Czy na placu może zgasnąć samochód?

1 wyświetlenia

Tak, na placu manewrowym samochód może zgasnąć. Jednak podczas etapu jazdy na wzniesieniu (etap 3) zgaszenie silnika skutkuje niezaliczeniem zadania. Samochód nie może również zjechać w dół o więcej niż 20 cm. Pomyślne wykonanie tego etapu wymaga płynnego ruszenia bez gaszenia silnika i minimalnego cofnięcia.

Sugestie 0 polubienia

Kurczę, no pewnie, że może zgasnąć! Sama pamiętam, jak mi zgasł na placu. Stres, egzamin… No i bach! Cisza. Aż mi się gorąco zrobiło. Na szczęście to nie był ten nieszczęsny podjazd, bo wtedy to już kaplica. Wiesz, ta górka… Pamiętam, jak koleżance zgasł właśnie tam, trzy razy! I po egzaminie. Straszne. Mówiła potem, że noga jej tak drżała na sprzęgle, że masakra. A przecież na placu można sobie zgasnąć, poprawić się, o ile nie na górce. Bo na tym wzniesieniu to już lipa totalna, jedno zgaśnięcie i papa. Zresztą, nie tylko zgaśnięcie. Pamiętam instruktor opowiadał, że kiedyś chłopakowi zjechał samochód o jakieś, nie wiem, pół metra? Też oblany. Niby tylko 20 centymetrów można zjechać, ale kto to tam mierzy co do milimetra? Chociaż z drugiej strony, 20 cm to jednak sporo, prawda? No, w każdym razie, na tym podjeździe to trzeba się skupić, sprzęgło, gaz, żeby płynnie ruszyć. I bez paniki, chociaż łatwo powiedzieć… A co, jak się zablokuje? No nic, trzeba próbować dalej. W końcu się uda. Mam nadzieję…

#Awaria Auta #Plac Parkingowy #Samochód Zgasł