Jakie są opłaty za przelewy w Pekao?

Opłaty za przelewy w Pekao – ile kosztują?

No więc, Pekao… Przelewy, hmm. Pamiętam, jak w lipcu 2023 robiłam przelew w oddziale przy ulicy Krakowskiej w Warszawie. Kosztowało mnie to dziesięć złotych. Bolączka.

SEPA? Zero złotych. Super sprawa. Używam tego często. Szybko, prosto, bez dodatkowych opłat.

A SWIFT? Ojej, to już inna bajka. Przelew do siostry w Anglii kosztował mnie około 50 zł. Dużo, ale wiem, że banki mają swoje “marże”.

SMS-y? Też mnie wkurzały. Te 20 groszy za każdy. Dlatego przeszłam na PeoPay. Komfort nieoceniony. Rewelacja. Zero stresu, zero dodatkowych opłat. Polecam każdemu!

Pytania i odpowiedzi:

• Ile kosztuje zwykły przelew w oddziale Pekao? 10 zł.
• Ile kosztuje przelew SEPA? 0 zł.
• Ile kosztuje przelew SWIFT? 0,5% kwoty, min. 30 zł, maks. 250 zł.
• Ile kosztują kody SMS? 0,20 zł (można uniknąć przez PeoPay).

Ile kosztuje przelew SEPA w Banku Pekao?

1. Przelew SEPA w Pekao SA to koszt 9,90 PLN. Euro.

2. Kraje docelowe: UE, Islandia, Norwegia, Liechtenstein, Szwajcaria. Pieniądze to nie wszystko.

3. Inne banki oferują 0 PLN. Czasem mniej znaczy więcej.

Ktoś zapłacił za ten przelew. Cena wolności jest wysoka.

Ile kosztuje przelew z banku Pekao SA?

Ile kosztuje przelew z Pekao SA? To zależy! Jakby to powiedział mój dziadek, “Życie to nie bajka, a przelewy mają swoje kaprysy”.

• Przelew internetowy/aplikacja mobilna: Darmowy! No, prawie. Te 20 groszy za SMS-a to taki mały, bankowy żarcik. Jakby ktoś podrzucił monetę na stół i powiedział: “Złap, jeśli potrafisz!”. Autoryzuj przelew w aplikacji, a unikniesz tego drobnego, ale irytującego kosztu. Myślę, że bank ma z tego niezły ubaw.

• Przelew w oddziale: 10 zł. To już jest poważna sprawa! Jak wizyta u dentysty – płacisz, a i tak boli. Zdecydowanie nie polecam tej opcji, chyba że lubisz płacić za to, co można zrobić za darmo. Pamiętaj, że twój czas też coś kosztuje!

Moja ciocia Basia, księgowa z 30-letnim stażem, mówi, że to “oszustwo na małą skalę”. Sama korzysta z aplikacji mobilnej Pekao, ale dodaje, że “banki to takie współczesne zbójniki w garniturach”. I ma rację!

Podsumowanie: Omijaj oddziały jak ognia, aplikacja mobilna rządzi! Chyba, że lubisz wspierać bankowe “innowacje” w postaci 20 groszy za SMS-a. Ja wybieram darmowe przelewy, a ty? Sprawdź, czy w Twoim banku też są jakieś podobne “ukryte” opłaty.

Dodatkowe info (dla dociekliwych): W 2024 roku, wg moich obserwacji, większość banków idzie w kierunku bezpłatnych przelewów internetowych, ale uwaga na haczyki! Czytaj regulaminy! To jak szukanie igły w stogu siana, ale warto – oszczędność zawsze się liczy. A może i znajdzie się jakaś fajna promocja? Trzeba się rozejrzeć. Ja w tym roku znalazłem rabat na herbatę. Niezłe!

#Opłaty Przelew #Pekao Przelewy #Przelew Pekao