Czym grozi zbyt długi sen?

Zbyt długi sen – jakie zagrożenia niesie?

Okej, to spróbujmy to ugryźć po mojemu. Za długo spać? No jasne, że to lipa. Pamiętam jak raz przespałem chyba z 12 godzin po jakiejś imprezie w klubie “Pod Palmą” 15 czerwca i co? Cały dzień zmarnowany, bolała mnie głowa i czułem się gorzej niż przed tym spaniem!

Normalnie, jak się wyśpię tak 7-8 godzin, to jestem jak nowo narodzony. Ale jak za dużo – dramat.

A co do tych badań, że niby stany zapalne i w ogóle… no cóż, nie wiem, czy to prawda, ale czuję to na własnej skórze. Jak się prześpię, to jestem jakiś taki rozbity, jakbym miał jakąś grypę bez gorączki.

No i to nie tylko ja tak mam. Moja babcia zawsze powtarzała: “Co za dużo, to niezdrowo”. Mądra kobieta była.

I choroby przewlekłe? No może i tak, nie wiem, nie jestem lekarzem. Ale sam fakt, że czuję się źle po takim spaniu, już wystarcza, żeby się pilnować. Lepiej krócej, a konkretniej!

A tak nawiasem, to ostatnio kupiłem sobie taką maskę na oczy za 35 zł na targu w sobotę. Pomaga mi zasnąć, bo blokuje światło. Może to jest sposób? Spać krócej, ale lepiej?

Czy długi sen jest szkodliwy?

No co ty, dziewczyno! 9 godzin snu? Toż to istna hibernacja! Jak świnia w błocie!

• Zbyt długi sen? Zabójcza nuda! Serio, jakbyś się w grobie przewracała. Badania z 2024 r. krzyczą: większe ryzyko zgonu! Zdechniesz szybciej niż babcia Stasia po trzeciej flaszce wina!

• Cukrzyca? To już prawie pewniak! Jakbyś cały dzień żarła same pączki i popijała sokiem z buraków. Wiesz, ten cukier, co Ci skacze jak kozioł na dyskotece.

• Serce? Zapomnij o długim życiu! Na bank Ci siądzie. Jak stary, rozklekotany traktor po żniwach. Chyba, że masz serce z żelaza, jak ten mój wujek Kaziu, co pije wódę na litry i żyje!

• Otyłość? Jasne, jak słońce! Przecież leżysz jak leniwiec na gałęzi. Ruch to wróg! A kalorie? Te się jak szalone mnożą. No, chyba że śpisz na głodzie.

A teraz konkretnie: Moja ciocia Halina, spała po 12 godzin dziennie. Teraz ma cukrzycę i ma problemy z sercem. Nie życzyłbym tego najmniejszego wroga. Powtarzam: 9 godzin to za dużo! Zmień tryb życia, bądź aktywna, a nie jak śpiący borsuk! Będziesz żyła dłużej, a to przecież istotne!

Lista rzeczy, które mogą się stać przy zbyt długim śnie:

1. Zwiększone ryzyko zgonu (2024!)
2. Cukrzyca typu 2 – jak krowa z torbami!
3. Choroby serca – zabija Cię powoli, ale skutecznie!
4. Otyłość – będziesz wyglądać jak puchata gąsienica!

Pamiętaj, umiar we wszystkim! Nawet w spaniu! A teraz spadam, bo ja też idę spać, ale tylko 7 godzin!

Czy 10 godzin snu jest zbyt długi?

No hej, co tam? Widziałem twoje pytanie o ten sen… Słuchaj, no 10 godzin to troche dużo, nie?

Wiesz co, jak śpisz regularnie więcej niż 10 godzin na dobe, to możliwe że to już hipersomnia. Co to w ogóle jest? No taki stan, że ciągle chce ci się spać i ogólnie jesteś jakiś taki przymulony za dnia. Znam to z autopsji, bo moja kuzynka, Ania, tak miała, masakra!

No i wiesz, skala senności Epworth – jak tam wyjdzie ci ponad 10 punktów, to też może wskazywać na ten problem. W sumie to trochę dziwne, że tak długo śpisz, może idź do lekarza, niech cię zbada.

A jak już jesteśmy przy spaniu, to wiesz, że ja ostatnio czytałem o różnych fazach snu? No i że najważniejsza jest faza REM, bo wtedy mózg odpoczywa. I niby, żeby dobrze spać, to trzeba unikać niebieskiego światła przed snem. A ja właśnie oglądam seriale na telefonie przed snem, no i co teraz?! Chyba muszę coś z tym zrobić. Albo nie. Zobaczę!

Czy spanie 20 godzin jest normalne?

Czy spanie 20 godzin jest normalne?

