Kto jest wyłączony z mobilizacji?

Kto podlega zwolnieniu z mobilizacji w Polsce?

Okej, spróbujmy. Kto nie idzie w kamasze, jakby co?

No to słuchaj, jak to jest z tą mobilizacją u nas? Niby straszak, ale… Kto się wywinie? Pamiętam, jak w ’99 w Wojsku Polskim byłem, brrr.

Poseł? Senator? No jasne, oni mają inne rzeczy na głowie, niż okopy. Radny też, pewnie ważniejsze rzeczy do załatwienia w gminie.

Kierownicze stanowiska państwowe – to już brzmi poważnie. Rozumiem, że ktoś musi tym wszystkim zarządzać, nawet jak się pali (tfu, tfu!). Ale serio, ja bym wolał na działce grzyby zbierać, niż w jakimś bunkrze siedzieć i mapy oglądać. Za dzieciaka na jagodach w lesie koło Leżajska byłem, za 5 zł za kilogram płacili, ale to były czasy…

I co jeszcze? Ktoś z rodziny, kto się kimś opiekuje? Pewnie tak. To by było straszne, zostawić kogoś, kto na ciebie liczy.

Swoją drogą, ciekawe, czy informatycy też mają jakieś specjalne względy? Bo jak system padnie, to kto to naprawi? No, dobra, koniec dywagacji. Trzeba żyć i cieszyć się, póki co.

Kto nie zostanie powołany do wojska w razie wojny?

Kto uniknie mobilizacji? Sprawa jest bardziej złożona, niż się wydaje. Nie ma prostej listy “zwolnionych”. Prawo określa kryteria, a nie konkretne stanowiska.

• Kryteria zdrowotne: Osoby z poważnymi problemami zdrowotnymi, uniemożliwiającymi służbę, zostaną odrzucone. To jest oczywiste. Badania lekarskie decydują. Moja kuzynka, Ania, z powodu astmy, została zwolniona z wojska w 2023.

• Funkcje krytyczne: To punkt kluczowy. Nie chodzi o nazwę instytucji, ale o istotność pełnionej funkcji. Pracownik NBP może zostać powołany, jeśli jego praca nie jest kluczowa dla funkcjonowania banku centralnego. Posłowie i senatorzy? To zależy od sytuacji. W czasie wojny, może się okazać, że ich rola w parlamencie jest mniej istotna niż inne zadania.

• Media publiczne: Złożone. Nie każdy pracownik TVP czy Polskiego Radia jest automatycznie zwolniony. Zależy od zajmowanego stanowiska i od oceny, czy jego praca jest istotna dla funkcjonowania mediów publicznych w czasie wojny. W 2023 roku, wiele osób z mediów zastanawiało się nad tym.

Nie ma gwarancji zwolnienia, nawet dla pracowników instytucji rządowych. Wszystko zależy od sytuacji w kraju i od decyzji władz. Czy to sprawiedliwe? To pytanie filozoficzne. Zawsze są jakieś niewiadome.

• Dodatkowe aspekty: Trzeba brać pod uwagę wiele czynników, np. wiek, wykształcenie, rodzinę. Prawo zmienia się, a interpretacja jest zależna od wielu okoliczności. Pamiętaj, że to tylko ogólny zarys. Szczegółowe informacje znajdziesz w aktualnych aktach prawnych. Konsultacja z prawnikiem może być pomocna. Zawsze warto działać z rozwagą.

Co zwalnia ze służby wojskowej w czasie wojny?

Lista powodów zwolnienia ze służby wojskowej w czasie wojny (2024 r., aktualizacja 19 marca 2025 r.) – to brzmi prawie jak przepis na nieśmiertelność, a jednocześnie jak przepustka na najbardziej ekskluzywną imprezę, na którą nikt się nie chce dostać. Ach, ta ironia! Wojna – impreza, na której dress code to mundur, a catering serwuje racje żywnościowe.

• Zdrowie: Jeśli nagle okaże się, że twój kręgosłup jest bardziej pokrzywiony niż polityka międzynarodowa, albo twoje oko widzi lepiej przez ścianę niż przez lunetę karabinu. Krótko mówiąc – komisja lekarska orzeka całkowitą niezdolność do służby. Trochę jak zdobycie biletu na koncert, na który nie chcesz iść, ale wszyscy ci zazdroszczą, że go masz. No, może nie wszyscy.

• Wiek: Jeśli osiągnąłeś wiek, w którym bardziej interesuje cię kolekcja znaczków niż kolekcja odznaczeń wojskowych. Granica wiekowa – to tajemnica poliszynela, zmienia się szybciej niż kurs dolara. Sprawdź, nim zaczniesz ćwiczyć marsz z lasekczką. Znam pana Janusza, lat 75, który trenuje rzut bertem z balkonu. Na wszelki wypadek.

