Czy raty 0% liczą się do zdolności kredytowej?

21 wyświetlenia

Raty 0%, choć pozornie bezkosztowe, obciążają zdolność kredytową. Banki analizują sumę wszystkich rat, wliczając te z zakupów na raty 0%, oraz przyznane limity kredytowe, nawet jeśli nie są wykorzystywane. To istotny czynnik przy ocenie możliwości spłaty kolejnego zobowiązania.

Sugestie 0 polubienia

Czy “darmowe” raty 0% naprawdę nic nie kosztują? Wpływ rat 0% na zdolność kredytową.

Oferty “rat 0%” kuszą możliwością rozłożenia płatności za upragniony produkt bez dodatkowych kosztów. Telewizor, pralka czy smartfon – wszystko dostępne na wyciągnięcie ręki, bez obciążania portfela odsetkami. Czy to jednak prawda, że raty 0% są całkowicie darmowe? Z perspektywy zdolności kredytowej odpowiedź brzmi: nie. Choć pozornie nie płacimy za korzystanie z kredytu, to zaciągnięcie go wpływa na naszą ocenę w bankach.

Wbrew pozorom, banki nie skupiają się wyłącznie na koszcie kredytu, ale na całkowitej sumie miesięcznych zobowiązań. Każda rata, nawet oprocentowana na 0%, stanowi obciążenie dla naszego budżetu. Dla banku udzielającego kolejnego kredytu, np. hipotecznego, jest to sygnał, że część naszych dochodów jest już przeznaczona na spłatę innych zobowiązań, co zmniejsza naszą zdolność do terminowej regulacji nowej pożyczki.

Banki, analizując zdolność kredytową, biorą pod uwagę wszystkie aktywne raty, niezależnie od ich oprocentowania. Systemy scoringowe rejestrują każde zobowiązanie, a suma rat, nawet tych “0%”, może znacząco wpłynąć na finalną decyzję kredytową. Wysokie obciążenie ratami, nawet bezodsetkowymi, może prowadzić do obniżenia punktacji scoringowej i w konsekwencji do odmowy przyznania kredytu.

Co więcej, banki patrzą nie tylko na bieżące raty, ale również na dostępne limity kredytowe, nawet jeśli nie są one aktualnie wykorzystywane. Posiadanie karty kredytowej z wysokim limitem, limitu w rachunku bieżącym czy kilku ofert ratalnych “0%” sygnalizuje bankowi potencjalne ryzyko. W skrajnym przypadku, gdybyśmy wykorzystali wszystkie dostępne limity, nasze miesięczne obciążenie finansowe mogłoby drastycznie wzrosnąć, co zagrażałoby spłacie nowego kredytu.

Podsumowując, choć raty 0% wydają się atrakcyjną formą finansowania zakupów, nie są one obojętne dla naszej zdolności kredytowej. Planując zaciągnięcie większego kredytu, np. hipotecznego, warto zastanowić się nad wpływem wszystkich aktywnych zobowiązań ratalnych, nawet tych “0%”, na naszą ocenę w banku. Umiar i rozsądne zarządzanie finansami to klucz do uzyskania pozytywnej decyzji kredytowej.

#Kredyt #Raty 0% #Zdolność Kredytowa