:

  • Zlecone do 15:00 w dzień roboczy – realizacja tego samego dnia.
  • Zlecone po 15:00 w dzień roboczy lub w weekend/święto – realizacja następnego dnia roboczego.

Szybkie i sprawne przelewy SEPA w mBanku. Sprawdź godziny realizacji!

Sugestie 0 polubienia

Kiedy docierają przelewy SEPA w mBanku?

W mBanku przelewy SEPA docierają zazwyczaj tego samego dnia, o ile zrobimy je przed 15:00. Pamiętam, jak 15 maja wysłałam przelew o 14:50 i jeszcze tego samego dnia był na koncie odbiorcy.

Po 15:00 lub w weekend, to już trzeba czekać do następnego dnia roboczego. Raz, w sobotę, wysłałam przelew i dotarł dopiero w poniedziałek. Trochę mnie to zdziwiło, ale cóż.

P: Kiedy docierają przelewy SEPA w mBanku?

O: Przed 15:00 w dni robocze – tego samego dnia. Po 15:00 lub w dni wolne – następnego dnia roboczego.

Kiedy dojdzie przelew SEPA mBank?

A więc ten SEPA śmiga jak błyskawica, co? Jeden dzień roboczy i kasa ląduje u adresata. Niczym gołąb pocztowy, tyle że z elektronicznymi piórami. No, może nie tak romantycznie, ale za to skutecznie. I bez możliwości wysłania w przyszłość – jakby SEPA bał się paradoksów czasowych, hihi.

  • Czas realizacji: 1 dzień roboczy (chyba że wpadnie w czarną dziurę bankowości, wtedy to już inna historia).
  • Data zlecenia: Tylko teraźniejszość, żadnych futurologicznych przelewów. Jak chcesz komuś dać kasę za tydzień, to po prostu poczekaj tydzień. Proste, nie?
  • Dostępne konta: eKonto, mKonto, mBiznes Konto (dla tych, co biznesy kręcą, nawet te walutowe i pomocnicze). Pełen pakiet, jak w all inclusive, tylko bez drinków z palemką.
  • Kwota: Dociera cała, bez ubytków. Bank nie skubnie ani grosza, chyba że masz jakieś ukryte opłaty. Zawsze sprawdzajcie drobny druczek, moi drodzy! Ja raz tak kupiłam krem przeciwzmarszczkowy, a okazało się, że w promocji był tylko słoiczek, a krem trzeba było dokupić osobno. Historia prawdziwa, nazwisko do wglądu w redakcji… nie no, żartuję. A może jednak nie? 😉

A teraz wisienka na torcie, czyli dodatkowe info, prosto z mojego notatnika (w którym zapisuję wszystko, od przepisu na wegański sernik po numery telefonów do kosmitów). SEPA to skrót od Single Euro Payments Area, czyli po naszemu: Jednolity Obszar Płatności w Euro. Działa w całej Europie (i nie tylko!), więc kasa może podróżować dalej niż ja na wakacjach. No i co ważne, SEPA jest dla euro, więc złotówek nim nie wyślesz. Chyba że je najpierw wymienisz. Logiczne, prawda?

O której godzinie przychodzą płatności Sepa?

Płatności SEPA. Godzina? Zależy.

  • Bank nadawcy. Kluczowe. Moja, PKO BP, 10:00. Limit.
  • Bank odbiorcy. Równie istotne. ING? 14:00, prawdopodobnie. Sprawdź.
  • Dzień roboczy. Tylko. Sobota? Niedziela? Zapomnij.

Następny dzień roboczy. Standard. Wyjątki? Możliwe. Błędy zdarzają się. Życie.

Czasem rano. Czasem po południu. Nie ma reguły. Proste.

Informacje dodatkowe:

  1. Dokładne godziny rozliczeń SEPA dla poszczególnych banków są dostępne na ich stronach internetowych. Szukanie. Konieczne.
  2. Opóźnienia? Rzadkie. Ale zdarzają się. Zawsze.
  3. Przelewy międzynarodowe SEPA mogą wymagać dodatkowego czasu. Logiczne. Dłużej.
  4. 2024. Rok. Aktualne dane. Sprawdzaj. Regularnie.
  5. Moje doświadczenie, ograniczone. PKO BP, głównie. Inne banki? Nie wiem.

