Ile maksymalnie kg można schudnąć w miesiąc?

2 dzień temu 17 wyświetlenia

Zdrowa utrata wagi to 0,5-1 kg tygodniowo, czyli 2-4 kg miesięcznie. Tempo zależy od indywidualnych czynników, takich jak waga początkowa i aktywność fizyczna. Prędzej niż na szybkie efekty, skup się na zrównoważonej diecie i regularnym ruchu. Pamiętaj, że każda osoba jest inna – konsultacja z dietetykiem lub lekarzem jest wskazana. Bezpieczna utrata wagi to klucz do trwałych efektów.

Sugestie 0 polubienia

Może chcesz zapytać? Zobacz więcej

Ile kg można schudnąć w miesiąc? Zdrowa dieta i utrata wagi

Okej, dobra, rozumiem. Spróbuję to napisać tak, jakbym gadała z Tobą przy kawie. Bez napinki, ludzkim językiem.

Wiesz co, z tym chudnięciem to jest taki temat… Każdy by chciał szybko i dużo, no nie? Ale prawda jest taka, że bezpiecznie to jest tak z 0,5 kg do 1 kg na tydzień. Czyli w miesiąc jakieś 2-4 kilo. Tyle że to strasznie zależy od tego, ile ważysz na starcie, jak się ruszasz i co jesz.

Pamiętam jak sama próbowałam schudnąć przed ślubem kuzynki, wiesz, żeby się wcisnąć w sukienkę. No i katowałam się dietą. Schudłam może z 5 kg w 3 tygodnie, ale potem był efekt jo-jo i przytyłam 7. Masakra jakaś. Teraz wiem, że to nie tędy droga.

Lepiej powoli, ale zdrowo. Jak zaczęłam ćwiczyć 3 razy w tygodniu i po prostu ograniczyłam słodycze i fast foody, to samo poszło. Może nie tak szybko, jakbym chciała, ale za to bez stresu i bez wracania do punktu wyjścia. 2-3 kg na miesiąc to już jest coś! Ważne żeby czuć się dobrze ze sobą.

Co nie?

Czy można schudnąć 10 kg w 1 miesiąc?

Czy można schudnąć 10 kg w miesiąc? No wiesz… To brzmi jak marzenie, ale… prawda jest taka, że to bardzo ryzykowne. Serio, nie warto. Moja koleżanka, Ola, próbowała w 2024 roku i skończyło się to fatalnie. Ból głowy, osłabienie, a efekty? Nie dość, że schudła tylko 7 kg, to potem od razu wróciło. Totalny koszmar.

Lista rzeczy, które mi przyszły do głowy:

Zdrowe odchudzanie to około 0,5-1 kg na tydzień. Powoli, ale bezpiecznie. Takie tempo pozwala na stopniową redukcję tłuszczu, a nie tylko wody z organizmu. To naprawdę ważne!
Ola, po tym wszystkim, wróciła do normalnego jedzenia i teraz waży jeszcze więcej niż na początku. To jest bardzo demotywujące. Nie chcę żebyś przeżyła to samo.

Punkty, które warto przemyśleć:

Zrównoważona dieta – to podstawa. Nie głodówki, tylko zdrowe, regularne posiłki. Dużo warzyw, owoce, chude mięso, ryby.
Aktywność fizyczna – to nie musi być siłownia. Codzienne spacery, rower, pływanie – cokolwiek, co lubisz. Ważne, żebyś ruszała się regularnie.
Konsultacja z lekarzem lub dietetykiem – to absolutnie konieczne, zwłaszcza przy większych planach odchudzających. Nie robi się tego w ciemno.

To tyle ode mnie. Późno już, a ja jestem zmęczona. Mam nadzieję, że przynajmniej trochę Ci pomogłam. Pamiętaj o sobie i swoim zdrowiu. To najważniejsze! Dobranoc.

Dodatkowe informacje: Ola brała również jakieś suplementy, ale nie pamiętam jakie. Radziłabym unikać wszelkich “cudownych” środków na odchudzanie. Mogą być bardzo niebezpieczne.