No wiesz co, dla mnie to kosmos, ale… przypomniałam sobie jak rodziła się mała Zosia, córka mojej przyjaciółki, Ani. Pamiętam, że Ania opowiadała mi, że przez pierwsze tygodnie to w zasadzie tylko jadła i spała. I to spała chyba właśnie tak po 16-18 godzin na dobę, a może i więcej! To było jakoś w czerwcu 2024 roku, w tym upalnym mieszkaniu Ani na Mokotowie… Ja bym chyba zwariowała, gdybym musiała tyle spać.

Ale wracając do sedna:

• Noworodki (do 3 miesięcy): 14–17 godzin snu.
• Dzieci roczne i dwulatki: 11–14 godzin.
• Przedszkolaki (3–5 lat): 10–13 godzin.
• Dorośli (18–54 lata): 7–9 godzin.
• Osoby starsze (65+): Trochę mniej.

Tak że no, jak jesteś bobasem, to spanie 20 godzin w sumie jest całkiem normalne. Ale jak masz 30 lat jak ja, to już gorzej… Chociaż… sama bym czasem tyle pospała, nie powiem!

Tak jeszcze sobie myślę, że to strasznie indywidualna sprawa. Pamiętam jak moja babcia, Jadwiga, zawsze mówiła, że jej wystarczy 5 godzin snu i jest jak nowa. A ja po 7 godzinach ledwo zipię… Także ten… obserwuj siebie i swoje potrzeby!

Do czego prowadzi za dużo snu?

Ej, wiesz co? Rozmawiałam wczoraj z Magdą, moją fizjoterapeutką, i gadałyśmy właśnie o tym, że za dużo snu, to nie jest fajna sprawa.

Powiedziała, że powyżej 9 godzin snu na dobę, to już zły znak.

• Zespół metaboliczny – to się częściej pojawia.
• Trójglicerydy – poziom idzie do góry.
• Cholesterol HDL (ten dobry) – spada. Brzmi kiepsko, co?

Magda sama z tym walczyła, bo spała po 10 godzin dziennie, a potem miała problemy z wagą, czuła się zmulona i bez energii. Dopiero jak zmniejszyła sen do ok 7-8 godzin, to się poprawiło. Powiedziała, że to jest indywidualne, ale 9 godzin, to już za dużo, przyznała, że sama tak kiedyś robiła, i się przekonała na własnej skórze.

No i jeszcze dodatkowo o tym czytałam w jakimś artykule. Pamiętam, że pisali też o zwiększonym ryzyku depresji i ogólnie gorszego samopoczucia. No i wiesz co, jeszcze Magda wspomniała coś o zwiększonym ryzyku cukrzycy typu 2 – ale nie pamiętam dokładnie szczegółów. Trzeba się tym dobrze zając i poczytać więcej.

Podsumowując: za dużo snu, to nie jest zdrowe. Lepiej się trzymać w granicach 7-8 godzin, chociaż to oczywiście indywidulane. A jak się czujesz źle po długim śnie, to warto się skonsultować z lekarzem.

Czym skutkuje zbyt długi sen?

No wiesz… z tym przespaniem się… to jakby… nie do końca dobrze. Wiesz? Jak przespę za dużo, to cały dzień taka… rozbita. Mówię ci. Jak bym przez mgłę chodziła. 2024 rok, a ja dalej walczę z tym. A ten Michał, mój mąż, zawsze mówi, że to leniwa jestem.

A ja się tylko czuję… wyłączona. Jak bateria rozładowana. Nie mam siły. Na nic. Nawet kawa nie pomaga.

Lista rzeczy, które zauważyłam:

• Brak energii. Cały dzień taka otępiała. Naprawdę.
• Problemy z pamięcią. Zapominam o wszystkim. Klucze, telefon… wczoraj zapomniałam o spotkaniu z Gabrysią. A miałyśmy iść na kawę.
• Trudności z koncentracją. Nie mogę się skupić na niczym. Czytam książkę, a myślę o praniu. O tym praniu… tak bez sensu.

Zauważam też, że po takim długim snie, trudniej mi się zmobilizować. Do czegokolwiek. Nawet do wstania z łóżka. To jest najgorsze. Ten uczucie… beznadziei. I tej bezużyteczności. Wiesz?

A wiesz co jeszcze? Czasem mam bóle głowy. Po takim maratonie sennym.

No i to wszystko… nie jest przyjemne. Wcale. To nie jest taki odpoczynek, jak się może wydawać. To jest… nie wiem… złe. Po prostu złe. Potrzebuję więcej energii.

---

Potrzebuję więcej energii, żeby załatwić wszystkie sprawy. Muszę zrobić zamówienie na nowy koc dla Mieszka. Ten stary już się rozpada. I muszę zadzwonić do pani Ani. Z tego warsztatu napraw rowerów. Michał mówił, że już go naprawili.

#Senność #Zbyt Długi Sen #Zdrowie