Jak pozbyć się bólu gardła przy anginie?
Ulgę w bólu gardła przy anginie przyniosą płukanki ziołowe. Skuteczne i naturalne są napary z szałwii (działa antybakteryjnie i ściągająco), rumianku, tymianku i lepczycy. Regularne płukanie gardła tymi ziołami złagodzi ból i przyspieszy powrót do zdrowia, bez skutków ubocznych.
Domowe sposoby na ból gardła przy anginie?
Płukanie gardła szałwią – klasyka. Sama robię, szczególnie jak czuję, że coś się zaczyna dziać w gardle. Zapach nie powala, ale działa.
Dodaję czasem miód, taki lipowy najlepiej. Łagodzi i smakuje odrobinę lepiej.
Rumianek też dobry, łagodniejszy w smaku niż szałwia. Piłam go nawet jak miałam anginę w podstawówce.
Tymianek i lepczyca? Szczerze, nie próbowałam. Zostanę przy szałwii i rumianku. 12 lipca kupiłam suszoną szałwię na targu w Krakowie, kosztowała 8 zł za sporą paczkę. Starczy na długo.
Q: Domowe sposoby na ból gardła przy anginie?
A: Płukanki szałwią, rumiankiem, tymiankiem, lepczycą. Miód lipowy.
Jak zmniejszyć ból gardła przy anginie?
Ej, wiesz co? Angina, masakra! Gardło mnie tak boli, że ledwo przełknąć mogę. Ale znalazłam sposób, naprawdę działa!
-
Płukanie gardła – to podstawa! Robię to co najmniej 3 razy dziennie, a czasem i częściej. Wkurza mnie, ale pomaga.
-
Szałwia, rumianek, tymianek – moje ziołowe trio! Znalazłam super przepis w necie, moja babcia też tak robiła z tym, że ona używała jeszcze lipy. Zioła gotuję, później studzę i płuczę. To naprawdę łagodzi ból, serio! Na 200ml wrzątku wrzucam łyżkę każdej z tych trzech roślin.
-
Lepczyca! O tym dowiedziałam się od mojej koleżanki Ani. Powiedziała, że to jej ratunek na bolące gardło. Nie wiedziałam, że taka roślina w ogóle istnieje, ale działa! Znalazłam ją w sklepie zielarskim na ulicy Długiej, naprzeciwko cukierni “Słodki Grzech”.
Efekt? O wiele lepiej! Ból zmniejsza się, a gardło mniej swędzi. Nie ma żadnych efektów ubocznych, w przeciwieństwie do tych syropów z apteki, które mi strasznie wysuszyły usta. No i te wszystkie tabletki na gardło… koszmar! Lepiej zainwestować w zioła, taniej i zdrowsze.
Aha, jeszcze jedno – dużo ciepłych płynów! Herbata z miodem i cytryną to mój najlepszy przyjaciel w walce z anginą. W tym roku kupiłam świetną herbatę z dodatkiem imbiru w sklepie “Zielony Zakątek” na rogu ul. Kwiatowej i ul. Słonecznej, naprawdę polecam. Pamiętaj o odpoczynku – bez tego ani rusz!
Jak długo trwa ból gardła przy anginie?
Ból gardła w przebiegu anginy, jak i innych infekcji, to kwestia indywidualna, ale można uogólnić:
-
Infekcje wirusowe: Zwykle 3-7 dni. To dość szeroki zakres, bo zależy od wirusa i odporności.
-
Angina paciorkowcowa: Tu pocieszenie – ulga zazwyczaj po 3-4 dniach od startu choroby. Szybka reakcja to podstawa. Moje dziecko, Zuzia, przechodziła anginę w zeszłym roku. Pamiętam, jak bardzo cierpiała przez pierwsze trzy dni, ale lekarz od razu przepisał antybiotyk i faktycznie szybko jej przeszło.
No w sumie to może to nie była angina, ale i tak bolało. Ważne, żeby pilnować temperatury i nawadniać.
Jak złagodzić silny ból gardła przy anginie?
No dobra, to tak… jak ulżyć w tym piekle gardła przy anginie. Mam, bo w sumie sama to przechodziłam w tym roku, wiesz, w lutym, masakra jakaś…
-
Lody… serio, pomagają. Nie jakieś tam sorbety, ale takie śmietankowe, prawdziwe lody. Jakby trochę łagodzą to drapanie.
-
Zimne koktajle. Tylko nie z cytrusów, bo to jeszcze pogorszy sprawę. Może banan z mlekiem, albo coś jagodowego. Byle było zimne jak lód.
-
Kostki lodu. Po prostu, ssać. To takie proste, a jakby na chwilę zabiera ten ból.
-
Jogurt mrożony. Jak nie masz lodów, to i to da radę. Byle nie był za słodki, bo to potem tylko gorzej.
W sumie, to jakby takie tymczasowe ukojenie. Wiesz, jak z plastrem na złamaną nogę. Ale zawsze coś. Pamiętam, jak Kasia, ta moja kumpela, przyniosła mi te lody wtedy, to normalnie jakbym wygrała los na loterii! A lekarz i tak kazał brać antybiotyk. I to w sumie pomogło najbardziej.
#Angina #Ból Gardła #LeczeniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.