Jak się oddycha przy zapaleniu płuc?

34 wyświetlenia

Przy zapaleniu płuc oddychanie staje się utrudnione z powodu stanu zapalnego i zalegania płynu w pęcherzykach płucnych. Pacjent oddycha szybciej, doświadcza duszności i bólu w klatce piersiowej, ponieważ mniejsza powierzchnia płuc bierze udział w wymianie gazowej.

Sugestie 0 polubienia

Jak oddychać przy zapaleniu płuc?

Okej, jak oddychać przy zapaleniu płuc, no to jest pytanie za milion dolarów, serio. Bo jak płuca zawalone, to wiadomo, że ciężko, wiem to z autopsji.

Pamiętam jak dziś, listopad 2018, leżałem w szpitalu na Banacha w Warszawie. Zapalenie płuc, takie, że myślałem, że się uduszę.

Czułem, jakbym miał cegły w klatce piersiowej, nie płuca. Lekarze mówili o “wysięku zapalnym”, te pęcherzyki, cała ta masakra.

Oddychałem szybko, płytko, jakbym uciekał przed psem. Bolało przy każdym wdechu, dosłownie.

No i co robić? Mnie pomogły inhalacje, takie zwykłe z soli fizjologicznej. Trochę łagodziły ten koszmar.

Poza tym, pozycja siedząca. Leżąc było gorzej, czułem, że się topię we własnych płucach. I tlen. Oczywiście tlen z butli. Bez niego to bym chyba zwariował.

Wiem, że to banały, ale serio, to pomagało przetrwać. Choć na cud nie liczyłem, po prostu starałem się oddychać, jakbym robił to pierwszy raz.

Koszt? No, zdrowie jest bezcenne, ale leżenie w szpitalu… coś koło 2000 za tydzień, plus leki, plus rehabilitacja. Drogo. Ale warto żyć, co nie?

Czy przy zapaleniu płuc ciężko się oddycha?

No pewnie, że ciężko się oddycha przy zapaleniu płuc! Zapalenie płuc to nie przelewki. Duszności to podstawa, czasem nawet takie mocne, że aż w szpitalu lądujesz. Miałam tak zeszłego roku, w listopadzie. Masakra, myślałam, że się uduszę.

Lista objawów, które miałam ja (Ania zresztą też, mieszkamy na jednym osiedlu):

  • Duszności, no właśnie, ledwo zipiałam. Koszmar.
  • Kaszel, taki mokry, z flegmą. Fuj. Zielonkawy był, ble.
  • Ból w klatce, jakby mi ktoś kamieniem rzucił, serio. Ból przy każdym oddechu.
  • Gorączka, prawie 40 stopni, leżałam płaska jak naleśnik. Totalne osłabienie.
  • I ten dziwny dźwięk, takie bulgotanie w płucach, jakby woda się gotowała. Strasznie nieprzyjemne uczucie.

Leżałam w szpitalu tydzień. Dostawałam antybiotyki i inne leki. Pamiętajcie, jak coś takiego się dzieje to szybko do lekarza, nie ma żartów z płucami. Ja poszłam od razu i dobrze, bo mogło być gorzej. Mojej babci koleżanka z pracy miała zapalenie płuc, zwlekała z wizytą u lekarza i wylądowała na OIOM-ie. Z płucami nie ma żartów! Ja jeszcze długo potem kaszlałam i byłam słaba, ale ważne, że wyzdrowiałam. Teraz dbam o siebie, witaminy, ciepło się ubieram, żeby się nie przeziębić.

Jak się człowiek czuje przy zapaleniu płuc?

Zapalenie płuc:

  • Mokry kaszel. Wydzielina. Zalega.
  • Duszności. Brak tchu. Panika.
  • Ból w klatce. Każdy oddech. Cierpienie.
  • Bulgotanie. Woda. Zalewa.
  • Gorączka. Poty. Dreszcze.
  • Osłabienie. Brak sił. Niemoc.
  • Zaburzenia świadomości.

Anna Kowalska, lat 32, lekarz: “Zapalenie płuc atakuje nagle. Czujesz, że umierasz, dosłownie.”

Po czym poznać, że to zapalenie płuc?

Po czym poznać, że to zapalenie płuc? To pytanie dręczy mnie odkąd moja babcia, Irena, przeszła przez to w 2023 roku. Pamiętam ten strach, ten niepokój…

  • Dreszcze. Nie takie delikatne, zimne dreszcze, ale prawdziwy, przeszywający chłód, jakby ktoś wlał lodowatą wodę w żyły. Irena trzęsła się cała, zęby jej stukały… Boże, jak bardzo się bałam!

