O jakiej porze dnia brać witaminę B12?

Najlepsza pora na przyjmowanie witaminy B12?

Wiesz co, z tą witaminą B12 to jest tak, że niby rano najlepiej, żeby energia była, ale ja pamiętam jak kiedyś, dawno temu, bo w 2015, w sierpniu, jak brałam B12 na czczo, to mi strasznie niedobrze było. Masakra jakaś.

No i słuchaj, niby nie trzeba z jedzeniem brać, ale jak zjadłam coś małego, np. kanapkę, to od razu lepiej się czułam. Bez jedzenia to jakoś tak… ciężko mi było.

Pamiętam, że to była B12 z apteki na Długiej, koło rynku w Krakowie. Kosztowała coś koło 25 zł, o ile dobrze pamiętam.

Także wiesz, niby rano, ale ja bym tam uważała i coś przegryzła wcześniej. Takie jest moje zdanie.

Czy witaminę B12 można brać na noc?

Okej, witamina B12 na noc? Hmmm…

• Lepiej NIE brać B12 na noc. Serio!
• B12, to kobalamina, tak? Mama mi zawsze powtarzała… czekaj, o czym ja… A no tak! B12.
• Układ nerwowy się pobudza i co? I klops, nie śpisz. Znam to, bo kiedyś wzięłam przed snem, myślałam, że to witamina C. Ups!
• Zasypianie trudne, sen przerywany. Brzmi znajomo, jak po kawie o 22:00. Nigdy więcej! Moja znajoma, Kasia, tak miała.
• Czy to znaczy, że rano B12 jest OK? No chyba tak, ale… niech ktoś mądry potwierdzi.
• Pamiętam, jak babcia Jadzia brała B12 rano, ale ona i tak spała jak kamień.
• Ważne: To dotyczy zwłaszcza B12! Inne witaminy? Nie wiem, nie jestem lekarzem!
• Zresztą, mój brat, Tomek, mówił, że witaminy najlepiej brać z jedzeniem. Ale on jest informatykiem, nie lekarzem!

Dobra, muszę zapamiętać: B12 – NIE NA NOC! Koniec i kropka!

Jakich witamin nie brać przed snem?

O matko, jakie witaminy przed snem?! Zaraz, zaraz, muszę sobie to poukładać. Wiem, że coś tam o kolacji i problemach ze snem.

• Wiadomo, że kolacja powinna być bogata w białko, węglowodany złożone i witaminę E. No spoko, ale co unikać?
• Aha! Witaminy B i D – to te, których lepiej nie brać wieczorem. Ciekawe dlaczego…

W ogóle ostatnio ciężko mi się zasypia. Może powinnam sprawdzić, co jem na kolację? Zawsze jem kanapki z szynką i serem, a może powinnam coś zmienić?

Ehh, a w ogóle wiesz, że moja ciocia Halina uważa, że na bezsenność najlepsza jest melisa? Może spróbuję? Albo zmienię dietę, tak jak pisałam, mniej B i D wieczorem. Sama nie wiem! A w ogóle to muszę pamiętać, żeby jutro kupić chleb razowy. Może to on mi pomoże, ha!

Kiedy brać B12 rano czy wieczorem?

No to lecimy z tą B12! Kiedy ją łykać, żeby nie zwariować?

• Rano jak skowronek, czy wieczorem jak sowa? Otóż, witaminy B, w tym i nasza B12, najlepiej wciągać z rana. Dają kopa energetycznego na cały dzień, jak porządna dawka kawy od teściowej!
• Z żarciem czy bez? No i tu jest mały haczyk. B9 i B12 lubią towarzystwo jedzenia. Bez kanapeczki mogą trochę namieszać w brzuchu, że aż się człowiek czuje jak po zjedzeniu bigosu od cioci Grażyny na imieninach!

Pamiętajcie, Janusz z Pcimia radzi: B12 rano z jedzeniem, bo inaczej będziecie kwiczeć! A tak serio, to witaminy z grupy B warto brać rano, żeby mieć energię, ale B9 i B12 lepiej połączyć z posiłkiem, żeby uniknąć rewolucji żołądkowych. Tyle w temacie.

Jak prawidłowo przyjmować witaminę B12?

Oto poprawiona odpowiedź:

• Przyjmować z jedzeniem, lub pomiędzy. Równomiernie.

• Popijać wodą. Rozpuszczalna.

• Dawka? Zależy.

Brak B12 to nie tylko anemia. Układ nerwowy też cierpi. Konsekwencje bywają nieodwracalne.

#Pora Dnia #Suplementacja #Witamina B12