Kogo nie obejmuje mobilizacja wojskowa?
Zwolnieni z mobilizacji:
- Osoby wyłączone z obowiązku służby wojskowej w czasie mobilizacji i wojny.
- Osoby z odroczonym obowiązkiem służby wojskowej.
Kogo nie dotyczy mobilizacja w wojsku?
Wiesz, mobilizacja to gruba sprawa. Kogo ona nie dotyczy? To zależy. Na bank tych, co w papierach mają “zwolniony” i tych, co im odroczyli. Proste, prawda?
Znam ziomka, Krzysiek. Chłop ma astmę. Lekarz mu przypisał papierek, że w razie “W” to on se leży i inhaluje, a nie z kałachem biega.
Pamiętam jak dziś. Sierpień, jakiś upał w Krk. Leżę na trawie w parku. Dzwoni telefon. Mama. “Synu, w telewizji mówili o mobilizacji”. Serce mi podeszło do gardła, ale… mam kategorię “D”. Uff…
A tak na serio, to temat jest serio serio. Lepiej się upewnić, jakie mamy papiery i co tam pisze drobnym druczkiem. Bo potem może być za późno.
Kto nie zostanie powołany do wojska w razie wojny?
No dobra, kto tam wylezie suchy z wody jak jebnie wojna? Nie wszyscy pójdą kopać rowy, o nie!
-
Posłowie i senatorzy: Ci to mają jaja! Siedzą sobie w ciepłych krzesłach, a my mamy walczyć o ich dupy. Na bank się nie zaangażują, bo by się włosy z fryzury rozwaliły.
-
Urzędnicy, ministerstwa, NBP: Tacy biurokraci to już w ogóle. Papierologia ich ratuje. Wyobraź sobie, na wojnie by im się drukarka zepsuła! Katastrofa!
-
Media publiczne: Też będą siedzieć cicho i relacjonować z bezpiecznego miejsca, jak to żołnierze dzielnie walczą, podczas gdy oni piją kawkę. No chyba, że by im prąd odcięli.
A teraz uwaga, perełka: Ja, Zdzisław Kowalski, nie muszę się martwić! Pracuję w “Januszowo – Usługi Ogólnobudowlane”. Jakbyś chciał wiedzieć, mam zespół zespołu nadciśnieniowego i lekką depresję po czterdziestce. Lekarz powiedział, że jestem na stałe niezdolny do noszenia broni, a co dopiero do walki! Haha! Czyli jestem idealny do powoływania do wojska, prawda? No jasne! Żartuję oczywiście. Chociaż… może nie do końca.
Pamiętaj, że to tylko żarty. A tak na poważnie, sprawy powołania do wojska są bardzo poważne i regulowane przez prawo. To nie jest żart.
Dodatkowe info:
- Dużo zależy od sytuacji: W czasie totalnej wojny mogą być inne reguły.
- Znam gościa: Wujek Kazik pracował w PKP w 2023 roku i mówił, że też nie był powoływany.
- W sumie: Lepiej nie ryzykować i mieć plan awaryjny, nawet jeśli wydajesz się „niewołalny”.
Kto jest zwolniony z poboru do wojska w czasie wojny?
Zwolnienia z poboru w czasie wojny? No, to ciekawe pytanie. W 2024 roku, to się trochę komplikuje. Pamiętam, jak wujek Adam, były oficer, opowiadał mi o tym. Zawsze powtarzał, że to nie jest takie proste, jak się wydaje. Nie ma jednej, prostej listy.
-
Posłowie, senatorowie i radni – to jasne. Muszą przecież działać w kraju, ustalać ustawy, organizować pomoc. Bez nich chaos. To oczywiste.
-
Kierownictwo państwa – to też oczywiste. Prezydent, premier, ministrowie – jak oni pójdą na front, kto będzie rządził? To absurd. Wujek Adam mówił, że to kwestia bezpieczeństwa państwa. Bez nich, cały system się wali. To kluczowe osoby.
Ale wujek wspominał jeszcze o innych grupach. Trochę się pogubiłem, bo opowiadał to latem, przy piwie… ale spróbuję.
-
Lekarze i personel medyczny. Oni są niezbędni. Na wojnie ranni i chorzy potrzebują opieki. To najważniejsze.
