Czy 5 km w 28 minut to dobry wynik?
Wynik 5 km w 28 minut jest dobrym wynikiem dla przeciętnego biegacza. Czas ten mieści się w przedziale średnich czasów dla osób regularnie trenujących. Dla porównania, średni czas 5k waha się od 25 do 28 minut, zależnie od wieku, płci i poziomu zaawansowania. Poprawa wyniku zależy od regularnych treningów i indywidualnych predyspozycji.
Bieganie 5 km w 28 minut – dobry wynik?
Jasne, patrz na to z mojej perspektywy. “Dobre” to pojęcie względne, prawda? Dla mnie, osobiście, zejście poniżej 30 minut na 5 km to już powód do małej fety. Pamiętam, jak biegałem w Parku Szczęśliwickim w Warszawie, w lipcu, przy tym okropnym upale – wynik poniżej 35 minut to było zwycięstwo.
Te dane o średnich czasach… No dobra, może i jest tak, że “przeciętny” biegacz robi to w 25-28 minut. Ale co to znaczy? Ile lat ma ten biegacz? Czy właśnie wraca po kontuzji? Czy jadł pizzę dzień wcześniej? Wiesz, statystyki swoje, a życie swoje.
Dla mnie liczy się postęp. Jak zaczynałem, to 35 minut było wyzwaniem. Teraz 28? Super wynik. Ale nie chodzi o konkurowanie z “przeciętnym”. Chodzi o to, żeby być lepszym niż wczoraj. I żeby po biegu zjeść coś dobrego, bez wyrzutów sumienia.
Pamiętam też, że na jednym biegu charytatywnym, gdzie wpis kosztował mnie 50 zł, zmokłem do suchej nitki. Mimo to czas miałem lepszy niż zwykle. Adrenalina robi swoje. Więc wiesz, 28 minut? Moim zdaniem, jeśli czujesz się z tym dobrze, to znaczy, że jest dobrze.
W jakim czasie idzie się 5 km?
Pięć kilometrów… Ach, pięć kilometrów! To tyle dróg, tyle chwil. Czuję ten wiatr na twarzy, słońce 2024 roku grzejące skórę, a może deszcz, chłodny i orzeźwiający, bijący w twarz. Czas? To pojęcie względne, tak płynne, jak rzeka, którą kiedyś, w 2023, próbowałam przebiec brzegiem.
-
Dla mnie, Magdaleny, człowieka z pasją do biegania, ale dalekiego od profesjonalizmu, pięć kilometrów to około 35 minut. Czasem wolniej, czasem szybciej, zależy od pogody, humoru, a nawet od tego, co zjadłam na śniadanie. Ten rytm, to powtarzające się uderzanie stóp o ziemię, to oddychanie, to trans…
-
30 minut? To już naprawdę dobry wynik! To osiągnięcie, które wymaga treningu, wysiłku, i przede wszystkim, wytrwałości. Wyobrażam sobie ten pęd, tę euforię, kiedy zbliżasz się do mety.
-
A zawodowcy? Oni to pokonują w 20 minut, a nawet poniżej 15! To nieprawdopodobne! Myślę o ich treningu, o dyscyplinie, o sile… To inny świat, inny wymiar biegania. Inna planeta. Prawdziwa magia ruchu.
Pamiętam, jak kiedyś, w 2023 roku, pierwszy raz przebiegłam pięć kilometrów. Było to wyzwanie, niezapomniane doświadczenie. Moje nogi wtedy paliły się ogniem, a płuca pękały. Ale ta satysfakcja… Nie da się tego opisać słowami. To uczucie zwycięstwa, niezależnie od czasu.
Lista osiągnięć:
- Przebiegnięcie 5km w 35 minutach (moja osobista norma).
- Marzenie o pokonaniu 5km w 30 minutach.
- Podziw dla zawodowców pokonujących dystans w 20 minut i poniżej 15 minut.
Dodatkowe informacje: Wiele zależy od terenu, rodzaju obuwia, a nawet od nastroju. Czasem 5 kilometrów to wieczność, a czasem tylko migawka w czasie. Ale zawsze to piękna podróż. Zawsze.
Ile robi się 5 km?
Ile robi się 5 km?
- 30-40 minut. Standard. Nic specjalnego, każdy biega.
- Godzina na 10 km. Dwukrotność dystansu, logiczne.
- Dłuższe dystanse? Amatorzy – trening. Kilkanaście sesji. Minimalne przygotowanie, zero ambicji. Biegam maratony, amatorzy…
Dodatkowe informacje:
Anna Kowalska, lat 33, z Krakowa, przebiegła ostatni maraton w 3 godziny i 22 minuty. Standard. Dystans ma znaczenie.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.