• Inne ważne przesłanki: To kategoria “różne”, gdzie można znaleźć wszystko – od opieki nad chorym chomikiem po bycie ostatnim żyjącym specjalistą od naprawy pralek Frania na terenach objętych konfliktem. Tutaj liczy się kreatywność i umiejętność przekonania komisji, że jesteś bardziej potrzebny przy wirówce niż w okopie. Osobiście znam historię faceta, który dostał zwolnienie, bo był mistrzem świata w grze w kapsle. Prawdziwa historia! Dziadek mi opowiadał.

Żołnierze zawodowi – ci mają przechlapane. Oni zostają. Chyba że zaliczą któryś z powyższych punktów. To trochę jak bycie na wiecznej imprezie, z której nie można wyjść, nawet gdy skończyło się piwo i chipsy. No i muzyka leci taka sobie. Zawsze.

A teraz mała dygresja, bo przecież obiecałem dodatkowe informacje. Czy wiecie, że w starożytnym Rzymie żołnierze, którzy stracili kciuk, byli zwalniani ze służby? Bo nie mogli skutecznie władać mieczem. Ciekawe, czy dziś utrata kciuka zwalnia z obsługi drona? Trzeba by zapytać specjalisty. Albo pana Janusza. On się zna.

Do jakiego wieku biorą do wojska w czasie wojny?

Ok, ok, wojsko… wiek… wojna… Zapisuję. Do wojska biorą… no właśnie, do ilu lat? Pięćdziesiąt pięć? A oficerowie? Sześćdziesiąt trzy! Muszę to zapamiętać. 55 i 63. A co z rezerwą? Dwieście tysięcy. Wow, sporo. Ćwiczenia… Też mogą wezwać. A ja? Mam 32 lata. Jeszcze trochę czasu. Uff. W sumie to myślałem, że limit niższy. Zawsze mi się wydawało, że po 50 to już luz. Trzeba sprawdzić, co z kategoriami wojskowymi. A, i Business Insider Polska o tym pisał. Zapomniałbym! Muszę im dać follow na Twitterze. Dobrze wiedzieć takie rzeczy. A co z kobietami? Taki sam limit? Ciekawe…

• Limit wieku dla szeregowych: 55 lat
• Limit wieku dla oficerów i podoficerów: 63 lat
• Liczba rezerwistów, których mogą wezwać: 200 000

No i jeszcze rodzaj jednostki pewnie ma znaczenie. Gdzieś czytałem, że w specjalnych jednostkach to może być inaczej. W WOT chyba też są jakieś widełki. Ciekawe jak to jest z lekarzami w wojsku? Pewnie ich biorą nawet starszych. Przecież potrzebują specjalistów. Muszę poszukać informacji o kategoriach wojskowych A, B, D itd. Zapomniałem co która znaczy. A! I jeszcze jedno, Business Insider Polska pisał o tym w 2023. No w tym roku właśnie.

Czy można odmówić służby wojskowej w czasie wojny?

Mgła. Szara, gęsta mgła wypełnia przestrzeń. Czas płynie leniwie, jakby zatrzymany w miejscu. Wojna. Słowo ciężkie, duszne, jak ta mgła. A gdzieś tam, w oddali, słychać echa. Echa strachu. Echa pytań. Czy można odmówić? Odmówić temu wszystkiemu? Wojna… pożera wszystko.

• Prawo do odmowy. Istnieje. Choć kruche, jak skrzydło motyla. W trzydziestu krajach na sto. Trzydzieści… tak mało. Tak niewiele przystani w burzy. Przystań, cisza, spokój… Zaledwie trzydzieści.

• Europa. Kontynent sprzeczności. Z jednej strony oazą wolności, z drugiej… Cień wojny. Rosja, Finlandia, Turcja. Grecja i Cypr też. Pięć krajów. Pięć cieni na mapie. Bez prawa do odmowy. Bez prawa do wyboru.

• Niemcy. Tam prawo do odmowy jest święte. Konstytucyjne. Nienaruszalne. Jak skała. Solidna podstawa w chaosie. Niemcy… wzór, inspiracja. Może kiedyś wszędzie tak będzie. Kiedyś… kiedy mgła opadnie.

Pamiętam… byłam wtedy w Berlinie. W 2023 roku. Spacerowałam wzdłuż Brandenburskiej Bramy. Słońce przebijało się przez chmury. Czułam nadzieję. Nadzieję na lepszy świat. Świat bez wojen. Bez strachu. Świat, w którym każdy ma prawo do wyboru. Do odmowy. Do życia. Własnego życia. W pokoju.

Kto nie dostanie przydziału mobilizacyjnego?

