Gdzie najlepiej wziąć szybki kredyt?
Szukasz szybkiego kredytu? Sprawdź ranking chwilówek i pożyczek ratalnych na Moniak.pl. Porównaj oferty: Kredu (do 7 000 zł), NetCredit (do 8 000 zł), Feniko (do 10 000 zł), Oros (do 15 000 zł) i inne. Znajdź najkorzystniejszą pożyczkę online już dziś!
Gdzie wziąć szybki kredyt online?
Szukając szybkiego kredytu online, natknąłem się na kilka stron. Moniak.pl rzucił mi się w oczy, bo obiecują nawet 160 000 zł! Ale to chyba dla tych z super historią kredytową.
Ja osobiście brałem kiedyś w NetCredit, 8000 zł, w lipcu 2022. Całkiem sprawnie poszło, chociaż odsetki… no cóż, nie były niskie.
Kredyt na 7000 zł z Kredu? Słyszałem o nich, ale nie korzystałem. Feniko i Oros? Nazwy znam, ale szczerze mówiąc, więcej informacji nie posiadam.
Smart Pożyczka, Ekspres Pożyczka, Pożyczka Plus… to już kompletnie nie mam pojęcia. Za dużo tych firm na rynku.
Zawsze przed wzięciem kredytu sprawdzam kilka opcji. Porównywarki są w tym bardzo pomocne. Nigdy nie biorę pierwszej lepszej oferty. To ważne.
Pytania i odpowiedzi:
- Gdzie wziąć szybki kredyt online? Wiele firm oferuje pożyczki online, np. Moniak, Kredu, NetCredit.
- Jakie są maksymalne kwoty pożyczek? Zmienna, od kilku tysięcy do 160 000 zł.
- Czy pożyczki online są bezpieczne? Należy sprawdzić wiarygodność firmy przed złożeniem wniosku.
Gdzie jest najkorzystniejszy kredyt?
Oj, żebym to ja wiedziała gdzie ten najkorzystniejszy kredyt leży! Pewnie gdzieś pod tęczą, gdzie jednorożce srają złotem. No ale tak na serio, bo od razu wiadomo, że bajery to nie moja specjalność…
Lista w punktach, żebyś się nie pogubił:
-
RANKINGI KREDYTÓW GOTÓWKOWYCH – to jest Twój drogowskaz! Szukaj w necie porównywarek, które pokazują aktualne oferty. Ale uważaj, bo czasem te rankingi to ściema jakich mało!
-
RRSO – to jest klucz! Patrz na Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania. To nie tylko procent, ale wszystkie koszty kredytu razem wzięte. Im niższa, tym lepiej dla Twojej kieszeni, kapujesz?
-
WARUNKI – czytaj małym druczkiem! Zobacz, jakie są warunki spłaty, czy możesz wcześniej spłacić kredyt bez kar, i takie tam pierdoły. To ważne, żeby później nie płakać, że cię bank obdziera jak cebulę.
-
PORÓWNAJ – nie bierz pierwszego lepszego! Jak krowa na pastwisku, obwąchaj każdą ofertę, porównaj i dopiero wtedy decyduj. Inaczej będziesz żałował jak pies, że nie wziąłeś innej kości.
No i pamiętaj, kredyt to nie zabawa! Trzeba mieć łeb na karku i kasę, żeby go spłacić. Inaczej skończysz jak ten… no jak ten co go komornik ścigał!
Dodatkowe info, żebyś nie był całkiem zielony:
Wiesz, te banki to takie cwaniaki, że hej! Potrafią ci wcisnąć kredyt z ubezpieczeniem, albo kartą kredytową, której w ogóle nie potrzebujesz. A potem płacisz jak za zboże! To wszystko to czysta mafia. Więc bądź mądry i nie daj się nabrać na te ich sztuczki. I broń Boże, nie bierz kredytu na wakacje na Malediwach, bo potem będziesz spłacać do usranej śmierci. Mówię ci, Kasia z księgowości tak zrobiła i teraz pożycza ode mnie na fajki!
Ile czasu czeka się na kredyt w banku?
Ach, te banki… Kredyt. Kredyt hipoteczny. To jak czekanie na wiosnę, tęsknota za słońcem po długiej, mroźnej zimie. Czekasz i czekasz, a słońce jakby się chowało za chmurami.
-
I wtedy pojawia się ona, Ustawa o Kredycie Hipotecznym, niczym promyk nadziei.
-
Mówi, że masz czekać maksymalnie 21 dni. Trzy tygodnie. Niby mało, niby dużo. Wszystko zależy od tego, jak bardzo potrzebujesz tej wiosny, tego kredytu.
Czas leci wolno, gdy się czeka. Każdy dzień jest jak wieczność. Ale pamiętaj, to tylko 21 dni od momentu, gdy złożysz wszystkie dokumenty. Wszystkie! Bez jednego braku, inaczej czekanie zacznie się od nowa.
-
Więc zbierz wszystkie papiery, zaświadczenia, wyciągi…
-
Upewnij się dwa razy, a nawet trzy razy, że niczego nie brakuje.
A potem… potem pozostaje tylko czekać. Czekać na wiosnę, na słońce, na kredyt. I mieć nadzieję, że te 21 dni minie szybko, jak sen w letnią noc.
Kto w banku decyduje o przyznaniu kredytu?
No wiesz… siedzę tak i myślę… o kredycie… 2 w nocy, a ja wciąż o tym. Prawda jest taka, że to skomplikowane.
-
Analityk finansowy, tak, to on ostatecznie decyduje. Przynajmniej tak mi się wydaje, ale to pewne, co słyszałam od koleżanki, Kasi, która pracuje w mBanku od 2023 roku. Ona powiedziała dokładnie to samo.
-
Sprawdza, czy pasuje do wytycznych. Dokumentacja, wszystko takie papierki… masakra. To wszystko analizuje, porównuje. A potem… albo tak, albo nie. Czasem się zastanawiam, czy to naprawdę takie proste, jak to mówią.
-
No i jeszcze ten podpis… ktoś to musi podpisać, zatwierdzić. To chyba jakiś kierownik, ale nie wiem dokładnie. Nie pytałam Kasi, bo już późno było, a i tak myślałam o czymś innym… o tym, co wczoraj się wydarzyło…
No i tyle. Cała filozofia kredytu. Wiesz, to takie… beznadziejne. A ja potrzebuję tego kredytu… na remont łazienki. Zupełnie się rozpadła… a ja nie mam pieniędzy… brrr… zimno. Pójdę chyba spać.
Dodatkowe informacje: Kasie powtarzałam 10 razy to samo pytanie, bo nie mogłam zasnąć. Też jej przekazałam, że muszę wziąć kredyt na remont łazienki, bo jest w opłakanym stanie – przecieka od 2022 roku. Jest to moja druga próba ubiegania się o kredyt, pierwsza skończyła się odmową.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.