O co chodzi z kontem oszczędnościowym?
Konto oszczędnościowe to sposób na bezpieczne pomnażanie oszczędności. W odróżnieniu od konta osobistego, oferuje oprocentowanie zysku. Dostęp do zgromadzonych środków jest stały, w przeciwieństwie do lokat terminowych. To idealne rozwiązanie dla osób chcących oszczędzać i jednocześnie mieć swobodny dostęp do pieniędzy.
Czym jest konto oszczędnościowe?
Konto oszczędnościowe? Hmmm… w sumie, to taka skarbonka, ale bardziej wypasiona. No bo w zwykłej skarbonce to tylko wrzucasz i liczysz, że coś tam urośnie.
A na koncie oszczędnościowym? Kasa leży i sama rośnie, no bo bank Ci dopłaca odsetki. Proste, jak drut!
Pamiętam, jak kiedyś odłożyłam na takie konto, chyba w ING to było, ze 300 zł. Wiesz, tak, żeby mieć na czarną godzinę. I co? I po roku patrzę, a tam 305! No szał, nie? Ale zawsze coś.
Różnica jest taka, że kasę możesz wyciągnąć kiedy chcesz. Bez stresu, że stracisz. Zupełnie inaczej niż z lokatą, gdzie musisz czekać, bo inaczej “papa” z zysków.
Ile trwa zamknięcie konta w PKO SA?
Noc. Cisza. Myśli błądzą. Zamykanie konta… Pamiętam, jak zamykałam swoje w PKO BP. Ech… To było w 2023, w maju. Też 30 dni. Czekanie. Długie czekanie.
- PKO BP: 30 dni. Tak samo jak w Pekao SA. Miesiąc. Dużo to, czy mało? Nie wiem. Zależy. Wtedy mi się dłużyło.
Lista:
- Pekao SA: 30 dni
- PKO BP (mój przypadek, maj 2023): Też 30 dni.
Tak sobie myślę… 30 dni to standard? Pewnie tak. Chociaż, może są jakieś wyjątki? Nie wiem. Nie chce mi się sprawdzać. Za późno. Zmęczona jestem. A w ogóle to… po co komu te informacje o północy? Dziwne. Ale niech tam. Może komuś się przyda. Mi się przydało, wtedy, w maju. Z PKO BP… eh… Wspomnienia.
Jeszcze coś… pamiętam, dowód osobisty był potrzebny. I numer konta, oczywiście. Bez tego ani rusz. To chyba w każdym banku tak. Logiczne.
Trzydzieści dni… długie to.
Jak zlikwidować konto w Pekao SA?
Jak zlikwidować konto w Pekao SA? Zamknięcie konta osobistego w Pekao, to dla mnie była prawdziwa odyseja! Pamiętam, że działo się to w maju 2024 roku. Miałam wtedy dość ich beznadziejnej aplikacji mobilnej i ciągłych problemów z przelewami.
Po pierwsze, postanowiłam iść na łatwiznę, czyli do oddziału Pekao przy ulicy Poznańskiej w Warszawie. Znalazłam go w końcu, po dwudziestominutowym błądzeniu po okolicy. Kolejka była… długa. Bardzo długa. Czułam się beznadziejnie, chciałam po prostu uciec. Ale przecież po to przyszłam!
W końcu, po godzinie czekania, dotarłam do okienka. Pani była miła, ale z wielką miną “przepraszam, ale muszę wykonać swoją robotę”. Dostałam formularz, wypełniłam go. Trzeba było podać mnóstwo danych, nawet numer PESEL. Pamiętam, że ręce mi się trzęsły z nerwów.
Potem pani poprosiła jeszcze o dowód osobisty i potwierdzenie adresu. Wszystko zweryfikowała. Powiedziała, że konto zostanie zamknięte w ciągu 14 dni. 14 dni. W końcu koniec. Ufff.
-
Osobiście w oddziale: to najszybszy sposób, ale wymaga czasu. Przygotuj dokument tożsamości i dowód adresu. Formularz do zamknięcia konta dostaniesz w banku.
-
Poczta: można wysłać formularz pocztą, ale to dłuższa droga. Pamiętaj o zachowaniu potwierdzenia nadania.
-
Strona internetowa Pekao: tam znajdziesz potrzebne formularze do pobrania. Ale ja wolałam osobiście, chociaż to było uciążliwe. Wolałam mieć pewność.
Trzeba było trochę pobiegać, ale w końcu się udało! Jestem wolna od Pekao! To była walka, ale wygrana! Teraz mam spokój. Mam nadzieję, że komuś to pomoże. Teraz używam innego banku. Mam nadzieję, że nie będę musiała nigdy więcej przechodzić przez to. Uff, skończyłam. To takie długie.
List rzeczy potrzebnych:
- Dowód osobisty
- Potwierdzenie adresu
- Formularz zamknięcia konta (dostępny w banku lub online)
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.