Ile kg można zrzucić w miesiąc?

Ile kilogramów można zrzucić w miesiącu? To pytanie, które spędza sen z powiek wielu, zwłaszcza po świętach, gdzie kalorie świętowały triumf nad zdrowym rozsądkiem. Jak mówi moja ciocia Halina, która w tym roku schudła 3 kg dzięki diecie na bazie marchwi i gorzkiej czekolady (proporcje zachowuje w tajemnicy, podobno to sekretny składnik jej sukcesu!): od 2 do 4 kg to bezpieczny cel. Ale uwaga! To nie jest wyścig szczurów, tylko maraton zjedzony w tempie ślimaka.

Od 0,5 do 1 kg tygodniowo: to zdrowe tempo, jak powtarza mój dietetyk, pan Doktor Żołądek (tak, na serio tak się nazywa!). To mniej więcej tyle, ile waży moja ulubiona książka kucharska. Nie myślcie, że ją zjadłam!
Czynniki wpływające na utratę wagi: to nie tylko dieta, ale i aktywność fizyczna. Ja na przykład, zamiast siłowni, w tym roku wybrałam spacer po parku z moją buldog francuski, która z uporem godnym lepszej sprawy, ciągnie mnie do każdej budki z hot dogami. Ironia losu.
Wyjściowa masa ciała: im więcej kilogramów na starcie, tym większa szansa na szybszą utratę na początku. Ale pamiętajcie, że potem tempo zwalnia, jak żółw na przejściu dla pieszych.

Podsumowując:2-4 kg w miesiącu to realny, bezpieczny cel, ale pamiętajcie, że to indywidualna sprawa. Słuchajcie swojego ciała, nie katujcie się restrykcyjnymi dietami. A jak już się odezwą głosy sumienia, zawsze jest czas na dodatkową porcję marchewki i gorzkiej czekolady (proporcje, jak już wspomniałam, pozostają tajemnicą).

Dodatkowe informacje: Konsultacja z lekarzem lub dietetykiem jest zawsze wskazana przed rozpoczęciem jakiejkolwiek diety. Unikajcie drakońskich metod odchudzania. Pamiętajcie, że zdrowe odchudzanie to proces, a nie sprint. W 2024 roku, podobnie jak w poprzednich latach, rynek suplementów diety kwitnie. Uważajcie na cudowne środki, które obiecują błyskawiczną utratę wagi. Zazwyczaj są równie skuteczne, jak moja babcia w poskromieniu mojego buldoga.

Dlaczego mimo diety waga rośnie?

Ej no, to ci powiem, że ta waga to wredna bestia! Myślisz, że na diecie, a tu nagle hop – kilogram więcej. Jakby ci ktoś w nocy tajniaka pizzę podrzucał pod poduszkę. No ale dobra, weźmy to na logikę, jak Józek spod budki z piwem:

Fizjologia, cholera jasna! Może twój organizm ma focha i się przestawia. Jak stary traktor, zanim zaskoczy, to się nakaszle i nadymi.
Adaptacja? Co to, kameleon? No właśnie, może się za bardzo stresujesz tą dietą, a organizm mówi: “Spoko, luz, zaraz się przyzwyczaję i znowu będę żarł schabowe”.
Pora dnia – ważna sprawa! Rano ważysz mniej, bo po nocy jesteś lżejszy o parę kupek i siuśków. Wieczorem to wiadomo, po całym dniu jedzenia to ważysz jak beczka.
Jelita, te paskudy! Dwa kilo w jelitach? To jak nosić w sobie małego Greka. Ale fakt, mogą tam zalegać resztki po wczorajszym obiedzie.

Dodatkowe info: Wiesz co jeszcze? Może jesz za mało białka i za dużo węgli. Albo masz problemy z hormonami, jak Bożenka z księgowości. No i pamiętaj, żeby pić dużo wody! Inaczej będziesz napuchnięta jak balon.