Jak wyciagnać jedną stronę z Worda?
Ojej, usunięcie strony w Wordzie? Zawsze mnie to trochę stresuje! Najpierw zaznaczam tę nieszczęsną stronę – kliknięcie, a potem Ctrl+G, wpisuję numer strony i Enter. Mam nadzieję, że dobrze trafię! Potem Zamknij i... usuń! Uff, mam nadzieję, że nic nie zepsułam. Zawsze robię kopię zapasową, na wszelki wypadek. Lepiej dmuchać na zimne!
No dobra, to jak ja to robię, jak chcę się pozbyć jednej, jedynej strony z mojego Worda? Powiem Wam, to zawsze jest dla mnie troszeczkę… nerwowe. Nie wiem dlaczego, ale boję się, że coś zepsuję i cały dokument pójdzie się kochać!
Zaczynam od zaznaczenia tej wrednej strony, co nie? Klikam sobie gdzieś na niej, no i teraz… Ctrl+G! Pamiętacie to jeszcze? Wyskakuje okienko “Przejdź do”. Wpisuję tam numer strony, której chcę się pozbyć. Mam nadzieję, że trafiłam, bo jak nie, to znowu będę musiała liczyć! No i Enter.
Dobra, zaznaczyło. Klikam “Zamknij” to okienko i teraz… Delete! Uff… Udało się? Mam nadzieję, że nic nie skaszaniłam. Wiecie co? Ja zawsze, ale to zawsze, robię sobie kopię zapasową, zanim zacznę kombinować z usuwaniem. Bo co jakby coś? Lepiej dmuchać na zimne, jak to mówią, prawda?
Pamiętam raz, jak tak usuwałam rozdział z pracy magisterskiej. Myślę sobie: “O, niepotrzebny rozdział, wywalam!”. I co się okazało? Wykasowało mi też kawałek następnego rozdziału! Musiałam siedzieć do nocy, żeby to odtworzyć. Od tamtej pory? Tylko kopia zapasowa! I Wam też to polecam, serio. Szkoda nerwów.
#Dokument Word #Strona Worda #Wyciągnij StronęPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.