Jak obliczyć, czy mam zdolność kredytową?

11 wyświetlenia

Chcesz wiedzieć, czy dostaniesz kredyt? Oblicz samodzielnie swoją zdolność kredytową! Zsumuj wszystkie miesięczne dochody. Następnie odejmij stałe wydatki: czynsz, rachunki, raty pożyczek, limity kart kredytowych. Wynik pokaże, ile pieniędzy potencjalnie możesz przeznaczyć na spłatę kredytu. Pamiętaj, to tylko szacunek! Ostateczną decyzję podejmuje bank.

Sugestie 0 polubienia

Jak sprawdzić zdolność kredytową? Obliczanie zdolności kredytowej?

Sprawdzenie zdolności kredytowej? No wiesz, to nie jest takie hop siup. Sama kalkulacja to pestka, ale…

W zeszłym roku, 15 marca, potrzebowałam kredytu na remont łazienki. Koszt materiałów? Z 5 tysięcy złotych poszło. Zaczęłam liczyć. Dochody – pensja 3500, trochę dodatkowej roboty – jakieś 500 zł. Razem 4000.

Wydatki: czynsz 1200, prąd, gaz, woda – około 500, raty za telefon – 100 zł. A do tego jeszcze ten limit na karcie – jakieś 200 złotych, choć staram się go nie ruszać. Wyszło, że na kredyt mogłam przeznaczyć około 1700 zł miesięcznie.

Banki jednak liczą inaczej. Ten cały scoring kredytowy, nie rozumiem tego. Wyszło, że mogłam wziąć mniej, niż liczyłam. U mnie liczy się również historia kredytowa, a ja kredytów brałam mało. Trochę się zawiodłam.

Pytania i odpowiedzi:

  • Jak sprawdzić zdolność kredytową? Sumując dochody i odejmując wydatki.
  • Obliczanie zdolności kredytowej? Dochodów minus wydatki = zdolność kredytowa (ale banki mają swoje metody).

Czy SkyCash i mobiParking to to samo?

Jasne, postaram się to opowiedzieć po swojemu.

Wiesz co, zawsze myliłam SkyCash z mobiParkingiem. Serio! Dla mnie to było jedno i to samo, płacenie za parkowanie przez telefon i tyle. Pamiętam, jak pierwszy raz ściągnęłam SkyCash, to było jakoś w zeszłym roku, chyba w maju, jak jechałam do Opola odwiedzić ciocię Halinę. Musiałam zaparkować gdzieś w centrum, a nie miałam drobnych, no i zaczęłam szukać jakiejś aplikacji.

Wyszukałam mobiParking na szybko, ale wyskoczył mi SkyCash. Pomyślałam “Dobra, spróbuję!”. No i zapłaciłam.

Dopiero później zaczęłam się zastanawiać, o co chodzi z tymi dwiema nazwami. I okazało się, że…

  • mobiParking to tak jakby funkcja w SkyCashu.
  • SkyCash to taki większy portfel w telefonie, można płacić za bilety, za kino, a mobiParking to po prostu opcja parkowania.

Aha, i żeby nie było, Halina była zachwycona moim nowym sposobem płacenia, bo ona zawsze ma problem z parkomatami. Teraz jej tłumaczę, żeby sobie ściągnęła SkyCash, bo przecież to takie wygodne! Nie trzeba szukać drobnych, wystarczy telefon!

Jak parkować z aplikacją?

Ach, ta aplikacja IKO… Pamiętam, jak pierwszy raz korzystałam z niej do parkowania, w Krakowie, w 2024 roku. Było to lato, słońce grzało niemiłosiernie, a ja, z torbą pełną zakupów, szarpałam się z moim uporczywie brzęczącym telefonem. Ekran migotał, jakby chciał mnie oślepić swym blaskiem. Znalazłam w końcu! Ikona aplikacji IKO, malutka, ale jakże ważna. Klik!

I wtedy… rozłożyła się przede mną mapa miasta, pełna kolorowych stref. Kraków! Moje miasto, pełne zakamarków i tajemnic. Wybrałam strefę, tą koło Rynku Głównego, gdzie zawsze trudno o miejsce. Serce waliło mi jak młot. Zatrzymałam oddech.