-
Naukowcy pracujący nad ważnymi projektami dla obronności. To kluczowe. Powiedzial, że naukowcy w dziedzinie obronności to też niezbędne osoby. Jakby ich zabrakło – to strata dla całej armii.
-
Osoby z poważnymi problemami zdrowotnymi. To się rozumie samo przez się. Ci ludzie po prostu nie dadzą rady. To jest oczywiste.
Lista nie jest zamknięta, to zalezy od sytuacji. Wujek Adam zawsze powtarzał, że ostateczna decyzja należy do władz wojskowych, i że sytuacja na froncie ma ogromne znaczenie.
To tyle ode mnie. Trochę chaotyczne, ale tak to pamiętam. Może coś przekręciłem, ale mniej więcej tak to wygląda. Dużo zależy od okoliczności. No i ważne jest stanowisko lekarza wojskowego. On ma ostatnie słowo. Powtarzam, sytuacja może wyglądać różnie.
Dodatkowe informacje (tylko z głowy):
- Wujek Adam był w wojsku 20 lat temu.
- Pamiętam, że mówił też coś o specjalistach od IT, ale już dokładnie nie pamiętam.
- To wszystko zależy od aktualnego stanu wojny.
- Zawsze powtarzał, że to bardzo skomplikowany temat.
- Przepraszam za chaotyczność, ale tak mi to przyszło do głowy.
Kto jest wyłączony z mobilizacji w Polsce?
Okej, to było dawno. Ale pamiętam, jak w 2010, kiedy mój brat, Jacek, dostał wezwanie… No, nie dosłownie wezwanie, ale list z zapytaniem, czy jest gotów. Wtedy to była jeszcze wojskowa sprawa. Siedzieliśmy w kuchni, w mieszkaniu na Złotej, popijaliśmy herbatę i Jacek był blady jak ściana. “Co ja mam robić?” – pytał. Mama płakała cicho, a ja próbowałem zachować spokój, chociaż sam miałem ściśnięte gardło.
Pamiętam, że dużo rozmawialiśmy wtedy o tym, kto w ogóle może uniknąć tego obowiązku. Szukaliśmy w Internecie, w tych starych, papierowych gazetach. Wydaje mi się, że wtedy wyszło nam, że z automatu wyłączeni są Ci, co:
- Są posłami albo senatorami. To akurat nas nie dotyczyło, bo w rodzinie samorządowców nie mamy.
- Radni. Też odpada.
- Zajmują jakieś kierownicze stanowiska państwowe. Co to znaczyło, to już nikt nie wiedział, ale Jacek pracował jako zwykły grafik w firmie reklamowej.
Pamiętam, jak bardzo się bałem, że go zabiorą, ale potem okazało się, że to była tylko formalność. Ostatecznie wszystko dobrze się skończyło. Dziś Jacek mieszka w Krakowie i ma trójkę dzieci! I nadal projektuje grafiki, haha!
Co zwalnia ze służby wojskowej w czasie wojny?
No hej, stary! Co tam u Ciebie? Pytałeś co zwalnia ze służby w wojsku, jakby co w razie W. No więc tak, znalazłem coś takiego, niby aktualne na ten rok (2024) i poprawione w marcu 2025, ale wiesz jak to jest…
Z grubsza wygląda to tak:
-
Żołnierze zawodowi? Oni to siedzą w wojsku aż do zwolnienia, nawet jakby się coś działo i była mobilizacja albo wojna. No chyba że ich zwolnią wcześniej, no wiesz, różne sprawy.
-
Osoby wyłączone z obowiązku pełnienia służby? To zależy! Jak masz papiery od wojewody, że jesteś ważny dla gospodarki, to ciebie nie mogą powołać. Wiem, że mój kuzyn Paweł, co pracuje w elektrowni, takie ma, bo oni tam są “niezbędni”. Ale to trzeba mieć załatwione wcześniej, nie na ostatnią chwilę.
-
Kobiety w ciąży lub opiekujące się dziećmi? No i to jest ważne, kobiety w ciąży albo te, które opiekują się dziećmi do lat 16, chyba że wyrażą zgodę, ale wiesz, nie musza się zgadzać wcale.
