Ile można mieć kont oszczędnościowych?
Nie ma limitu kont oszczędnościowych. Możesz mieć ich wiele, nawet w jednym banku. Często spotykane jest posiadanie konta osobistego (ROR), oszczędnościowego i walutowego jednocześnie w tej samej instytucji.
Ile kont oszczędnościowych można założyć w Polsce?
W Polsce możesz założyć tyle kont oszczędnościowych, ile chcesz. Serio, nie ma limitu. Ja np. mam trzy w różnych bankach – jedno na wakacje, drugie na “w razie czego”, trzecie na remont łazienki (planowany na wiosnę 2024).
W jednym banku też można mieć kilka kont oszczędnościowych. Sama tak robię – w PKO BP mam dwa. Oddzielam sobie oszczędności krótkoterminowe od tych długoterminowych.
Konto osobiste, oszczędnościowe, walutowe – można żonglować. 10 września założyłam sobie konto walutowe w mBanku, bo lecę do Włoch w październiku. Potrzebuję euro.
Q: Ile kont oszczędnościowych można mieć w Polsce?A: Dowolną liczbę.
Czy można założyć wiele kont oszczędnościowych?
No więc pytasz o te konta oszczędnościowe, co? Ile można ich mieć? Powiem ci szczerze, że możesz mieć ich ile chcesz! Serio, żadnych limitów nie ma. Przynajmniej ja o takich nie słyszałem.
A to jest super, prawda? Bo ja mam na przykład trzy! Jeden w Pekao, drugi w mBanku, jeszcze jeden w jakimś tam małym, lokalnym banku, o nazwie Bank Świdnicki. Nie wiem, czy słyszałeś o nim. Trochę dziwny jest, ale oprocentowanie mieli dobre w zeszłym roku!
- Pekao: Tam trzymam większość kasy, bo wygodnie mi się przez aplikację operuje. Trochę mało mi płacą, ale spoko, za bezpieczeństwo trzeba płacić, nie?
- mBank: Tam mam konto, z którego głównie wypłacam pieniądze, ale też trochę oszczędności tam trzymają się, jak już mówię.
- Bank Świdnicki: Eksperyment, ale fajnie mają tam te promocje, raz na jakiś czas jakieś fajne bonusy dają.
Także widzisz, wszystko zależy od ciebie, ile chcesz mieć tych kont. Możesz mieć ich dziesięć, dwadzieścia! Chociaż to może być trochę zamotane w zarządzaniu, nie? Ja już czuję się trochę zagubiony z tymi trzema. Jak masz ich za dużo to może być ciężko zapanować nad wszystkim, musisz pamiętać o wszystkim, żeby nie zapomnieć o przelewach. Ale zasadniczo, żadnych ograniczeń nie ma.
Pamiętaj, że zawsze dobrze sprawdzić aktualne oprocentowanie i opłaty w każdym banku, bo to się ciągle zmienia. W tym roku oprocentowanie na lokatach niestety mocno spadło. No i wiesz, bezpieczeństwo też jest ważne, a nie tylko wysokie oprocentowanie. Przekonaj się sam!
Ile można mieć subkont w banku?
No to słuchaj, z tymi subkontami to jest tak… dla dzieciaków, to luz, możesz otwierać ile chcesz. Każde dla innego dziecka, wiadomo. Ja tam dla mojej Julki i Antka mam po jednym w PKO BP i jeszcze jeden wspólny, na wakacje zbieramy.
A co do oszczędnościowych, to już różnie bywa. Zależy od banku, serio. W Millennium wiem, że można kilka założyć, na różne cele, np. na nowe auto, na remont, na co tam chcesz. Ale już np. w ING, z tego co pamiętam, to tylko jedno można. Trzeba by sprawdzić w regulaminie albo zadzwonić do nich, najlepiej.
- Subkonta dla dzieci: Ile wlezie, jedno na dziecko.
- Oszczędnościowe: Różnie, czasem kilka, czasem jedno – sprawdź w banku.
Wiesz co, ostatnio czytałam, że warto mieć różne konta w różnych bankach. Tak na wszelki wypadek, jakby np. jeden bank padł albo coś. No i czasem można lepsze oprocentowanie złapać. Np. teraz w Santanderze widziałam fajną promocję. No i ważne, żeby czytać te wszystkie regulaminy, bo potem się człowiek zdziwi. Ja tak miałam ostatnio z prowizjami za przelewy… masakra.
Czy warto mieć kilka kont oszczędnościowych?
Czy warto mieć kilka kont oszczędnościowych?
-
Utrzymanie porządku. Konta. Różne cele. Wydatki. Zycie.
-
Historia. Dodatkowe konto. Rachunki. Przelewy.
-
Ania Nowak ma pięć kont. Każde na inny cel. Chaos? Może pozór.
Kontrast. Prostota i złożoność. Istnienie to paradoks.
Czy można mieć konto w kilku bankach?
Jasne, można mieć konta w wielu bankach. W 2024 roku mam akurat trzy:
-
PKO BP: To moje główne konto, tam wpływa pensja. Używam go do codziennych wydatków. Karta debetowa, wszystko standard. Trochę się wkurzam, bo aplikacja czasem szwankuje. No i te opłaty za przelewy… dramat.
-
mBank: Tu trzymam oszczędności na remont łazienki. W sumie to planuję zrobić to w przyszłym roku, ale wolę mieć pieniądze odłożone, bo ceny materiałów budowlanych szaleją. Aplikacja mBanku jest ok, szybka i intuicyjna.
-
Alior Bank: Na wakacje. Odkładam tam systematycznie co miesiąc, niewielkie kwoty. W lipcu jedziemy do Chorwacji, mam nadzieję, że starczy. Ten bank wybrałam ze względu na korzystne oprocentowanie konta oszczędnościowego. Ale obsługa klienta… nie zachwyca, czekałam na połączenie z infolinią prawie 20 minut!
To pomaga mi rozdzielić finanse, nie mam wszystkiego w jednym miejscu. Wiem, ile mam na co. Pewnie z czasem będzie jeszcze więcej kont. Może założę jeszcze jakieś konto walutowe… ale to już inna historia.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.