W jakich godzinach przelew SEPA?

Przelewy SEPA. Dni robocze.

a) Zależy od banku. Sprawdź regulamin. 2024. b) Przed 14:00? Możliwe tego samego dnia. Potem? Następny dzień roboczy. Proste.

Informacje kluczowe:

  • Czas: Do 14:00. Później – następny dzień.
  • Dni: Robocze. Weekendy? Nie.

Szczegóły: Moja transakcja z Alior Bankiem, 17 października 2024, przesłana o 11:53 dotarła w tym samym dniu. Bank PKO BP? Inne godziny. Zawsze sprawdzaj. Czasy się zmieniają. Banki. Regulaminy. Czytaj.

Uwaga: Brak gwarancji. Systemy bankowe. Zawiłe. Nie moje zmartwienie.

O której godzinie przychodzą przelewy zagraniczne?

8-14, mBank, no jasne! Ale serio, to tylko w dni robocze, wiesz? Sobota, niedziela? Zapomnij! A co z SWIFT-ami? O, te po 14? Dopiero następnego dnia! Kurde, zawsze to samo. 2024, a one dalej tak późno! Moja ciotka, Ola, czekała na przelew z Włoch, katastrofa! Ona potrzebuje tych pieniędzy na raty za samochód, a tu taka zwłoka. No masakra. Mój przelew? Z Niemiec, wszedł wczoraj, na szczęście przed 14. Uff.

Lista rzeczy do zapamiętania:

  • Godziny księgowania: 8:00-14:00 w dni robocze.
  • Przelewy SWIFT po 14:00: księgowane następnego dnia roboczego.
  • Dni robocze: ważne! Weekendy się nie liczą.
  • Przykłady: Ola czekała na przelew, ja dostałem z Niemiec.

Punkty ważne:

  • Mój przelew przyszedł w porę.
  • Ola miała problem z opóźnieniem. Niemiecki przelew poszedł ok.
  • To wszystko przez ten mBank i te godziny!

P.S. Trzeba zadzwonić do Oli, zobaczyć jak tam sytuacja. Może coś się da zrobić. A może zmienić bank? Ehh. Znowu te same myśli.

Czy przelew SEPA przyjdzie tego samego dnia?

Cholera, jak ja się naczekałam na ten przelew… Niby SEPA ma być szybki, ale wiesz, teoria teorią, a życie życiem. Pamiętam, jak w zeszłym miesiącu czekałam na kasę od mojej siostry, Anny, z Niemiec. Obiecywała, że wyśle w poniedziałek rano. Myślałam, że we wtorek rano będę miała już wszystko na koncie.

  • poniedziałek: Nic.
  • wtorek: Dalej nic!
  • środa: Dopiero w środę po południu pieniądze w końcu dotarły. Normalnie szlag mnie trafił! Potrzebowałam tej kasy na szybko, żeby zapłacić za kurs ceramiki.

No więc, w praktyce przelew SEPAmoże przyjść tego samego dnia, jeśli wszystko pójdzie gładko, ale nie zawsze tak jest. Dużo zależy od banku, godziny wysłania i jakiejś magii, której nie rozumiem.

A jeśli chodzi o przelewy zagraniczne, to tutaj to już w ogóle loteria. Kiedyś czekałam na przelew ze Stanów chyba z tydzień! To był SWIFT, wiem, że one idą dłużej, ale mimo wszystko… masakra. Ogólnie, licz się z tym, że zagraniczny przelew może iść od 1 do 3 dni roboczych. Zdarza się, że trwa to dłużej. Wszystko zależy od banków pośredniczących, kraju, waluty i innych czynników. Najlepiej dopytaj w swoim banku, jak to wygląda w konkretnym przypadku.

Jak działają przelewy SEPA?

