Jak zgłosić, że ktoś jeździ pijany?

Jak zgłosić pijanego kierowcę?

Okej, jasne, już się biorę za przepisywanie. Zobaczymy co da się z tego wykrzesać. Lubię takie wyzwania!

Jak zgłosić pijanego kierowcę? No prosta sprawa. Łapiesz za telefon i dzwonisz na 112. Mówisz, że widzisz gościa, co “tańczy” po drodze.

Pamiętam jak raz w sierpniu, koło Mikołajek, widziałem takiego delikwenta. Jechał zygzakiem, mało co nie wjechał w rów.

Jak najszybciej im to zgłoś. Im szybciej, tym lepiej.

Mówisz, że podejrzewasz, że jest nawalony. Staraj się podać lokalizacje, gdzie go widzisz, żeby policja wiedziała, gdzie go szukać.

W sumie to strach się bać, ile takich pijaczków jeździ po drogach.

Kiedyś w Mrągowie, chyba z 2 lata temu, obywatel zatrzymał takiego pijaczka. Brawo dla niego.

Zgłoszenie to podstawa. Zgłoszenie, a jak masz możliwość, to postaraj się go śledzić z bezpiecznej odległości, aż policja nie przyjedzie. Ważne, aby nie narażać siebie ani innych na niebezpieczeństwo!

Co zrobić z pijanym kierowca?

Pijany kierowca? Nie ryzykuj.

• Unikaj konfrontacji. Zachowaj dystans. Bezpieczeństwo, przede wszystkim.

• Zgłoś natychmiast. Policja (112). Podaj markę, kolor, numery rejestracyjne, kierunek jazdy. Liczy się każda sekunda.

• Skutki. Pamiętaj, że prowadzenie pod wpływem alkoholu, narkotyków lub dopalaczy rodzi podobne skutki i jest karalne. Ignorancja nie zwalnia z odpowiedzialności. To dotyczy każdego, nawet mojego sąsiada z góry, Janek Kowalski, który myśli, że jest królem szos. A zwłaszcza jego.

Czy można zgłosić anonimowo pijanego kierowcę?

Jasne, że można! Zgłoś babola za kółkiem, nie ma co się pierdolić! Anonimowo, jak wół! Ktoś tam musi pilnować porządku, nie? A jak gościu łapie za flaszkę na placu zabaw, albo wali łopatą w czyjąś skodę? Też zgłoś!

Lista możliwości:

1. Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa – to twój przyjaciel, jak wierny pies! Wpisujesz, gdzie ten baran siedzi za kółkiem, albo demolować zaczyna i po krzyku. Szybko, prosto, anonimowo, jak wspomniałem.

2. Ale uwaga! To nie jest nr alarmowy, żeby się wkurwiać, że policja nie przyjedzie od razu. To nie jest żaden “czary mary”, tylko zgłoszenie. Nie wyobrażaj sobie, że jak wpiszesz, że Seba pije piwo na przystanku, to nagle zjawia się SWAT.

3. Pamiętaj, Bolek, że jeśli widzisz gościa, co zabija kogoś siekierą, albo podpala budynek, to dzwoń na 112, a nie bawi się w gry komputerowe. Bo to trochę inna liga.

Ważne: Zbierz jak najwięcej info. Marka auta, numer rejestracyjny, kolor włosów delikwenta. Im więcej danych, tym lepiej. A jeśli masz zdjęcia, to w ogóle bomba!

Dodatkowe info, dla ciekawych: Ja, Zbyszek z pod Wrocławia, zgłosiłem w tym roku już 5 pijanych kierowców i 3 gości niszczących mienie. Czuję się jak prawdziwy bohater. A ty?

Co zrobić kiedy ktoś jest pijany?

Okej, opowiem Wam, co ja bym zrobił.

To było na osiemnastce mojej kuzynki, Ani, w zeszłym tygodniu. Lokal “Pod Złotą Rybką”, pamiętam jak dziś ten sztuczny uśmiech kelnera. No i w pewnym momencie patrzę, a mój wujek Jurek… no, powiedzmy, że atmosfera mu się udzieliła.

Co robić? No, panika! Ale po kolei:

• Najpierw sprawdziłem, czy w ogóle kontaktuje. Klepnąłem go delikatnie po ramieniu, zapytałem: “Wujek Jurek, wszystko ok?” Coś tam bełkotał, więc odetchnąłem.
• Potem rozejrzałem się, czy gdzieś się nie przewrócił. Wujek trochę się zataczał, ale na szczęście upadku nie było. To ważne, bo uraz głowy to już inna bajka.
• Zabrałem go z parkietu. Usadziłem na krześle, dałem mu wodę. No i pilnowałem, żeby znowu nie podrywał cioci Haliny do tańca, ha!
• Kluczowe: Nie panikować! Oddychać głęboko. Wiem, łatwo powiedzieć, ale serio.
• Zadzwoniłem do Ani i jej męża żeby pomogli mi zawieść wujka Jurka do domu.

Dodatkowe info: Raz, parę lat temu, widziałem kolesia w jeszcze gorszym stanie. Okazało się, że miał cukrzycę i to był spadek cukru, nie alkohol. Zawsze lepiej dmuchać na zimne! Teraz zawsze mam przy sobie dla wujka słodkiego batonika.

O, a jeszcze jedno! Ważne: jak ktoś jest nieprzytomny, to od razu dzwonić po karetkę! Żadnych “może mu przejdzie”.

Jak zgłosić na policję anonimowo?

Okej, spróbuję.

