Ile dać na 18 jako ciocia?

No dobra, więc… ile dać na osiemnastkę siostrzeńcowi? Bo w sumie jestem ciocią, a ten wiek to w końcu ważna sprawa, co nie?

Wiesz, tak się zastanawiałam… Myślę, że tak 200-300 zł to chyba będzie spoko. Wiesz, tak w kopertę włożyć i już. Bo tak się mówi, że ciocie i wujkowie to raczej mniej dają, niż rodzice chrzestni, no bo to prawda, chrzestni to jakby tacy… no, duchowi rodzice, więc pewnie więcej wypada.

Pamiętam, jak ja sama dostawałam na osiemnastkę. Dostałam od cioci taki śmieszny, ręcznie robiony album na zdjęcia. To było super! No, pieniądze też się przydały, nie powiem, ale ten album… taki osobisty był. W sumie to może i ja bym coś takiego pomyślała, poza kasą? Tylko co? No właśnie, co? Może bilet do kina na jakiś fajny film? Albo… dobra, muszę to przemyśleć.

W każdym razie, te 200-300 zł to chyba taki bezpieczny, wiesz, odpowiedni gest. No, chyba, że jesteś bardzo blisko z tym osiemnastolatkiem, no to wtedy może i więcej? Ale wiesz, zależy od budżetu, wiadomo. Tak sobie myślę, że najważniejsze to żeby prezent był od serca. Czy to będzie ta stówka więcej, czy fajna kartka z życzeniami – ważne, żeby chłopak poczuł, że się o nim pamięta. Co Wy na to? Dobra opcja, te 200-300, co? Chyba tak zrobię.