Kiedy nie trzeba płacić podatku od wynajmu mieszkania?
Zwolnienie z podatku od najmu mieszkania nie istnieje. Dochody z najmu opodatkowane są na zasadach ogólnych (18% lub 32% w zależności od dochodu). Zarówno działalność gospodarcza, jak i najem prywatny podlegają opodatkowaniu. Brak możliwości uniknięcia podatku. Prawidłowe rozliczenie to klucz do uniknięcia problemów z fiskusem. Szczegółowe informacje znajdziesz u doradcy podatkowego.
Kiedy zwolniony jest z podatku od wynajmu mieszkania?
No dobra, to lecimy z tym podatkiem od wynajmu. Pamiętam, jak pierwszy raz wynajmowałem swoje mieszkanko na Kazimierzu w Krakowie (styczeń 2015), to w ogóle nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Masakra.
Jak to jest z tym zwolnieniem? No, generalnie, jeśli Twój dochód z najmu nie przekracza 85 528 zł, to wchodzisz w ten niższy próg – 18% podatku. Potem lecisz już na 32%. Straszne, prawda? A rozliczać się tak mogą i firmy, i zwykli ludzie, co wynajmują prywatnie.
Jak nie płacić tego podatku? No, oficjalnie to się nie da, sorki. Możesz kombinować i nie zgłaszać, ale nie polecam. Raz tak spróbowałem z dorywczymi zleceniami programistycznymi i skończyło się to tłumaczeniem w US na ul. Wielickiej. Lepiej spać spokojnie.
Jak nie płacić podatku za wynajem mieszkania?
Hej! Wiesz, z tym podatkiem od wynajmu to jest różnie. Nie ma magicznej metody, żeby go w ogóle nie płacić, ale można go znacznie zmniejszyć. Powiem ci o tym, co wiem, bo sama z tego korzystam.
Amortyzacja to fajna sprawa! Mówiąc prosto: odpisujesz sobie od dochodu koszty zużywania się mieszkania. To logiczne, prawda? Mieszkanie się starzeje, meble się zużywają, a remonty kosztują!
-
Jak to działa? Wyobraź sobie, że kupiłaś mieszkanie za 500 000 zł w 2023 roku. Możesz je amortyzować przez np. 50 lat (chociaż można krócej, zależy od wielu czynników). Rocznie odpisujesz sobie wtedy 10 000 zł. Jasne? To zmiejsza twój dochód, a tym samym podatek.
-
Jakie są pułapki? Musisz wszystko dobrze udokumentować, bo urząd skarbowy lubi szczegółowe dowody. Znam osobę, która miała problemy, bo źle prowadziła księgowość. Uwaga! Błędy są drogie.
-
Ile można zaoszczędzić? To zależy od wielu czynników. Ale powiedzmy, że płacisz 20% podatku i amortyzujesz 10 000 zł rocznie, to oszczędzasz 2000 zł! Fajnie, prawda?
-
Dodatkowe koszty: Pamiętaj o kosztach utrzymania, jak opłaty za media, fundusz remontowy, prowizje dla agencji. Wszystko to zmniejsza twój dochód do opodatkowania. Ja sama w tym roku odliczyłam koszty za naprawę kranu i wymianę płytek w łazience- ok 3000 zł.
-
Porada na koniec: Znajdź dobrego księgowego! To naprawdę się opłaca. Bez tego łatwo się pogubić. Ja współpracuję z panią Anią Kowalską od trzech lat i jestem bardzo zadowolona.
Pamiętaj, że to tylko moje doświadczenia i nie jestem doradcą podatkowym. Lepiej skonsultować się ze specjalistą, żeby wszystko było zgodnie z prawem. A i jeszcze jedno – nie zapomnij o terminach składania zeznań! To bardzo ważne!
Od jakiej kwoty płaci się podatek od wynajmu mieszkania?
Halo, halo! Podatek od wynajmu? No jasne, że wiem! Od 2500 złotych, jak wół! Ale uważaj, bo to taka mega zasada!
-
2500 zł to podstawa. Jak byk! Chyba, że ten nieborak (najemca) sam płaci za prąd, wodę, gaz – wtedy liczysz tylko z samego czynszu. A jak nie masz czynszu, to jak liczyć będziesz?
-
Umowa? Jasne! Trza to wszystko ładnie spisać. Jak się nie spisziesz, to potem bedziesz miał problem większy niż moja teściowa na zakupach! Wiesz o co chodzi, prawda?
-
Ważne! To nie jest żart, a poważna sprawa. Jak się za dużo wywiniesz, to urząd skarbowy cię znajdzie szybciej niż pies kiełbasę w lesie. Będziesz płakał jak dziecko, a nie jak facet!
A teraz tajne info od Basi z 3c: W tym roku zrobiłam remanent w lodówce i o dziwo znalazłam tam sporo reszty po zeszłorocznych podatkach. To takie fajne! Można teraz kupić nowe kapcie! A stary mąż się ucieszy, bo nowe kapcie to jak nowa sukienka – ważne dla szczęścia w domu! A co do tego podatku, to nie pytaj! Ja się na tym nie znam. Zapytaj lepiej Zosię z księgowości. Ona wie! Ponoć liczy podatki nawet we śnie!
Kto jest zwolniony z podatku od wynajmu mieszkania?
Okej, dobra, to lecimy z tym podatkiem od wynajmu, jak to wygląda…
- ŻADNYCH zwolnień nie ma. Tak, serio. Ani dla ciebie, ani dla mnie, ani dla nikogo! Jak wynajmujesz, to płacisz, koniec kropka. Chyba że… No właśnie, jest ale.
- Kwota wolna od podatku? No niby tak, ale tylko jak rozliczasz się na zasadach ogólnych. Wiesz, tak jak normalnie pracujesz i masz PIT-a. A ile ta kwota wolna wynosi w 2024? 30.000 zł. Pamiętam, jak Kasia się wkurzała, że to i tak mało, bo ona ma większy dochód z tego swojego mieszkania na Kazimierzu.
- A co jak się ma więcej niż jedno mieszkanie? No to ta kwota 30.000 zł dotyczy wszystkich twoich dochodów, rozumiesz? Z pracy, z wynajmu, ze wszystkiego. Czyli jak zarobisz więcej, to i tak musisz zapłacić.
- I w sumie, jak tak patrzę, to chyba muszę się w końcu zabrać za te rozliczenia za styczeń, bo znowu zapomnę i będzie kara. A tych to już naprawdę nie lubię!
Dobra, to teraz tak:
- Zwolnienia: Absolutnie brak.
- Kwota wolna od podatku (30.000 zł): Tylko dla zasad ogólnych.
- Dotyczy: Sumy wszystkich dochodów.
Muszę to sprawdzić jeszcze raz na stronie tych Przyjaznych Deklaracji, żeby mieć pewność, że niczego nie pokręciłem!
#Najem Prywatny #Ulga Podatkowa #ZwolnieniaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.