Czego objawem jest flegma?
Flegma w gardle często sygnalizuje infekcję dróg oddechowych, np. nieżyt nosa, zapalenie zatok, krtani lub tchawicy. Spływająca po tylnej ścianie gardła wydzielina, zwłaszcza gęsta i lepka, może wskazywać na stan zapalny wywołany przez wirusy lub bakterie. Zauważenie flegmy w gardle powinno skłonić do obserwacji innych objawów i konsultacji z lekarzem.
Co oznacza wydzielina flegmatyczna?
Flegmatyczna wydzielina? To taka gęsta, lepka maź, czasem zielonkawo-żółta, strasznie nieprzyjemna. Wiem, bo sam miałem. W grudniu, pamiętam, byłem chory, taką miałem.
Gardło drapało, kaszel męczył. Lekarz mówił o zapaleniu zatok. Chyba 150 zł wizyta kosztowała.
Ten spływający po tylnej ścianie gardła klej… fuj. No, naprawdę paskudztwo.
Czasem to właśnie z nosa leci, z zatok. A czasem, głębiej z płuc. Wirusy, bakterie… różne rzeczy to powodują.
Wirusowe zapalenie krtani miałem kiedyś, wtedy flegma była strasznie irytująca. Pamiętam, jak ciężko mi się oddychało.
To nie jest przyjemne. Lepiej leczyć to od razu. Nie czekać.
O czym świadczy flegma?
Flegma, ta zielonkawo-żółta breja, to nic innego jak oznaka walki organizmu z intruzem. Myślimy, że to brzydkie, ale w głębi duszy to bohater! Jak dzielny rycerz w zbroi z białych krwinek, walczy z bakteriami i wirusami. Nie lubimy go, ale gdyby go nie było, byłoby gorzej, dużo gorzej!
Co go sprowadza? Lista podejrzanych jest długa, jak mój ukochany serial “Stranger Things”:
- Infekcje: Wirusy i bakterie – prawdziwi złoczyńcy tego przedstawienia. Zapalenie gardła, zatok, to ich popisowe numery. Mój kolega, Tomek, miał kiedyś zapalenie zatok i flegmy miał tyle, że mógłby ulepić z niej małego słonika!
- Alergie: Pyłki, kurz, sierść zwierząt – to dla wielu ludzi prawdziwa zmora. Reakcja alergiczna powoduje obrzęk błony śluzowej, a w efekcie – produkcję nadmiaru flegmy. Moja siostra, Kasia, ma alergię na koty i w sezonie pylenia jest jak żywa chusteczka.
- Problemy z nosem: Skrzywiona przegroda, polipy, przerost małżowin – to takie architektoniczne niedoskonałości nosa, które utrudniają oddychanie i prowadzą do zalegania wydzieliny. To jak zatkany rurociąg – zator gwarantowany!
Podsumowując: Flegma to sygnał alarmowy. Może wskazywać na infekcję, alergię, a nawet problemy anatomiczne. Nie bierz jej za osobiste wyzwanie, ale uważnie obserwuj jej konsystencję i kolor. Zbyt długotrwałe zaleganie flegmy warto skonsultować z lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne, niż zostać z przeziębieniem na cały miesiąc!
Dodatkowe informacje: Intensywność koloru flegmy może sugerować rodzaj infekcji. Żółta flegma wskazuje na infekcję bakteryjną, zielona na infekcję bakteryjną już w stadium zaawansowanym. Biała flegma sugeruje przeziębienie. To jednak tylko wskazówki. Diagnozę stawia lekarz.
Co powoduje produkcję flegmy?
No dobra, słuchajcie, bo zaraz się udławicie flegmą ze śmiechu! Co powoduje tą całą, zieloną maź w gardle? O, to temat rzeka, a raczej temat… kaszel… niech będzie, temat plucia.
A. Infekcje – cholera jasna, wirusy i bakterie! Te paskudztwa to prawdziwi mistrzowie w produkcji flegmy. Wirusy to takie małe, zielone potworki, które wchodzą do twojego nosa i robią tam istny sajgon. Bakterie to już w ogóle zdziercy – rozrabiają jak małpy w bananowej plantacji. W 2024 roku, sam widziałem, jak mój szwagier, Zdzisław, miał taką flegmę, że mógł nią malować obrazy!
B. Nieżyt nosa – czyli katar na całego! Zdziwienie? Przecież to oczywiste jak słońce w południe! Jak masz katar, to twój nos produkuje tyle smarków, że mógłbyś zrobić z nich rzepkę. I cała ta wydzielina spływa ci do gardła. Moja ciocia Halina, w zeszłym miesiącu, miała z tym problem. Myślałem, że jej gardło zamieni się w bagno!
C. Alergie – czyli wojna z pyłkami! O, to już jest prawdziwa masakra! Pyłki kwiatów, trawy, kotów, psów… wszystko to może spowodować produkcje flegmy. Wyobraźcie sobie – wdychacie to wszystko i wasze ciało mówi: “O nie, nie dam rady!”. Wtedy zaczyna produkować flegmę, żeby się bronić. Mój pies, Burek, też na to cierpi. Flegma mu leci z nosa jak wodospad Niagara.
Podsumowanie: Trzy główne powody to: infekcje, katar i alergie. Proste, jak drut! A jak masz wątpliwości, idź do lekarza – nie będziesz musiał sam rozwiązywać tej zielonej zagadki. Tylko pamiętaj, nie żartuj sobie z lekarzem, bo może ci przepisać lekarstwa gorsze niż sama flegma.
List:
- Zdzisław, mój szwagier, malowałby obrazami z flegmy, gdyby mógł.
- Ciocia Halina miała gardło jak bagno.
- Burek, mój pies, ma flegmę jak wodospad.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.