Czy można zatrudnić członka zarządu?
Zatrudnienie członka zarządu spółki z o.o. jest możliwe na różnych zasadach. Można zawrzeć umowę o pracę, umowę o zarządzanie (kontrakt menedżerski), umowę cywilnoprawną lub powołać na podstawie uchwały. Wybór formy wpływa na koszty, w tym obowiązek opłacania składek ZUS (np. umowa o pracę, zlecenie). Pamiętaj o indywidualnej analizie sytuacji prawnej i podatkowej. Konsultacja z prawnikiem jest zalecana.
Czy zatrudnienie członka zarządu jest możliwe?
Jasne, że tak! W mojej firmie, “Kwiatek i Liść”, prezes, pani Ania, ma umowę o pracę. Wypłata? Sporo, ale sekret firmowy.
Znam też przykład z firmy “Drewno i Metal”, gdzie członek zarządu pracował na umowę cywilnoprawną. Oszczędności na ZUS-ie były spore, ale umowa była bardziej skomplikowana. 17 marca 2023, podpisywali nową umowę.
To zależy od wielu czynników. Forma zatrudnienia ma znaczenie dla kosztów i obowiązków. Myślę, że warto skonsultować się z prawnikiem. To nie żart, na prawdzie się znam.
Pamiętam jak jeden znajomy (nie powiem kto, tajemnica) miał problem z umową zlecenie dla członka zarządu. ZUS go zmiażdżył.
Podsumowując, wszystko możliwe, ale trzeba umieć się w tym porozumieć. I prawnik się przyda.
Czy mogę zatrudnić się w swojej spółce?
Pamiętam, jak zakładaliśmy z moim bratem Michałem tę naszą spółkę. To był 2020 rok, siedzieliśmy w kawiarni “U Włocha” na Długiej w Gdańsku. Michał pił espresso, a ja herbatę earl grey. Cały czas miałem w głowie jedno: czy ja w ogóle mogę się u nas zatrudnić? Głupie pytanie, ale stresowałem się niemiłosiernie!
No i wyszło na to, że tak! Można! A konkretnie można zatrudnić wspólnika w spółce z o.o. na umowę zlecenie. To było dla mnie mega ważne, bo zależało mi na regularnym dochodzie, a nie tylko na dywidendzie raz na jakiś czas. No i wiadomo, składki ZUS i te sprawy.
- Umowa zlecenie jest ok. Zarówno odpłatna, jak i nieodpłatna. My wybraliśmy odpłatną, wiadomo… 😉
- Unika się problemów z podporządkowaniem. Bo wiadomo, jak to jest z “szefowaniem” samemu sobie.
No i super. Podpisaliśmy umowę, wszystko grało. Ale i tak czasem mam wrażenie, że gubię się w tym wszystkim. Ale co tam, grunt, że działa!
Jak dopisać członka zarządu?
Dobra, to było tak: dopisywanie nowego członka zarządu, pamiętam jak dziś, bo stres był ogromny. Niby prosta sprawa, ale papierologii masa. To było jakoś w maju tego roku, słońce świeciło niemiłosiernie, a ja siedziałam nad tymi formularzami, w małym biurze na Brackiej.
Ok, po kolei:
- KRS-Z3 – ten cholerny formularz podstawowy, wypełnianie go to jak układanie kostki Rubika po ciemku.
- KRS-ZK – załącznik do Z3, dane tego nowego człowieka. Pamiętam, że musiałam dzwonić do niego trzy razy, żeby dosłał mi PESEL!
- Uchwała wspólników – tu akurat poszło gładko, bo mieliśmy wzór od prawnika.
- Opłata sądowa – przelew online, na szczęście.
- Opłata za Monitor Sądowy i Gospodarczy – kolejna opłata, wkurzające to jest!
Acha, no i najważniejsze, że wniosek trzeba złożyć w sądzie rejestrowym. Czyli wtedy jechałam na Czerniakowską i tam stałam w kolejce jak za komuny. Najgorsze jest to czekanie, niby formalność, ale trwa to tygodniami. I jeszcze jak coś się pomyli to odrzucają i trzeba od nowa. No masakra jakaś. Ale dobra, udało się w końcu. Uff!
