Co ile dni rest day?

Jak często robić dzień odpoczynku od treningu?

Ech, te dni odpoczynku od treningu… Niby nic, a jednak potrafią namieszać w głowie. Bo jak to? Mam leżeć, nic nie robić, kiedy ciało aż się prosi o ruch? No właśnie, posłuchajmy ciała.

Dla mnie to jest tak: jeden dzień w tygodniu to absolutne minimum. Pamiętam, jak kiedyś, trenując do półmaratonu w Krakowie w maju 2018, uparłam się, że dam z siebie wszystko bez przerwy. Efekt? Kolano bolało jak diabli, a na sam bieg ledwo doczłapałam. Nauczka na całe życie – regeneracja to podstawa.

To wszystko zależy, wiesz? Jeżeli katujesz się siłownią 5 razy w tygodniu, to dwa dni odpoczynku to chyba dobra opcja. Albo jak biegasz codziennie po 10 km. A jak tylko tak dla funu raz na jakiś czas, no to jeden dzień wystarczy i to nie koniecznie co tydzień.

Pamiętam jak raz w grudniu ’21 wpadłam na pomysł intensywnych ćwiczeń przed świętami, no wiesz, żeby potem móc bez wyrzutów wcinać te wszystkie pierogi i serniki. Przez brak odpoczynku skończyłam z naciągniętym mięśniem w udzie i zamiast ćwiczyć, leżałam plackiem. A święta? Przeleżałam na kanapie. Także, słuchaj mądrego – odpoczywaj regularnie.

Co ile robić rest day?

Rest day? Minimum raz w tygodniu. Kropka.

Zależy od intensywności treningu:

• Trening siłowy: 2 dni odpoczynku co tydzień minimum. Dla zaawansowanych, nawet 3.
• Trening cardio: Jeden dzień, czasem dwa, w zależności od objętości.
• Poziom zaawansowania: Początkujący – 1 dzień. Zaawansowani – 2-3 dni. Nie ma reguły. Słuchaj ciała.

Ignorowanie sygnałów ciała = błąd. Bolące stawy? Odpocznij. Spadek siły? Odpocznij.

Jan Kowalski (37 lat, maratończyk): 2 dni odpoczynku tygodniowo. Anna Nowak (25 lat, kulturystyka): Minimum 2 dni, często 3.

Pamiętaj: regeneracja to podstawa. Brak rest day = kontuzje. Proste.

Ile razy w tygodniu trenować partie?

Ile razy w tygodniu trenować? 2-3 razy. Maksymalnie 4-5.

Punkt pierwszy: System split. Codzienne treningi? Możliwe. Różne partie mięśni. Moje doświadczenie? Zbyt intensywne. 2024 rok. Ból.

Punkt drugi: Obciążenie. Kluczowe. 2-3 razy w tygodniu. Optymalne dla zdrowia. Moja opinia: ignorowanie tego, błąd. Uraz w 2023. Lekarz. Rehabilitacja.

Punkt trzeci: Umiar. Niezbędny. Przesada szkodzi. Moje doświadczenie: wyczerpanie. Brak efektów. Sztywność. Zbyt wiele.

Lista:

a. 2-3 sesje optymalne.
b. 4-5 sesje możliwe, ale wymaga doświadczenia.
c. Codziennie – tylko system split, ryzyko kontuzji.

Moje dane: Jan Kowalski, 35 lat. Doświadczenie w treningu siłowym – 8 lat.

#Regeneracja #Rest Day #Trening Siłowy