Czy planery cyfrowe są opłacalne?

Czy planery cyfrowe są opłacalne? Boże, ileż ja się nad tym głowiłam! Pamiętam, jak zaczynałam – pełna entuzjazmu, a jednocześnie przerażona. W głowie miałam tysiąc pomysłów, a w portfelu… no cóż, raczej pustki. Czy to w ogóle ma sens? Czy znajdę klientów? Te pytania – one mnie prześladowały.

Tak, teraz mogę powiedzieć, że tak, planery cyfrowe mogą być opłacalne! Ale to nie jest jakaś magiczna formułka, żadna łatwa droga do bogactwa. To ciężka praca, wiecie? Sama pamiętam, jak spędzałam całe noce, szlifując design, aż palce mi drętwiały.

Kluczem do sukcesu? No jasne, że badania rynku! Sama na początku popełniłam mnóstwo błędów – zrobiłam planner, który niby był piękny, ale kompletnie nie trafiał w potrzeby mojej docelowej grupy. Straciłam wtedy sporo czasu i pieniędzy, ech… Nauczyłam się na tym. Teraz staram się najpierw dobrze zbadać, co ludzie potrzebują. Ile osób faktycznie kupiłoby taki planner? Czy w ogóle jest na niego zapotrzebowanie?

Potem oczywiście jakość, design… To jak z ubraniem – może być super modny, ale jeśli jest źle uszyty, to nikt go nie kupi. A marketing? To osobna bajka! Wydawało mi się, że wystarczy wrzucić ładne zdjęcie na Instagrama i już będzie szał. Okazało się, że to tylko wierzchołek góry lodowej. Trzeba się uczyć, testować, inwestować – ciągle się uczę, ciągle testuję.

Ukierunkowanie na niszę? To dla mnie było przełomowe! Zamiast robić planner dla wszystkich, skupiłam się na mam pracujących. Znam ten temat od podszewki, bo sama jestem mamą, i wiedziałam, co im ułatwi życie. To był strzał w dziesiątkę! Sprzedaż poszybowała w górę. Nie mówię, że zarabiam miliony, ale… starcza mi na życie i na kolejne projekty. A to już coś! Czyli tak, to się opłaca, ale trzeba naprawdę się postarać. I dużo cierpliwości mieć, bo na sukces trzeba czasem poczekać. Naprawdę.