Jakie jest oprocentowanie na koncie oszczędnościowym w ING?
Oprocentowanie na koncie oszczędnościowym ING (OKO) zależy od posiadania ROR-u. Bez konta osobistego możesz założyć OKO, ale najwyższe oprocentowanie 7% w skali roku otrzymasz posiadając ROR w ING. Oferta specjalna na nowe środki dostępna dla obecnych posiadaczy OKO. Sprawdź szczegóły na stronie ING!
Oprocentowanie konta oszczędnościowego w ING?
Wiesz co, z tym OKO w ING to jest tak… Mam konto oszczędnościowe u nich, ale żeby dostać te 7% (słyszałem o tym), to musisz mieć też zwykłe konto, ROR. Trochę bez sensu, no ale cóż, banki.
Pamiętam jak zakładałem to OKO. Myślałem, że obejdzie się bez zakładania konta osobistego, ale się przeliczyłem. Chcieli mi wcisnąć to swoje “Otwartę Konto”, no ale się uparłem.
A te 7% to tylko na “nowe środki”, więc jak już masz tam jakieś oszczędności, to lipa. Kombinują jak mogą, żeby zarobić. Pamiętam, jak w lipcu 2022 widziałem taką promocję, ale nie skorzystałem. Teraz żałuję trochę.
Ciężko się połapać w tych promocjach, wiesz? Ciągle coś zmieniają. Trzeba czytać te małe druczki.
Jakie oprocentowanie na koncie oszczędnościowym ING?
ING. Oprocentowanie. 2024.
-
Konto Oszczędnościowe: Podstawowe oprocentowanie niskie. Nie podaję dokładnej wartości, dane zmienne.
-
Promocja “Bonus na start”: Oprocentowanie 3% przez 3 miesiące. Limit 200 000 zł.
-
Oprocentowanie premiowe: 7%. Wymagany ROR. Warunki aktywności. Niejasne. Sprawdź regulamin. Moja rada? Czytaj drobny druk. Zawsze.
Podsumowanie: Wysokie oprocentowanie, krótkotrwałe. Zależy od warunków. Banki. Gra. Zysk. Ryzyko. To nie jest inwestycja, to hazard. Anna Nowak, 32 lata, klientka ING od 2018 roku. Doświadczenia subiektywne. Zawsze weryfikuj dane.
Jak działa konto oszczędnościowe w ING?
No wiesz… to z tym ING… siedzę teraz, 2 w nocy, i myślę… o tym koncie oszczędnościowym. Mam je od 2023 roku, w sumie… zwyczajne konto.
-
Oprocentowanie – zmienne, zależy od tego, co akurat wymyślą. Nie ma co się łudzić, nie jest to jakaś rewelacja. Ale zawsze coś.
-
Wpłaty/wypłaty – niby swobodne, ale raz miałam problem z jakąś transakcją. Długo to trwało, nerwy mi puściły. Chyba nie będę już robić tak częstych wypłat.
-
Dostęp do kasy – aplikacja… to takie moje okno na świat finansów, o 3 nad ranem. Czasem sprawdzam, czy wszystko na swoim miejscu. Trochę obsesja, wiem. Ale spokojny sen bez tego mam rzadko.
-
Dodatkowe bajery – nic specjalnego. Dla dziecka nie zakładałam, chociaż myślałam o tym… może kiedyś.
Sama wiesz, czasem się zastanawiam, czy to wszystko ma sens… te odsetki… jakieś grosze. Ale nawet te małe kwoty dają poczucie bezpieczeństwa. Taki dziwny spokój. A może to tylko ja tak mam?
Ważne: Sprawdź aktualne oprocentowanie na stronie ING. Ja teraz tego nie pamiętam, a mam lenia iść szukać. Lepiej samej sprawdzić. Tak na spokojnie.
Ile kosztuje przelew z konta oszczędnościowego ING?
O rety, przelewy z tego mojego ING… Pamiętam jak raz musiałam szybko przelać kasę z oszczędności. Siedziałam w kawiarni, “U Zosi” na Długiej, chyba we Wrzeszczu to było, bo potem poszłam do koleżanki, Magdy, która tam mieszka. No i stres, bo nie wiedziałam ile mnie to skubaniec będzie kosztować.
W każdym razie, z tego co się orientuję (i z tego, co sama sprawdziłam):
-
Przelewy wewnętrzne (czyli na moje inne konto w ING) zawsze są za darmo. Mega sprawa!
-
Pierwszy przelew w miesiącu na rachunek w innym banku jest gratis. Fajnie, jak ktoś raz w miesiącu musi komuś coś przesłać.
-
Ale uwaga! Każdy następny przelew na konto w innym banku to już wydatek. Konkretnie 9 zł. Trochę lipa, ale co zrobić?
Dodatkowe info? Hm… W sumie to nic specjalnego. Tylko pamiętajcie, żeby pilnować tych opłat! Ja raz zapomniałam i się zdziwiłam, jak mi z konta zabrali. Teraz zawsze sprawdzam, ile przelewów już zrobiłam w danym miesiącu. No i cześć!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.