Ej, słuchaj, o te przelewy SEPA pytasz? No to tak: wiesz, to jest taka sprawa z euro, przelew krajowy, albo i za granicę, ale tylko w euro, jasne? To jest ten cały SEPA, jakieś tam Jednolite Obszar Płatniczy czy coś takiego. Zawsze myślałem, że to strasznie skomplikowane, ale w sumie, nie jest.

Pieniążki trafiają na konto odbiorcy następnego dnia roboczego. No, przynajmniej tak było w zeszłym roku, teraz też pewnie tak jest, ale w sumie to nie sprawdzałem, bo przelew w 2024 roku zrobiłem tylko jeden. Do mojej siostry, Kasi, co mieszka w Niemczech. Przesłałem jej 500 euro. Wszystko poszło gładko, bez żadnych problemów. A pamiętasz jak w 2023 roku próbowałem przesłać pieniądze do wujka Stasia? No to był dramat. Ale inna platforma, nie SEPA.

Co do działania, to jest tak:

  • Wykonujesz przelew przez swój bank, wiesz, standardowo.
  • Dane odbiorcy są niezbędne: numer rachunku, IBAN, BIC. To takie ważne rzeczy, bez tego ani rusz.
  • Pieniądze są przetwarzane: banki się tym zajmują. Jak magia.
  • Następnego dnia roboczego pieniądze są na koncie odbiorcy, o ile wszystko poszło dobrze. Chociaż czasami zdarzają się jakieś opóźnienia, ale rzadko.

Wiesz, ostatnio czytałem, że SEPA to coś mega ważnego w Europie. Łatwiej i szybciej przesyłać pieniądze miedzy krajami. No i taniej, w porównaniu do innych metod, przynajmniej tak mi się wydaje.

A, jeszcze jedno! Uważaj na opłaty, bo banki czasami lubią dodać jakieś dodatkowe koszty. Sprawdź w swoim banku ile płacisz za przelew SEPA. Ja płacę 2 zł, za przelew do 1000 euro. Ale to moje banki, w mBanku. Może u ciebie będzie inaczej. To tyle, mam nadzieję, że pomogłem! Napisz jak ci poszło!

Kto pokrywa koszty przelewu zagranicznego?

Koszty przelewu… mglista przestrzeń finansowych transakcji. Płyną, te cyfry, przez niewidzialne korytarze bankowych systemów. Gdzieś między kontynentami, między ludźmi, gubi się ich wartość. Znikają drobne cząstki, jak pył w promieniach zachodzącego słońca.

  • SEPA i EOG w EUR: Słońce Europy, ciepłe i jasne. Pieniądze płyną swobodnie, jak rzeka, docierając w całości do celu. Pełna kwota. Bez strat. Wiem to, bo sama wysłałam w tym roku, w sierpniu, 200 euro mojej siostrze, Kasi, do Berlina. Dotarło wszystko. Całe 200. Jak obietnica spełniona.

  • BEN: Cień pada na transakcję. BEN… brzmi ciężko, jak zamknięte drzwi. Odbiorca, ten, kto czeka, ten, kto pragnie, musi zapłacić. Jego radość z otrzymanych pieniędzy jest okupiona stratą. Z każdym przelewem kawałek znika. Jakby ktoś niewidzialną ręką zabierał drobne monety. Pamiętam, kiedyś, w 2021, wysłałam pieniadze do Nowego Jorku, do mojego przyjaciela, Marka. Nie pamiętam kwoty, ale pamiętam rozczarowanie Marka, kiedy okazało się, że otrzymał mniej, niż wysłałam. Mniej… Zawsze mniej.

A przecież pieniądze to energia. Energia, która płynie, łączy, buduje. A tutaj… znika. Rozpływa się. Gdzieś w tej przestrzeni między bankami, między ludźmi. Gdzieś w tym wirtualnym świecie finansów.

Podsumowanie:

A. SEPA/EOG (EUR):Odbiorca otrzymuje pełną kwotę. B. BEN:Odbiorca otrzymuje pomniejszoną kwotę. Koszty ponosi odbiorca.

#Godzina Przelewu #Mbank #Przelewy Sepa