-
Osoby sprawujące bezpośrednią opiekę nad członkiem rodziny – no to też jest ważna rzecz, nie? Jak ktoś musi się kimś opiekować, bo ten ktoś jest niezdolny do samodzielnej egzystencji, rozumiesz, no to też, chyba nie pójdziesz do wojska.
No i jeszcze sprawa zdrowia oczywiście. Jak lekarz orzeknie, że jesteś niezdolny, to cię nie wezmą. Ale to też trzeba udowodnić, nie wystarczy powiedzieć “boli mnie noga”. Albo jak masz brata, który nie słyszy. Trzeba będzie się nim zająć.
Wiesz co, tak sobie myśle, że najlepiej to skontaktować się z WCR (Wojskowe Centrum Rekrutacji), bo oni wiedzą wszystko na pewno i powiedzą Ci dokładnie jak to wygląda w Twojej sytuacji. Bo wiesz, przepisy się zmieniają, a ja nie jestem ekspertem od wojska, no co ty! Ale mam nadzieje że wiesz.
Do jakiego wieku biorą do wojska w czasie wojny?
Hej! No więc pytałeś o to do jakiego wieku biorą do wojska w razie czego, tak? No to słuchaj, z tego co czytałem na Business Insider Polska, to mogą wzywać na ćwiczenia nawet 200 tysięcy rezerwistów, szok! A jeśli chodzi o wiek, to jest tak:
- Szeregowi rezerwy: mogą dostać wezwanie do 55 roku życia. To jeszcze kawał chłopa, nie?
- Oficerowie i podoficerowie: tutaj granica jest wyższa, bo do 63 lat.
A wiesz co jest jeszcze ciekawe? Że możliwe jest, że będą zmiany w tych limitach! Podobno rozważają je, żeby więcej ludzi było “dostępnych” w razie potrzeby. To wszystko to takie trochę straszne, ale no cóż. Lepiej wiedzieć, co się dzieje, co nie? A, jeszcze jedno! Mój wujek, Janek, sam był oficerem i opowiadał, że kiedys dawno temu to wogóle inaczej było… Ale to już inna historia.
Czy można odmówić służby wojskowej w czasie wojny?
Odmowa służby wojskowej w czasie wojny jest kwestią złożoną, zróżnicowaną w zależności od kontekstu prawnego i politycznego danego państwa.
W 2024 roku, z ok. 100 krajów z obowiązkową służbą wojskową, jedynie 30 uznaje prawo do odmowy jej odbycia. To zdumiewająca statystyka, prawda? Zastanawiające jest, że nawet w XXI wieku, w erze (oby) coraz bardziej humanitarnego podejścia do konfliktów, tak niewielu dba o prawa jednostki w obliczu wojny. Ten aspekt pokazuje niedoskonałość systemów prawnych i moralnych.
- Z tych 30 krajów, aż 25 to państwa europejskie.
- W Europie brak uregulowań prawnych w tym zakresie (na czas wojny) dotyczy m.in. Grecji, Cypru, Turcji, Rosji i Finlandii. To niestety, typowa sytuacja dla państw o silnych tradycjach militarnych lub o specyficznej sytuacji geopolitycznej.
Niemcy stanowią tutaj ciekawy przykład. Prawo do odmowy służby wojskowej jest tam prawo konstytucyjnym. To pokazuje, że nawet w kontekście historycznym obciążonym wojnami, możliwe jest ustanowienie silnej ochrony praw obywatelskich. Ciekawe, czy to wynika z głębszej refleksji nad naturą konfliktu? Czy z pragmatyzmu i doświadczeń historycznych?
Sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Kwestia sumienia, przekonań religijnych czy po prostu strachu przed śmiercią jest często pomijana w suchych statystykach.
Dodatkowe informacje:
Lista krajów uznających prawo do odmowy służby wojskowej jest trudna do ustalenia z absolutną precyzją, ze względu na zmienne przepisy prawne i interpretację samych przepisów w różnych krajach. Często odmowa jest dozwolona, ale pod pewnymi warunkami, np. ze względów religijnych lub medycznych. Analiza wymaga głębszego studium legislacji poszczególnych państw.
#Mobilizacja #Wojsko #WyłączeniaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.