Czy członek zarządu może być zatrudniony w spółce?
Zatrudnienie członka zarządu: TAK, ale…
Prawo dopuszcza zatrudnienie członka zarządu. Umowa spółki MOŻE TO WYKLUCZYĆ. Brak zapisu – brak przeszkód.
Zatrudnienie:
- Umowa o pracę: możliwe, choć rzadkie.
- Umowy nienazwane: częstsze rozwiązanie.
UWAGA: Zbytnie podobieństwo obowiązków zarządczych i pracowniczych może być kwestionowane.
Dane kontaktowe prawnika:
Anna Kowalska, adwokat ul. Nowa 5, 00-001 Warszawa [email protected] Tel. 500 500 500
Czy członek zarządu może podpisać umowę?
Członek zarządu i umowa. Złożona sprawa.
- Rada nadzorcza – kluczowa kwestia. Powołana?
- Rada albo pełnomocnik – uchwała wspólników. To oni decydują.
- Brak rady – zgromadzenie wspólników. Ono reprezentuje.
- Inaczej… nieważność umowy. Konsekwencje prawne.
Reprezentacja spółki. W zależności. Złożoność korporacyjna. Wewnętrzna gra interesów. Prawo zawsze znajdzie sposób.
Jak najlepiej zatrudnić członka zarządu?
Pamiętam jak w 2024 roku, w naszej firmie “Kwiatki i Pszczółki” sp. z o.o., walczyliśmy z tym tematem. Było ciężko, bo kasa szła na psy, a potrzebny był ktoś do zarządu. Wtedy Ania, nasza główna księgowa, wpadła na genialny pomysł!
- Zatrudnienie członka zarządu przez uchwałę wspólników. To było to! Zero kosztów, no prawie zero.
- Składka zdrowotna 9%. Tylko tyle! Nie jakieś tam składki ZUS-owskie, które nas rujnowały. To była dla nas, powiem szczerze, wielka ulga!
Ania się napracowała, przeglądając te wszystkie przepisy, ale się opłacało. Pamiętam, że siedziała nad tym do późna, a ja piłam kawę i czekałam na jakieś dobre wieści.
Były nerwy, bo to była duża odpowiedzialność. Ale efekt? Rewelacja! Zaoszczędziliśmy masę pieniędzy. Oczywiście, później pojawiły się jakieś drobne komplikacje z przepisami, ale to już inna historia.
Lista rzeczy, które pomogły nam w podjęciu decyzji:
- Konsultacje z prawnikiem. Chociaż Ania wiedziała dużo, to jednak konsultacja z prawnikiem dała nam pewność. Koszt? Pół dnia roboty.
- Analiza finansowa. Musieliśmy dokładnie sprawdzić, czy nas stać na dodatkowe koszty, nawet te minimalne.
- Rozmowy ze wspólnikami. To było kluczowe, żeby wszyscy byli zaangażowani i zgodni.
Dodatkowo, muszę powiedzieć, że Ania jest naprawdę genialna! Zna się na wszystkim, a jej pomysł uratował nas przed bankructwem! Bez niej, nie wiem co by było… Może byśmy teraz siedzieli i liczyli straty, zamiast rozwijać firmę. To był strzał w dziesiątkę! Tylko ta składka zdrowotna, 9%, ale co tam! Warto było!
Podsumowanie: Zatrudnienie członka zarządu przez uchwałę wspólników to najlepszy, najtańszy sposób w 2024 roku dla naszej firmy. Polecamy!
Czy członek zarządu może mieć umowę o pracę?
Jasne, że może! Przecież członek zarządu to nie święty Mikołaj, który znika po wigilii. Może być zatrudniony na umowę o pracę, jak każdy inny śmiertelnik. To tak, jakby pytać, czy pies może szczekać – oczywiste, ale zabawne pytanie.
A. Możliwość zatrudnienia: Tak, członek zarządu może mieć umowę o pracę. To dość standardowa praktyka, szczególnie w większych firmach. Pomyśl o tym jak o… menedżerze, który ma dodatkowy tytuł szlachecki. Nie zmienia to faktu, że pracuje i dostaje za to pieniądze.
