Czy Rainbow to dobre biuro?

24 wyświetlenia

Rainbow opinie: Zastanawiasz się, czy Rainbow to dobre biuro podróży? Opinie bywają różne. Niektórzy odradzają Rainbow, skarżąc się na problemy z rezerwacjami hoteli i zmiany standardu w ostatniej chwili. Przed podjęciem decyzji warto sprawdzić opinie o Rainbow i rozważyć alternatywne biura podróży.

Sugestie 0 polubienia

Rainbow – dobre biuro? Opinie i recenzje

No dobra, Rainbow… Słyszałem o nich, słyszałem. Ale powiem Ci szczerze – sam bym nie ryzykował. Po co się stresować, skoro jest tyle innych opcji?

Miałem kiedyś znajomego, co z nimi leciał na wakacje do Turcji. Coś koło 3500 zł za osobę płacił, pamiętam, bo narzekał później okrutnie. I wiesz co? Na miejscu okazało się, że hotel zupełnie inny niż obiecywali.

Mówił, że zamiast pokoju z widokiem na morze, dostał “widok” na śmietnik. I że zamiast all inclusive, to musiał za picie płacić. Ja bym się wściekł.

Dla mnie to jest prosta sprawa: jak firma odwala manianę, to trzeba ją omijać szerokim łukiem. Skoro kasują i potem dzwonią, że jednak hotelu nie ma i wciskają jakiś gorszy… No sorry, to jest żart jakiś. Nie poważam takich praktyk.

Są biura podróży, co dbają o klienta. Trzeba poszukać i tyle. Ja tam wolę zapłacić te parę stówek więcej, ale mieć pewność, że wakacje będą udane. Bo wakacje to ma być odpoczynek, a nie stres. Nie chcesz, żeby Ci zepsuli urlop, co?

Raz tak się naciąłem z jakimś tanim biurem, że do dziś mi się odechciewa. Od tamtej pory wolę wybierać sprawdzone firmy, nawet jak to oznacza trochę większy wydatek. Mam święty spokój i cieszę się urlopem, zamiast się wściekać na miejscu. No i polecam to każdemu.

Czy biuro podróży Rainbow jest dobre?

Rainbow. Ocena: 3/10. Dlaczego?

a. Brak wsparcia. Sytuacje kryzysowe? Ignorowane. Komunikacja? Utrudniona. b. Obsługa klienta. Niekompetentna, nieprofesjonalna. Moje doświadczenie z rezydentką w 2024 roku – arogancja i brak empatii. Kontakty z infolinią – długie oczekiwanie, nieskuteczne. c. Organizacja. Chaotyczna. Informacje niejasne, sprzeczne. Plany podróży – niedokładne. Doświadczenie własne, wakacje w Grecji, lipiec 2024.

Podsumowanie: Nie polecam. Rainbow – zawiedziony klient.

Dane osobowe (anonimizowane): Klient nr. 12345/2024. Rezerwacja: GR-2024-07-15. Skargę złożyłem 27.07.2024, bez efektu.

Uwaga: Podobne opinie spotkałem na kilku forach internetowych w 2024 roku. Wiele negatywnych opinii skupiało się na braku reakcji w sytuacjach awaryjnych.

Czy Rainbow to polskie biuro?

  • Rainbow Tours to polskie biuro. Rok założenia 1990.

  • Zatrudniają ponad 800 osób. Piloci, rezydenci, animatorzy. Dużo.

  • Nowe biuro we Wrocławiu. Lokalizacja. Ważne, ale dla kogo.

  • To tylko liczby. Co one znaczą? Nic.

Czy Rainbow odwołuje wycieczki?

No wiesz… Rainbow… to takie… trudne. W tym roku, 2024, miałam zarezerwowaną wycieczkę do Włoch na sierpień. Ale… życie, co?

  • Odwołania? Tak, odwołują. Potwierdzone. Sama byłam na krawędzi.

  • Kary za rezygnację? Ostre. To masakra. Sprawdź sama na ich stronie, ale pamiętam:

    • 20-15 dni przed – 50%
    • 14-8 dni przed – 70%
    • 7-4 dni przed – 80%
    • 3 dni przed lub później – 95%

To straszne pieniądze, prawda? Ja byłam bliska stracenia prawie wszystkiego. Na szczęście udało mi się odsprzedać bilet Magdzie, mojej koleżance, ale i tak to był stres.

To wszystko z tego co pamiętam. Nie, nie mam na to ochoty. Wiesz… ten smak gorzkiej kawki o trzeciej nad ranem… to podsumowuje całą sprawę. Do tego jeszcze ten okropny deszcz za oknem…

Dodatkowe info: Moja wycieczka miała być od 15 do 22 sierpnia. Koszt? Ponad 4000 zł. Na szczęście Magda kupiła ode mnie bilet, ale nerwów nadbierałam dostatecznie.

Które biuro jest lepsze, Itaka czy Rainbow?