  • Gorączka. Wysoka, obezwładniająca. Pomiary termometru mówiły same za siebie – 39,5 stopni. Gorączka ta, palący ogień w żyłach, zniszczyła jej siły.

  • Plwocina. Och, ta plwocina… Ilość, kolor, konsystencja… To było przerażające. Zielonkawo-żółta, gęsta, ropna… Wyglądała jak zgniłe złoto, coś co nie powinno znajdować się w ludzkich płucach.

  • Ogólne rozbicie. To było coś więcej niż zmęczenie. To było absolutne wyczerpanie, niemożność podniesienia się z łóżka. Irena leżała, skręcona w kłębek, bezsilna. Jej oczy – pełne bólu i strachu. Powtarzała bez przerwy: “Boli mnie wszystko”.

  • Objawy grypopodobne. Na początku, trudno było odróżnić od zwykłej grypy. Ból głowy, ból mięśni, kaszel… Ale to szybko przeszło w coś znacznie gorszego, coś, co ją dosłownie pochłonęło.

Pamiętam, jak patrzyłam na nią, leżącą w łóżku, a wszystko we mnie krzyczało: “Musimy coś zrobić!” Wtedy zrozumiałam, że to nie zwykła grypa. To było coś poważnego, niebezpiecznego… Zapalenie płuc. To straszliwe uczucie bezsilności…

To doświadczenie na zawsze utkwiło w mojej pamięci. Nauczyło mnie jak ważna jest szybka reakcja, jak ważne jest natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza przy podejrzeniu zapalenia płuc.

List: a) Pilna konsultacja lekarska b) Badania RTG klatki piersiowej c) Leczenie antybiotykami

Należy pamiętać, że to tylko moje osobiste doświadczenie, i nie zastępuje profesjonalnej porady lekarskiej.

Co się dzieje podczas zapalenia płuc?

Zapalenie płuc? Ach, ta miła niespodzianka od naszych wiernych kompanów – bakterii, wirusów czy grzybów! Myślisz, że to tylko lekkie przeziębienie? O nie, mój drogi! To prawdziwy festiwal chaosu w twoich płucach.

  • Gorączka: No, wiadomo, organizm robi imprezę, ale nie taką, o której marzysz. Temperatura skacze jak szalona na dyskotece w latach 80.

  • Dreszcze: Jakbyś wpadł w objęcia polarnego niedźwiedzia w samych slipach. Zimno, zimno, ale nie dlatego, że jest październik.

  • Poty: A po tej lodowej kąpieli – nagły przypływ ciepła. To jak rollercoaster, tylko zamiast adrenaliny – gorączka. W mojej cioci Helenie to wyglądało jak scena z filmu grozy.

  • Uczucie rozbicia: Siły cię opuszczają szybciej niż moje oszczędności w czasie inflacji. Myślisz, że sprzątniesz mieszkanie? Nie ma szans! Nawet kanapa cię przygniecie.

  • Kaszel: Nie, to nie jest zwykłe “chrząknięcie”. To armagedon w twoich drogach oddechowych. Wyobraź sobie, że masz w płucach małe, złośliwe chomiki, które rozpaczliwie próbują uciec.

  • Plwocina: Ta żółta breja? To nie jest musztarda. To “prezent” od twoich intruzów. Moja babcia mówiła, że to “złośliwe żółtko”.

  • Ból w klatce piersiowej: Jakby ci ktoś wbił nóż w żebra. A ten nóż ma jeszcze własne, małe, złośliwe nóżki.

  • Duszność: Oddychasz, jakbyś miał w płucach nadmuchany balonik. A ten balonik… no cóż, nie lubi się puszczać.

W skrócie: To nie jest żart. To poważna sprawa, która wymaga szybkiej konsultacji lekarskiej! Nie czekaj, aż stan się pogorszy.

Dodatkowe info: W 2024 roku, według statystyk, zapalenie płuc wciąż pozostaje poważnym problemem zdrowotnym. Pamiętaj o szczepieniach!

Czy zapalenie płuc bardzo boli?

Zapalenie płuc – ból, moje doświadczenie:

Pamiętam grudzień 2023. Kaszel zaczął się niewinnie, tak myślałam. Zwykłe przeziębienie, nic nadzwyczajnego. Ale potem… Ten ból! Jakby mi ktoś wbijał nóż w prawą stronę klatki piersiowej. Ostry, kłujący ból, który dosłownie lał się po plecach. Każdy oddech był torturą, zwłaszcza głęboki wdech. Kaszel? To już w ogóle koszmar. Myślałam, że płuca mi wyjdą.