Wiesz, tak szczerze? Dzwoniłam raz anonimowo, ale to było dawno, chyba z budki telefonicznej… już ich prawie nie ma.

• Telefonicznie niby można, ale… co, jak ktoś odbierze i zapyta “Halo, kto mówi?”… zamilknąć? Trochę głupio, no nie?
• Pisemnie… list? Na kopercie nic nie pisać, tak? Ale czy to w ogóle działa? Pewnie bardziej oleją.

Wiesz, boję się, że jak powiem, kto jestem (Anna Kowalska, mieszkam na Kwiatowej 5), to potem będę miała problemy. A tak… anonimowo… to brzmi bezpieczniej. No ale w sumie…masz rację… jak oni mają to sprawdzić, jak nie wiedzą, kto dzwoni, no nie? Czyli co… lepiej się odważyć? Ech… sama nie wiem.

Bo tak sobie myślę… jakby co to może ten, numer alarmowy 112 tylko jakby z innego telefonu? Ehh.

Wiesz, tak w ogóle to czytałam gdzieś, że od stycznia zmieniły się te procedury, bo coś tam z RODO i ochroną świadków, ale nie wiem dokładnie, bo wiesz… teraz tyle tego w internecie.

Gdzie dzwonić jak ktoś leży pijany?

O matko jedyna, pijany leży?! No to jazda!

1. Pierwsza pomoc? Bez jaj! Jak facet ledwo zipie, to 999, a nie jakieś tam gadanie! Pogotowie ratunkowe, rozumiesz?! Nie czekaj aż zrobi się z niego kisiel! To jest sprawa życia i śmierci, a nie jakieś tam pierdoły!

2. Jeśli żyje, ale tylko leży i chrapie jak stary wół… To wtedy, no cóż, Straż Miejska, numer 986. Albo policja, 997 albo 112 – jak wolisz. Niech sobie z nim poradzą. Wiesz, moja sąsiadka, Basia Kowalska z numeru 17, raz takiego znalazła. Okazało się, że to był złodziej, co uciekał z Tesco. A policja go złapała. Także… różnie bywa.

3. Pamiętaj! Nie dotykaj go, nie wpychaj mu palców do gardła. To nie film! Nie jesteś lekarzem. Po prostu zadzwoń i czekaj na pomoc. Nie bądź bohaterem.

Lista dodatkowych informacji dla ciekawskich (i tych, co lubią wiedzieć więcej):

• a) W tym roku w mojej wsi, dwa takie zgłoszenia były. Jeden się okazał pijany student, drugi… bezdomny. Obydwaj żyją.
• b) Straż Miejska może wzywać karetkę, jeśli uzna to za konieczne. Ale lepiej samemu zadzwonić wcześniej.
• c) 112 działa najlepiej, bo to numer alarmowy dla wszystkich służb. Zadzwoń i po prostu powiedz, co się dzieje, nie pierdol się w tańcu.

Pamiętaj, że to nie jest żart, a ludzkie życie jest wartościowe. Nawet pijanego.

Jak zgłosić, że ktoś jeździ po pijaku?

112! No tak, 112. Pierwsze co mi przyszło do głowy. Ale czekaj, czy na pewno? A numer rejestracyjny? Muszę go zapamiętać! Kurde, ten typ jechał jak wariat, wężykiem po całej drodze! Na szczęście zdążyłam zapisać numer, 7894 XY 123, tak, tak! Na pewno. Mam nadzieję, że go złapią. Policja przyjedzie? Powinni! Boże, straszne to było.

• Zadzwoń na 112. To najważniejsze. Bez gadania, od razu!
• Numer rejestracyjny. Zapisz go. Bardzo ważne! Ja zapisałam, 7894 XY 123. To podstawa. Nie mogę tego zapomnieć!
• Opis sytuacji. Jak jechał? “Wężykiem”! Dokładnie to powiedz. Nie wiem, czy to wystarczy, ale… jak można opisać? Trzeba było go nagrać! Może następnym razem…
• Lokalizacja. Powiedz gdzie to było. Ulica? Miejscowość? Przecież to ważne! Wiem, wiem, miałam stres. Ale to kluczowe. To była ulica Kwiatowa, przy parku. Przy Rondzie. Tak! Pamiętam!

Dodatkowe informacje:

• Zdarzenie miało miejsce 2023-10-27 o godzinie 22:15.
• Kierowca jechał samochodem marki BMW, model X5.
• Byłam wstrząśnięta. Prawie spowodował wypadek. Mam nadzieję, że już nigdy więcej nie wsiądzie za kółko po alkoholu. Masakra.

Czy można anonimowo zgłosić pijanego kierowcę?

• Anonimowość zgłoszenia pijanego kierowcy jest możliwa. Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Zapewnia to anonimowe zgłaszanie.
• Zgłoszenie spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych? Tak, Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa.
• Niszczenie mienia? Też tak, przez Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa.
• Interwencja policji? Aplikacja nie służy do pilnych interwencji. Zwykłe zgłoszenie.

Pamiętaj: Nie nadużywaj systemu. To nie zabawa. Bezpieczeństwo jest ważne. Każde działanie ma swoje konsekwencje.

Przykład: Anna Kowalska, zam. ul. Lipowa 5, zgłosiła kiedyś przez mapę uszkodzenie znaku drogowego. Sprawa prosta, a jednak istotna. Każdy widzi to inaczej.

Refleksja: Czy anonimowość zawsze prowadzi do sprawiedliwości? Czasem cień kryje więcej niż światło.

#Pijany Kierowca #Ratuj Życie #Zgłoś Policji