Jaki powinien być termin płatności na fakturze?

14 wyświetlenia

Termin płatności na fakturze zależy od umowy między stronami. Najczęściej spotykane to 7, 14, 21 lub 30 dni. Nie ma jednak narzuconych terminów.

Sugestie 0 polubienia

Okej, dobra, to spróbujmy to napisać tak, jakbym ja to komuś opowiadała, wiecie, tak normalnie.

No dobra, to lecimy z tym terminem płatności na fakturze. Słuchajcie, prawda jest taka, że to wszystko zależy. Ale zależy od czego? No właśnie, przede wszystkim od dogadania się. Ja zawsze powtarzam, że dobra umowa to podstawa!

No bo powiedzmy sobie szczerze, że nikt nikomu nic nie narzuca. To nie jest tak, że “A! Masz tu 10 dni i już!”. No nie. To jest kwestia tego, co ustalicie sobie z klientem, albo z dostawcą.

Widzę często faktury z terminem 7 dni. Krótko, nie? Dla mnie czasem za krótko, zwłaszcza jak mam dużo na głowie. 14 dni to już brzmi lepiej. Ale wiecie, czasem widzę i 21, a nawet 30 dni. I w sumie, to chyba te 30 dni jest takie… najpopularniejsze? Albo mi się tak wydaje.

Pamietam, jak kiedyś… O rany, dawno to było! Miałam klienta, który mi zaproponował 60 dni. Słuchajcie, ja się wtedy prawie udusiłam! Serio! 60 dni?! Toż to wieczność! Musiałam się potargować, żeby zeszli do 30. Masakra jakaś.

No więc, jak widzicie, nie ma złotego środka. Ważne, żeby się dogadać i żeby to było fair dla obu stron. I pamiętajcie, pytajcie, negocjujcie! Bo to Wasze pieniądze przecież! I wiecie co, tak sobie myślę… Czy nie lepiej czasami dać dłuższy termin i mieć pewność, że klient zapłaci w terminie, niż naciskać na krótkie terminy i potem się wkurzać, że się spóźniają? Co o tym myślicie?

I jeszcze jedna rzecz – czytajcie umowy! Serio, wiem, nudne to jak flaki z olejem, ale naprawdę warto! Bo potem okazuje się, że coś przeoczyliście i… no sami wiecie. Boli.