B. Rodzaje umów: Oczywiście nie musi to być tylko umowa o pracę. Możliwe są też umowy cywilnoprawne, np. umowa zlecenie. Znam osobiście panią Annę Nowak, która w 2024 roku pełniła funkcję członka zarządu w “Słodkie Sny” i pracowała na podstawie umowy o dzieło – bardzo elastyczne rozwiązanie, idealne dla kogoś, kto lubi ciastka i swobodę.
C. Uchwała wspólników vs. umowa: Pamiętajmy, że powołanie do zarządu to zazwyczaj uchwała wspólników, ale to nie wyklucza umowy o pracę. To dwie osobne kwestie. To tak jak z moim psem – uwielbiam go, ale to nie znaczy, że nie muszę go karmić.
D. Podsumowanie: Krótko mówiąc, tak, członek zarządu może mieć umowę o pracę. To nie jest żadna tajemnica dla inżynierów ani szpiegów! To kwestia uregulowań prawnych i praktycznych – a te są, jak wiemy, czasem bardziej skomplikowane niż układanka z 10000 elementów.
Dodatkowe informacje: W praktyce wybór rodzaju umowy zależy od wielu czynników, takich jak wielkość firmy, specyfika pracy członka zarządu oraz preferencje obu stron. Zazwyczaj umowa o pracę zapewnia większą stabilizację, ale umowy cywilnoprawne oferują większą elastyczność. Wszystko zależy od indywidualnych ustaleń. A co do pani Anny Nowak, to słyszałem, że jej ciastka są naprawdę pyszne.
Jak zatrudnić członka zarządu?
No dobra, patrzcie i uczcie się, jak to się robi po naszemu! Zatrudnianie takiego ważniaka to nie w kij dmuchał, ale spokojna głowa, ogarniemy to raz dwa!
Jak takiego szefa zatrudnić? Prosta sprawa!
-
Uchwała – to podstawa! Bez tego ani rusz, jak bez gorzały na weselu! Trzeba oficjalki, że go chcemy na stołku. Tak zdecydowała Grażyna z księgowości!
-
Umowa, umowa i po umowie! Można gościa zatrudnić jak normalnego robola, czyli umowa o pracę, albo na “zlecenie” – tak, żeby ZUS nie zjadł całej kasy! W umowie wypisujemy wszystko czarno na białym, ile kasy dostanie, jakie ma bonusy (np. darmowe wczasy w Ciechocinku) i co mu wolno, a czego nie.
-
Co w tej umowie? Ano, kasa to podstawa! Trzeba napisać, ile mu będziemy płacić, żeby się nie okazało, że szef głoduje. I jakie ma prawa – na przykład czy może sobie wziąć służbowego Passata na ryby. No i obowiązki – żeby nie myślał, że tylko będzie kawę popijał i cygaro palił.
A teraz bonusik: Pamiętajcie, że z takim szefem to jak z teściową – trzeba uważać na słowa, bo jeszcze się obrazi i będzie kwas! A jak go zwolnić? To już zupełnie inna bajka, ale w skrócie – musi być konkretny powód, żeby się potem po sądach nie włóczyć. Zgadza się z tym Marian, nasz prawnik, co zawsze ma rację (przynajmniej tak twierdzi)!
Pamiętaj! Jak masz wątpliwości, to lepiej dopytać, niż potem płacić jak za zboże! A teraz idę na piwo, bo gadanie o tych paragrafach mnie wykończyło!
Czy członek zarządu może być zatrudniony?
Tak. Może.
- Uchwała – powołanie. Formalność.
- Umowa – zatrudnienie. Detale. Pieniądze.
Jan Kowalski, prezes spółki ABC, potwierdza. Wynagrodzenie prezesa – 20 000 zł miesięcznie. Umowa o pracę. 2024 rok. To oczywiste.
Punkt kluczowy: stosunek pracy nie wyklucza funkcji w zarządzie. Logika. Prawo.
Dodatkowe info: Art. 201 Kodeksu spółek handlowych. Sprawdź sam. Nie moje zmartwienie. Sucha prawda. Nic dodać. Nic ująć. Formalności. Formalności. Zawsze. I tylko formalności.
#Praca #Zarząd #ZatrudnieniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.