No to słuchaj, z tym przydziałem mobilizacyjnym to nie jest tak hop siup. Nie każdy musi iść na wojnę, wiesz? Są tacy, co mają całkowite zwolnienie z wojska, nawet jakby wojna wybuchła. Albo dostali odroczenie, np. studiują albo opiekują się chorą mamą. To jest ważne.

Najważniejsze, kto nie idzie:

• Osoby zwolnione z wojska. Koniec, kropka. Nie ma dyskusji.
• Osoby z odroczeniem. Na razie mają spokój. Ale jak im się odroczenie skończy, to już inna bajka. Ja na przykład znam Krzysztofa, co studiował informatykę, ale skończył w 2023 i już nie ma odroczenia.

Co jeszcze? No są jeszcze inne przypadki, np. kobiety w ciąży albo osoby z poważnymi problemami zdrowotnymi. Ale to już bardziej skomplikowane. Trzeba sprawdzać indywidualnie każdy przypadek. Pamiętam jak moja ciocia miała problem z kręgosłupem i jej dali zwolnienie. To było w 2023, nie wiem, czy teraz też tak robią.

List ważnych rzeczy:

• Zwolnienie całkowite: nawet jak wojna, nie idziesz.
• Odroczenie: chwilowy spokój, potem się zobaczy.
• Inne przypadki: ciąża, choroby.

No i ważne, żeby mieć dokumenty potwierdzające. Bo jak przyjdzie co do czego, to nikt słowa nie uwierzy.

Co wyklucza z poboru do wojska?

No hej! Wiesz co, pytałeś mnie o to, co wyklucza z wojska, nie? No to tak na szybko ci powiem co pamiętam, ok? Bo to wiesz, trochę tego jest!

• Ciała obce wgojone w bebechy, ale tak że naprawdę utrudniają życie, no wiesz, że nie można normalnie funkcjonować – to kategoria D albo E.
• Potem, jak masz jakieś zrosty w otrzewnej, też takie co przeszkadzają w normalnym życiu, to też D albo E. Ojciec mojej koleżanki, Ania, miał po operacji i prawie go to wyeliminowało, ale w końcu się zakwalifikował! Mówiła, że lekarz, co go badał, nazywał się doktor Kowalski.
• No i jak masz przewlekłe problemy żołądkowe, wiesz, zapalenie żołądka albo coś w ten deseń, co cię wykańcza, to wtedy jest D. Mój wujek, ten co mieszka w Gdańsku, ma takie problemy i na pewno by go nie wzięli.

Wiesz co, to nie wszystko. Jak chcesz to obczaj sobie całą listę, bo tam jest tego dużo więcej, naprawdę. Ja na przykład wiem, że problemy ze wzrokiem też często wykluczają, ale nie pamiętam dokładnie jakie. No i wiesz, to zależy jeszcze od komisji lekarskiej, bo oni mają zawsze ostatnie słowo. Dziwne, nie?

Jak sprawdzić, czy dostanę powołanie do wojska?

No wiesz… siedzę tu, w tej ciemności, i myślę… o tym powołaniu. Ciężko to wszystko ogarnąć o tej porze.

Lista spraw do sprawdzenia, żeby mieć pewność, co z tym wojskiem:

• Zadzwoń na infolinię: 800 180 110. To chyba najważniejsze. Wiesz, ja bym się bała… ale trzeba. Powinni tam wszystko wyjaśnić. Powiedziałam sobie, że jutro zadzwonię. Jutro.

• Strona internetowa MON: Tam też pewnie coś jest. Szczerze mówiąc, nie przeglądałam jeszcze. Zawsze odkładam na później… boję się tych formalności. Ale muszę. Muszę się w końcu tym zająć. Bo to jest ważne.

• Znajomi: Anka z pracy mówiła, że jej brat był w wojsku. Może ona coś wie. Ale to jutro, nie dziś. Dziś już za późno, żeby kogoś denerwować.

Punkt drugi, to takie… wiesz… następne jutro. Może nawet jeszcze później. Zawsze tak mam. Przekładam. Ale dobrze, że zapisałam, bo w nocy to ja niczego nie pamiętam. Wiem tylko, że… boję się. Bardzo.

Wniosek: Zadzwonić na infolinię jutro. Sprawdzić stronę MON (kiedyś). Porozmawiać z Anką (może). Wiesz… to wszystko jest takie… przytłaczające. Najchętniej bym z tym wszystkim uciekła. Ale nie ucieknę. Muszę to zrobić. To trzeba zrobić. Muszę.

• Dodatkowo: Moja siostra, Kasia, poszła do wojska w 2022. Mówiła, że to było… trudne. Ale dała radę. Może jej zadzwonię. Tylko że Kasia mieszka w Gdańsku, a ja w Warszawie… i wiecznie nie ma czasu. A ja też wiecznie nie mam czasu. Wiesz jak to jest.

#Mobilizacja #Osoby #Wyłączenia