Ile wynosi najniższa krajowa do ręki za godzinę?

Ile wynosi najniższa krajowa do ręki za godzinę? Boże, serio, pytam o to z prawdziwą paniką w sercu! Słyszałam, że od stycznia 2025 ma być 4666 złotych brutto – fajna liczba, prawda? Ale na rękę? No właśnie. To niby wychodzi 30,50 zł za godzinę, ale… czy to naprawdę tyle będzie? Czy to wystarczy?

Pamiętam, jak moja kuzynka Magda, pracująca w sklepie, przez pół roku ledwo wiązała koniec z końcem, mimo, że niby zarabiała minimalną. Rachunki, jedzenie, jakieś nagłe wydatki… Zawsze coś. A przecież ona nie jest rozrzutna, nawet dość oszczędna jest, ale i tak ciągle jej brakowało.

Czy 30,50 zł za godzinę to dużo? Dla kogoś? Może tak, a może nie. To zależy od miasta, od regionu, od tego ile się wydaje. W Warszawie, na przykład, chyba ciężko będzie przeżyć za takie pieniądze, a we wsi? No, może trochę łatwiej, ale pewna też nie jestem. Sama mieszkam w średniej wielkości mieście i… coś czuję, że te 30,50 zł to będzie walka o przetrwanie, a nie jakieś luksusy.

Czytałam gdzieś, że nawet 70% ludzi żyje od pierwszego do pierwszego, i wiecie co? Wcale mnie to nie dziwi. Ta inflacja… zjada wszystko. No, żeby chociaż te 4666 brutto to były naprawdę 4666 w gotówce, ale nie, zawsze coś się odlicza. ZUS, podatki… masakra.

Więc tak, pytanie o minimalną krajową do ręki to dla mnie nie jest suche pytanie o liczbę. To pytanie o mój spokój, o moje plany, o to czy w ogóle uda mi się wyjść na zero. Boję się, szczerze mówiąc. Bardzo.