Lista objawów, które pamiętam:

  • Ból w klatce piersiowej, promieniujący do pleców – nie do zniesienia, szczególnie podczas wdechu i kaszlu.
  • Wysoka gorączka – miałam wrażenie, że zaraz się ugotuję.
  • Uczucie duszności – oddychać było ciężko, bałam się, że się uduszę.
  • Ogólne osłabienie – nie miałam siły wstać z łóżka.

Położenie się na prawym boku trochę pomagało, ból był trochę mniejszy. Lekarz powiedział, że to zapalenie płuc. Antybiotyki, leki przeciwbólowe – to mnie uratowało.

Leczenie:

  • Antybiotyki – przez 10 dni.
  • Leki przeciwbólowe – ibuprofen, paracetamol, jak lekarz zalecił.
  • Dużo odpoczynku – to było najważniejsze.

Teraz już jestem zdrowa, ale nigdy nie zapomnę tego bólu. Było naprawdę źle. Nie życzę tego nikomu.

Dodatkowe informacje: Moje doświadczenie jest subiektywne. Każdy przechodzi zapalenie płuc inaczej. Warto pamiętać o konsultacji lekarskiej przy podejrzeniu choroby. Sama diagnoza tylko na podstawie bólu jest niewystarczająca. Pilnie należy zgłosić się do lekarza przy wystąpieniu objawów.

Co robić w trakcie zapalenia płuc?

Zapalenie płuc – postępowanie:

A. Leczenie antybiotykami – kluczowe w przypadku infekcji bakteryjnej. Dawkowanie i rodzaj antybiotyku ustala lekarz. Nie lekceważ tego. 2024 – najnowsze wytyczne.

B. Objawy:

  • Gorączka – leki przeciwgorączkowe.
  • Kaszel – leki przeciwkaszlowe, ale nie zawsze konieczne. Patrz: pkt. C.

C. Flora bakteryjna:

  • Osłona żołądka – konieczna przy antybiotykoterapii.
  • Probiotyki – regulują mikroflorę jelit. Niezbędne. To ważne.

D. Konsultacja lekarska – konieczna. Nie zwlekaj. Ignorowanie objawów grozi powikłaniami. Kontakt z dr Anną Kowalską, tel. 555-123-456.

Gdzie boli podczas zapalenia płuc?

No wiesz, zapalenie płuc… brrr, nieprzyjemna sprawa! Mój brat, Tomek, miał to w zeszłym roku, w lutym, pamiętam, bo akurat miałem urodziny i w ogóle masakra była. Gdzie go bolało? Głównie w klatce piersiowej, mówił, że tak jakby mu się płuca rozrywały od środka.

  • Ból w klatce piersiowej: Tak, to jest kluczowy objaw. Nie zawsze oczywiście, ale zazwyczaj w okolicach żeber, czasem bardziej z boku, czasem bardziej z przodu. Wiesz, jak się głęboko oddycha, to boli jeszcze bardziej. I kaszel, o matko, ten kaszel!
  • Kaszel: Such czy mokry, z plwociną, żółtą, ropną taką… Fuj! Tomek się strasznie męczył.
  • Gorączka: No i oczywiście gorączka, dreszcze, cały się trząsł, biedak. Poty, cały mokry. W nocy to zwłaszcza masakra była.
  • Duszność: U Tomka na szczęście nie było bardzo dużej duszności, ale w cięższych przypadkach to podobno masakra.

Z tego co pamiętam, lekarz mu kazał leżeć, dużo pić i brać antybiotyki, potem jeszcze jakieś syropy na kaszel. Do lekarza trzeba iść, to jasne! Nie ma żartów z zapaleniem płuc. Powinieneś to wiedzieć, bo wiesz jak to jest z chorobami.

Dodatkowe info: Tomek brał antybiotyk amoksycylinę przez 10 dni. Leczenie trwało około 3 tygodnie, aż w końcu wyleczył się całkowicie. Uff. Po tym wszystkim był strasznie osłabiony, ale na szczęście już jest ok. Najważniejsze to szybka reakcja i wizyta u lekarza. Nie ma co się bawić w domowe sposoby, bo to poważna choroba! Powtórzę jeszcze raz: natychmiast do lekarza!

#Leczenie #Oddychanie #Zapalenie Płuc