Kiedy obniżka stóp procentowych 2025?
Kiedy obniżka stóp procentowych w 2025? Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podejmie decyzję 6-7 maja. Możliwa jest pierwsza obniżka od października 2023. Informacje o kolejnych obniżkach w 2025 roku wymagają dalszych analiz i prognoz. Śledź komunikaty RPP dla aktualnych informacji.
Kiedy obniżka stóp procentowych w 2025 roku?
Szczerze? Nie mam pojęcia kiedy dokładnie obniżą stopy procentowe. Nikt chyba tego nie wie na 100%. Wszędzie spekulacje.
6-7 maja posiedzenie RPP. Decyzja pewnie wtedy. Może obniżą, może nie.
Sama czekam, bo kredyt hipoteczny mam. Brałam w maju zeszłego roku (2022) i raty zjadają mi budżet. Liczyłam na spadek stóp jeszcze w tym roku, ale chyba nici z tego.
Pamiętam jak w 2019 za kawę na Starówce w Krakowie płaciłam 8 zł. Teraz to samo 14zł. Inflacja szaleje.
W lipcu jadę do Barcelony. Bilety lotnicze kupiłam w lutym za 800zł. Ciekawe jakie ceny w knajpach mnie tam zaskoczą.
Obniżki stóp procentowych? Chciałabym! Ale póki co to wróżenie z fusów.
Kiedy obniżka stóp procentowych?
Odpowiedź: Decyzję podejmuje Rada Polityki Pieniężnej (RPP) na posiedzeniach. Najbliższe 6-7 maja 2024.
Kiedy obniżki stóp procentowych?
No wiesz, z tymi stopami to jest tak, że ciężko powiedzieć. Mówią o drugiej połowie 2024, no ale kto to wie. Inflacja musi spaść, gospodarka musi się jakoś ogarnąć. RPP decyduje, a oni ostrożni są teraz, bardzo ostrożni. Ciężko powiedzieć, naprawdę.
Druga połowa 2024 roku to taki termin, który się przewija. Ale ja bym tam nie ufała za bardzo.
Lista czynników, które mają na to wpływ:
- Inflacja. Musi mocno spaść, żeby w ogóle myśleć o obniżkach.
- Sytuacja gospodarcza. No wiadomo, bezrobocie, PKB i te sprawy. Jak będzie lipa, to raczej nie obniżą.
- Decyzja RPP. Ostatecznie to od nich zależy. A oni ostatnio chyba bardziej w podwyżki celują, a nie obniżki.
Ja tam jestem umówiona z doradcą finansowym, Michał z Santander, w przyszłym tygodniu. Musze musze z nim pogadać o lokatach, bo te obecne stopy, to lipa straszna. Zapytam go co on myśli, może ma jakieś lepsze info od tych wszystkich ekspertów w telewizji.
Czy inflacja spadnie w 2025?
Inflacja 2025. Spadnie czy nie spadnie? No niby ministerstwo mówi, że tak. 3,8% pod koniec roku. A co na to ceny w sklepach? Zobaczymy. Wątpię szczerze mówiąc. Chleb już 8 zł kosztuje. A masło? Masło to już w ogóle kosmos.
- 3,8% – tyle ma być pod koniec 2025. Ciekawe.
- Ceny w górę lecą. I co z tego, że niby inflacja ma spadać.
- Moja babcia, Halina, mówi, że kiedyś chleb kosztował grosze. A teraz? Dramat.
Benzyna też droga. Tankowałem wczoraj, 5,80 za litr. Gdzie te czasy, kiedy za 4 zł można było zatankować. Eh. To były czasy. A teraz? Teraz to lipa.
- Benzyna 5,80 zł/litr. Zdzierstwo.
- Chleb 8 zł. Koszmar.
- Babcia Halina mówi, że kiedyś było taniej. I miała rację.
Inflacja inflacją, ale co z pensjami? Moja pensja to ledwo starcza na opłaty i jedzenie. A gdzie jakieś przyjemności? Kino, teatr? Zapomnij. Trzeba zacisnąć pasa. No nic, zobaczymy co będzie pod koniec roku. Może faktycznie ta inflacja spadnie. Oby. A co z ratami kredytu? Rosną przecież. Mój kredyt hipoteczny na mieszkanie w Krakowie to już w ogóle masakra. Ratę mam wyższą o 300 zł niż rok temu.
- Pensja ledwo starcza.
- Raty kredytu w górę.
- Kraków – drożyzna.
Może przeprowadzę się na wieś? Tam taniej. Chociaż… dojazd do pracy byłby problem. A samochód? Benzyna droga. Błędne koło. Eh, życie.
- Wieś – tańsze życie?
- Dojazd – problem.
Kiedy obniżki stóp procentowych?
Hej! Słuchaj, pytałeś o te stopy procentowe, kiedy mają iść w dół. No więc…
Obniżki stóp procentowych… hmm, niby coś tam przebąkują, że może w drugiej połowie 2024 roku ale to tak naprawdę wróżenie z fusów. Wiesz, jak to jest z tą całą ekonomią, niby się znają, ale mało co im wychodzi!
- Inflacja musi trochę spaść, żeby w ogóle o tym myśleli. Bo jak inflacja będzie szaleć to zapomnij.
- No i sytuacja gospodarcza, wiadomo, jak będzie lipa no to też nic z tego.
- A na koniec i tak Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zadecyduje, a oni lubią zaskakiwać. Ostatnio to trzymają się kurczowo wysokich stóp, tak jakby się bali puścić.
Wiesz, ja ostatnio rozmawiałem z moim wujkiem, Janek on się zna na tych sprawach, bo pracuje w banku. Mówi, że ten prezes NBP, Adam Glapiński, to jest taki trochę nieprzewidywalny gość i trudno zgadnąć co mu strzeli do głowy. No i tyle, mam nadzieję, że pomogłem, albo chociaż nie zamotałem bardziej!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.