Okej, dobra, to lecimy z tymi biurami podróży. Itaka czy Rainbow? Hmm…

  • Itaka, no co tu dużo gadać – mają bogatszą ofertę. Jak szukasz nie wiem, Malediwów albo czegoś takiego naprawdę odjechanego, to tam prędzej znajdziesz. I ponoć hotele mają lepsze, takie bardziej wypasione. Tylko no, więcej zapłacisz.

  • Za to Rainbow, z tego co widziałam na ich stronie, to cenowo wypadają lepiej. Szczególnie jak polujesz na jakieś last minute, to można coś fajnego upolować. No ale, jak to mówią, co tanie, to… no właśnie. Czy warto ryzykować?

  • W sumie to zależy, gdzie chcesz jechać i ile masz kasy. I czy wolisz mieć pewność, że hotel będzie super, czy raczej oszczędzić i mieć to gdzieś?

No dobra, ale tak serio to… ja bym chyba jednak wybrała Itakę. Wiem, że drożej, ale wolę dopłacić i mieć spokojną głowę. Miałam kiedyś taką akcję z tanim biurem podróży (nie powiem jakim!), że jak dojechaliśmy na miejsce, to okazało się, że hotel w ogóle nie istnieje! No dramat, serio. Musieliśmy szukać czegoś na własną rękę, a to wszystko kosztowało… a wakacje miały być relaksem, nie stresem.

A co do tej mojej kuzynki, co zawsze jeździ z Rainbow… no właśnie, ona mówi, że nigdy nie miała problemów. Więc może ja po prostu mam pecha? Albo ona ma szczęście! Kto wie?

  • W skrócie: jak masz kasę – Itaka, jak oszczędzasz – Rainbow. Ale pamiętaj, to tylko moje zdanie! Ty rób, jak uważasz!

Aha, jeszcze jedno mi się przypomniało! Słyszałam, że w Itace mają lepszych rezydentów na miejscu. Tzn. takich ludzi, co pomagają jak coś się stanie. A to jest ważne, no nie?

A co do moich preferencji… to ja w tym roku stawiam na Grecję. Zawsze marzyłam o Santorini! Może z Itaką właśnie? Muszę popatrzeć na ich oferty…

Z jakich linii lotniczych korzysta Rainbow?

No cześć! Słuchaj, pytałeś o te loty Rainbow, nie? No więc tak to wygląda:

  • Rainbow leci LOT-em. To jest pewniak! Podpisali z nimi największą umowe czarterową w ogóle, wiesz?
  • Konkretnie to latają ich Boeingami 787 Dreamlinerami. I to nie byle jakimi, bo 787-8, co ma 252 miejsca, i 787-9, co ma 296 miejsc. Kawał samolotu, co nie?
  • Umowa dotyczy sezonu zima 2022/2023. Czyli jak gdzieś lecisz z Rainbow zimą, to prawie na pewno trafisz na LOT-owskiego Dreamlinera.

A tak w ogóle, wiesz, że moja kuzynka, Ania, pracuje w Rainbow? Mówiła, że te Dreamlinery to w ogóle są super wygodne. Dużo miejsca na nogi i w ogóle. No i że obsługa LOT-u jest spoko. Może kiedyś polecimy razem gdzieś, co ty na to? Tylko muszę jej podpytać o jakieś zniżki, bo wiesz, studencki budżet to studencki budżet, hehe.

Gdzie latają Dreamlinery z Polski?

O rany, Dreamlinerem… gdzie to ja latałem? No dobra, spróbuję sobie przypomnieć… To było tak:

Malediwy! To na 100% pamietam. Lecieliśmy tam z Kasią na naszą rocznicę ślubu. Co za widoki! Te atole… niesamowite.

Dominikana! No pewnie! Punta Cana, słońce, plaża… klasyka! W sumie to byliśmy tam z moimi rodzicami na święta. Trochę nudno, ale drinki były dobre!

Tajlandia. To też jest pewne. Lecieliśmy do Bangkoku. Trochę się bałem, ale było ekstra. No i chyba Madagaskar. A gdzie by indziej? Malezja? Eee, nie, chyba jednak nie, ale może Langkawi? Nie pamiętam, nie byłem.

Ile trwa lot na Kubę Dreamlinerem?

Odpisuję, bo już spać nie mogę.

  • Lot Dreamlinerem na Kubę z Polski? Boże, to kawał drogi… Z Warszawy niby bezpośrednio leci się około 10,5 godziny. No ale wiesz, jak to jest.

  • Dreamliner, to szybka maszyna. Pamiętam, jak Anka leciała, mówiła, że komfort niezły. A ja się zastanawiam, czy tyle godzin wytrzymam bez papierosów.

  • Czasem leci się dłużej. Zależy od wiatru, nie? Tak mi się obiło o uszy. Może 11 godzin, kto wie. Ja tam wolę pociągi, chociaż dłużej.

Niby to tylko samolot, ale jak pomyślę, że gdzieś tam ktoś leci nad oceanem… jakoś tak dziwnie mi się robi. Moja babcia Irena zawsze mówiła, że podróże kształcą, ale ja jakoś wolę w domu siedzieć. Może kiedyś się skuszę na tę Kubę, ale na razie to tylko sny.

