Jakie badania krwi przy nerwicy?

Jakie badania krwi warto wykonać przy podejrzeniu nerwicy i w jakim celu się je robi?

Nerwica? Też przez to przechodziłam. Pamiętam, jak w marcu 2022, po rozstaniu, poczułam się fatalnie. Lekarz rodzinny zlecił morfologię (krew pobrał pan w białych rękawicach w przychodni przy ul. Kwiatowej, 15zł).

Morfologia pokazała anemię, stres się odbijał na krwi. Dodatkowo zrobiłam enzymy wątrobowe – te były w normie, dzięki Bogu.

Tarczyca? To ważne. TSH, fT3, fT4 – te hormony sprawdzają czy wszystko gra. Z wynikami poszłam do endokrynologa, wizyta kosztowała 120zł.

Wyniki badań krwi mogą tylko w części pokazać co się dzieje, ważne jest też rozmowa z psychiatrą lub psychologiem. To kluczowe. Sama terapię zaczęłam w maju, kosztuje mnie to 100zł za wizytę.

Pytania i odpowiedzi:

P: Jakie badania krwi przy podejrzeniu nerwicy? O: Morfologia, enzymy wątrobowe, TSH, fT3, fT4.

P: Cel badań krwi przy nerwicy? O: Wykluczenie chorób somatycznych, ocena stanu zdrowia.

Jakie badania trzeba zrobić na nerwicę?

No wiesz… nerwica… To takie… trudne. Sama przez to przechodziłam, w 2023 roku. Pamiętam ten strach, ten ucisk w klatce piersiowej… Wtedy poszłam do neurologa, bo myślałam, że coś z kręgosłupem.

Lista badań, które mi wtedy robiono:

• Elektromiografia – nie pamiętam dokładnie, ale coś z mięśniami. Bardzo nieprzyjemne.
• Badania krwi – standardowe, żeby wykluczyć coś oczywistego. Nic nie wykazały.

Neurolog nic nie znalazł, zero uszkodzeń nerwów. Powiedział, że to może być nerwica, ale on się na tym nie zna. Dlatego skierował mnie do psychiatry.

Psychiatrę odwiedziłam dopiero po dwóch miesiącach. Bo bałam się, wiesz? Co on powie? Co ze mną będzie?

U psychiatry:

1. Długa rozmowa. O życiu, o strachach. O tym, co czuję.
2. Żadnych dodatkowych badań u niego. Po prostu rozmowa i diagnoza.

Teraz wiem, że rezonans magnetyczny to raczej nie jest standardowe badanie przy nerwicy. Chyba, że są jakieś konkretne podejrzenia neurologiczne. Ale to lekarz musi zdecydować. Ja byłam u pani doktor Anny Nowak w klinice przy ul. Kwiatowej 12.

To wszystko takie… rozmyte. Jak sen. Pamiętam tylko ten strach… i pustkę… potem powoli, bardzo powoli, zaczeła się poprawia. Ale to już inna historia.

#Badania Krwi #Nerwica Lęk #Objawy Nerwicy