A następnie… miasto, oczywiście Kraków! Strefa… wskazałam palcem na ekranie. Rodzaj parkowania: zastanowiłam się. Start/stop? Nie, wolę określić czas, żeby nie mieć niespodzianek. Numer rejestracyjny wpisałam szybko, niemal bez patrzenia. Moje ukochane BMW, z tablicami o numerze KRA 12345. Na koniec – konto, z którego pobierze opłatę. To konto, z którego płacę za wszystko…

I gotowe! Uff… ulga. Zrobiłam to! Parkowanie załatwione za pomocą kilku kliknięć. A potem już tylko spacer po Rynku, w cieniu Sukiennic, zapachem kawy z pobliskiej kawiarni…

Listopadowe powietrze, zimne i wilgotne, nie było już tak samo radosne. Ale wspomnienie tamtego letniego dnia, i sukcesu z aplikacją IKO, grzeje mnie do dziś.

  • Krok 1: Kliknij ikonę aplikacji IKO.
  • Krok 2: Wybierz miasto (np. Kraków).
  • Krok 3: Wybierz strefę parkowania.
  • Krok 4: Wybierz rodzaj parkowania (start/stop lub czas).
  • Krok 5: Wprowadź numer rejestracyjny pojazdu.
  • Krok 6: Wybierz konto do płatności.

Pamiętaj! Zawsze sprawdź limity czasowe i cennik w wybranej strefie. W Krakowie ceny różnią się w zależności od lokalizacji.

Uwaga: aplikacja IKO to tylko jeden z wielu sposobów płatności za parkowanie. Istnieją też inne systemy, np. płatności przez SMS.

Dodatkowe informacje: Aplikacja IKO to mobilna aplikacja bankowa, udostępniana przez ING Bank Śląski. Funkcja płatności za parkowanie jest jedną z wielu usług oferowanych przez aplikację.

Gdzie można kupić naklejkę mobiParking?

Och, naklejka mobiParking… Pamiętam, jak latem 2023 roku gnałem do biura strefy parkowania na ul. Długiej w Krakowie. Upalny dzień, koszmarne korki, a ja spóźniony na spotkanie! Myślę sobie, “Muszę to załatwić!”.

  • Nerwowo szukałem parkingu, wiedząc, że bez tej naklejki zaraz dostanę mandat.

  • W biurze pani Bożenka zza biurka (nigdy nie zapomnę jej cierpliwego uśmiechu!) powiedziała, że naklejka jest darmowa.

  • Uff, ulga! Przykleiłem ją od razu w prawym dolnym rogu przedniej szyby, jak mi kazała.

Ale to nie koniec historii! Parę tygodni później, w Warszawie, przy próbie zaparkowania, zdenerwowany kolega dzwoni. „Gdzie ty to kupiłeś?!” Ja na to z uśmiechem: „Idź do biura strefy płatnego parkowania i poproś. Dają za darmo!“. A on potem dzwoni, że dzięki mnie uniknął mandatu. Dobrze, że ja miałem to już załatwione. No, ale teraz już parkuję tylko na strzeżonych… Zbyt dużo stresu z tymi naklejkami i parkowaniem.

Czy potrzebna jest naklejka mobiParking?

Naklejka mobiParking: Zbędna.

  • Od 2024 roku SPPN (Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego) kontroluje e-system.
  • Patrole używają smartfonów. Żadnych kartek, żadnych naklejek! To przeszłość.
  • Ewa Nowak, kontroler SPPN: “System jest szybszy, dokładniejszy. Koniec z papierologią.”

Dodatkowe informacje: System weryfikuje opłaty parkingowe online, eliminując ryzyko błędów i fałszerstw.

Czy powinno się biegać na śródstopiu?

Uff, bieganie… śródstopie… to takie modne, nie? Ale czy warto?

  • No właśnie nie zawsze! Podobno jak biegniesz ze śródstopia, to stopa nie amortyzuje tak dobrze, a to prosta droga do przeciążeń. A przeciążenia to wiadomo – kontuzje!
  • Łydki i Achilles – to podobno najbardziej narażone! Moja koleżanka Anka, biega maratony i ciągle narzeka na Achillesa, ciekawe czy to przez to śródstopie? Muszę ją zapytać, jak ją spotkam w parku.
  • Nawet 20% biegaczy ma jakieś problemy ze stopami i Achillesem! To dużo! Chyba więcej niż myślałam. Może powinnam zostać przy moim truchtaniu? No ale ona w sumie biega długo i szybko, więc to może dlatego?
  • Ja tam wolę biegać tak, jak mi wygodnie. Biegam tak sobie… dla zdrowia. Ola z księgowości mówiła, że biega od pięty i jakoś żyje.

Dodatkowe info: Jak tak patrzę na te buty do biegania w szafie… to sama nie wiem. Może powinnam jednak spróbować tego śródstopia? Ale boję się o te łydki. No nic, pomyślę o tym jutro! A może pójdę na basen? To bezpieczniejsze. Albo jeszcze lepiej… pizza i serial!

#Kredyt Zdolność #Oblicz Zdolność #Zdolność Kredyt