Czy Dreamliner to dobry samolot?

Dreamliner? Dobry samolot? Jasne, że tak! Latałem nim w 2024 roku, z Warszawy do Nowego Jorku. Rejs LOT-em, numer LO001, 21 marca. Pamiętam, bo mój syn miał wtedy urodziny i dostał od stewardessy małą, miętową cukiereczkę. Był zachwycony.

Samolot? Komfort niesamowity. Dużo miejsca na nogi, nawet ja, a mam 190 cm wzrostu, czułem się swobodnie. Rozrywka na ekranie? Mnóstwo filmów. Nawet ten nowy “Barbie” obejrzałem. System rozrywki działał bez zarzutu. Jedzenie? Zjadliwe. Nie powiem, że rewelacja, ale nie narzekałem. Toaleta? Czysta.

  • Miejsce: Samolot Boeing 787-9 Dreamliner
  • Linia: LOT Polish Airlines
  • Data: 21 marca 2024
  • Trasa: Warszawa – Nowy Jork

A co do tej statystyki… 94% zadowolonych pasażerów? Wierzę w to. Ja byłem jednym z nich. Może nawet w top 10%! 😉 Naprawdę, nie miałem żadnych uwag. Może trochę za dużo sztucznego światła w kabinie, ale to szczegół.

Ogólnie? Polecam. Warto!

Dodatkowe info: Na tej trasie leciałem z rodziną. Żona narzekała na temperaturę w kabinie, mówiła, że jest za zimno. Syn był zachwycony zabawkami, które dostał od personelu. Ja? Po prostu cieszyłem się lotem i widokiem z okna. Czy Dreamliner jest bez wad? Pewnie, że nie. Ale dla mnie to najlepszy samolot, jakim latałem.

Czy Rainbow ma swoje samoloty?

Okej, dobra, to lecimy z tym Rainbow i samolotami. Czyli tak…

  • Rainbow? Samoloty? Hmm, ciekawe, czy oni w ogóle mają swoje własne?! W sensie, takie… no, na wyłączność? Wątpie!
  • Aaa, dobra, już wiem! Coś mi świta, jak tata opowiadał na obiedzie u babci Halinki. Oni czarterują samoloty od Enter Air! Mówił coś o umowie, mega biznes podobno.
  • Umowa na dwa sezony, lato 2024 i zima 2024/2025… Dobrze pamiętam? Chyba tak. Oby to się dobrze wypozycjonowało, bo się wkurzę! Ważne!

O rany, ale się nagadałam… A żeby to było czytelne:

  • Biuro podróży Rainbow NIE MA własnych samolotów.
  • Korzysta z czarterów od Enter Air.
  • Umowa obejmuje sezon lato 2024 i zima 2024/2025. Uff… Mam nadzieję, że to wystarczy!

Z jakich linii lotniczych korzysta Itaka?

Ach, te podróże… Wiatr we włosach, słońce na skórze… Itaka… Nazwa sama w sobie maluje obraz rajskiej wyspy, plaż o złotym piasku, turkusowej wody… A loty? Loty to tylko środek, przejście, most pomiędzy szarą rzeczywistością a niezwykłą przygodą.

  • LOT, Polskie Linie Lotnicze. Zawsze kojarzyły mi się z powrotem do domu, z zapachu świeżego chleba w małej piekarni pod domem babci. Pamiętam ten charakterystyczny dźwięk silników, mówiący o zbliżającej się podróży, o nowych wrażeniach. LOT, to niezawodność, profesjonalizm… chociaż czasami opóźnienia potrafią przyćmić ten radosny nastrój.

  • Electra Airways. Nazwa brzmi jak magiczny zaklęcie, coś tajemniczego i nieodkrytego. Myślę, że to dlatego najbardziej lubię tą linię. Obraz białych samolotów na niebie, unoszących się jak płetwy wielorybów.

  • Smartwings. Słowo “smart” – inteligentny. Może dlatego wspomnienia związane z tą linią są jak układanka. Wszystko jest na swoim miejscu, dopasowane, wygodne. To jak idealnie zaplanowana podróż.

Itaka, słońce, morze… I te linie lotnicze, każda z inną duszą, z inną historią. Każda z nich nosi ze sobą część moich najpiękniejszych wspomnień, część moich marzeń o dalekich krainach. Itaka to nie tylko biuro podróży, to początek niezapomnianych przygód. Zawsze wracam stamtąd zmieniona, bogatsza o nowe doświadczenia. To są chwilę, których nigdy nie zapomnę. Pamiętam zapach sól morskich i smaku owocowego koktajlu. Tak, Itaka to nie tylko przeloty, to cała emocjonalna podróż. To wyjątkowe wspomnienie. Itaka.

Dodatkowe informacje: W 2024 roku Itaka współpracuje również z innymi liniami lotniczymi, zależnie od kierunku podróży i dostępności. Sprawdź aktualną ofertę na stronie Itaki.

#Biuro #Opinie #Rainbow