Ile czasu po ukończeniu kursu prawa jazdy?

Kiedy można zdawać egzamin na prawo jazdy po kursie?

Okej, więc z tą ważnością kursu na prawko… Pamietam, jak ja robiłam kurs w 2005 roku, lipiec bodajże. Stres mega, ale instruktor fajny. I słyszałam wtedy, że te kursy, co były przed tą datą 1 lipca ’98, to jakaś masakra z terminami ważności.

No ale teraz to już luz, tak? Czyli jak ktoś się zapisał na kurs w sierpniu 2000, to ten kurs jest ważny do dziś. Super sprawa, mniej biurokracji.

Co do samego egzaminu… no tak, trzeba się zarejestrować w WORDzie, wiadomo, papiery, zdjęcia… Ale grunt, że ten kurs to już masz z głowy, prawda?

Pamiętam, jak moja kuzynka, to się męczyła z kursem jeszcze w latach 90. To dopiero była jazda, non stop jakieś przedłużenia, dodatkowe opłaty…

Na szczęście, to już przeszłość. Więc spoko, kurs ważny bezterminowo, ale egzamin… no, na niego trzeba się zapisać. Formalności. Ale da się przeżyć.

Ile czasu jest ważny numer Pkk?

A więc, chcesz wiedzieć, jak długo ważny jest ten Twój numer PKK, co? No dobra, słuchaj uważnie, bo powtórzeń nie będzie!

• Wyobraź sobie, że Twój numer PKK to jak dobra teściowa – zostaje z Tobą na zawsze! Serio, jest BEZTERMINOWY. Możesz go trzymać jak świętość albo wrzucić do szuflady ze starymi skarpetkami – i tak będzie działał.
• Nie musisz się martwić, że nagle zniknie i będziesz musiał znowu latać po urzędach jak oszalały! Raz wyrobiony, raz zdobyty – jest Twój na wieki wieków, amen! Chyba że zapomnisz, gdzie go położyłeś… To wtedy masz problem, ale to już inna bajka.

Tak więc, możesz spać spokojnie. Twój numer PKK jest jak dobrze zakonserwowany ogórek – przetrwa wszystko! A jeśli jednak masz jakieś wątpliwości, to zawsze możesz zadzwonić do swojego instruktora jazdy, pana Zdzisława, który na pewno Ci wszystko wytłumaczy. On to już widział niejedno, serio! A tak poza tym to wiesz… numer PKK jest jak hasło do Wi-Fi – lepiej go nie zgubić, bo potem będzie płacz i zgrzytanie zębami.

Jak długo jest ważny ukończony kurs na prawo jazdy?

Kurs na prawko, niczym dobrze zakonserwowany ogórek, jest ważny bezterminowo. Tak, dobrze słyszysz! Możesz spać spokojnie, nawet jeśli postanowisz obudzić się za dekadę i nagle przypomnieć sobie o jeździe.

No chyba że zapomniałeś, jak odróżnić pedał gazu od hamulca – wtedy przyda się małe odświeżenie. Ale to już inna historia, prawda, Marian? A tak serio, to mówimy o kursie, a nie o umiejętnościach. Te, niestety, z czasem mogą wyparować niczym pensja po wizycie w ulubionym sklepie z gadżetami.

Pamiętaj, że zaświadczenie o ukończeniu kursu to jedno, a egzamin to drugie. Ten ostatni ma już swoje terminy ważności, więc nie czekaj zbyt długo z zapisaniem się. No chyba, że lubisz adrenalinę związaną z powtórkami z teorii i parkowania tyłem pod górkę.

• Kurs: Bezterminowy.
• Egzamin: Zazwyczaj kilka lat na podejście, ale sprawdź to w swoim WORD-zie, bo przepisy potrafią się zmieniać szybciej niż pogoda w kwietniu.

I na koniec mała rada od cioci Kasi: Nie bój się jeździć! Nawet po latach przerwy można to sobie przypomnieć. A jeśli czujesz się niepewnie, zawsze możesz poprosić o pomoc instruktora. W końcu kto pyta, nie błądzi, a kto ćwiczy, ten jeździ!

#Ile Czasu #Po Kursie #Prawo Jazdy