Co pierwsze chudnie przy odchudzaniu?
Na początku odchudzania organizm spala najpierw tłuszcz trzewny (otaczający narządy wewnętrzne). Dopiero później redukuje tkankę tłuszczową podskórną, widoczną na brzuchu, udach etc. Proces ten jest indywidualny i zależy od wielu czynników, takich jak dieta, aktywność fizyczna i genetyka. Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi, gdzie pierwsze znikają kilogramy.
Gdzie najpierw widać efekty odchudzania?
Efektów odchudzania? Najpierw w lustrze, ale to subiektywne. U mnie? Spadek wagi widziałam po 2 tygodniach diety, 10 kg mniej, ale to była 15 marca w Warszawie.
Organizm jest mądry, zaczyna od wewnątrz. Ja to odczułam jako więcej energii, mniej wzdęć. To nie był wygląd, tylko samopoczucie.
Pamiętam, że waga ruszyła w dół po ok. dwóch tygodniach, ale nie było to widoczne od razu na ciele.
Bieganie pomogło, wtedy też zaczęłam czuć się lżej. Kilka znajomych mówiło podobnie. Po miesiącu różnica była już widoczna, sukienki wisiały luźniej.
Na wadze było lepiej, ale przede wszystkim czułam się lepiej. To najważniejszy efekt, dla mnie na pewno.
Q: Gdzie najpierw widać efekty odchudzania?A: Waga i samopoczucie, potem wizualnie.
Z czego się najpierw chudnie?
No dobra, to posłuchajcie, bo tu zaraz ze śmiechu popękam!
- Baby (czyli kobiety): Zazwyczaj lecą na całej linii! Jak kartofel, który się suszy – wszędzie po trochu. Ale jakby co, to naukowo udowodnione, nie moja wymyślanka!
- Chłopy: A te to cwaniaki! Najpierw się brzuchol i klatka piersiowa skurczą. Jakby tam wino chcieli przestać wozić, a piersi już im nie potrzebne…
- Grubasy: No i tu ciekawostka! Najpierw im się ręce i nogi robią jak patyki, a potem reszta. Jakby chcieli zacząć od odkurzania, a potem dopiero meble sprzątać.
A w ogóle, to waga ma tu niezłe znaczenie! Im więcej ważysz, tym bardziej jak ten balonik puszczony na wietrze – gdzie popadnie, tam schudnie. I nie pytajcie mnie, dlaczego, bo ja tu tylko sprzątam! Ekhm, żartowałem!
Pamiętajcie: To tylko takie gadanie, a każdy organizm to inna bajka. Jak u cioci na imieninach – zawsze coś zaskoczy!
Jakie są pierwsze efekty odchudzania?
Jakie są pierwsze efekty odchudzania?
Pierwsze efekty zdrowego odchudzania? To zależy! Moja ciocia Zosia, po miesiącu picia tylko wody z cytryną i gapienia się na zdjęcia Anny Lewandowskiej, zgubiła… trzy centymetry w pasie! Dramat! Ale za to dostała nagrodę od teściowej – nowy komplet garnków. Ironia losu.
A tak na poważnie:
-
Po 4 tygodniach: To realny czas na zauważalne efekty. Nie mówię o magicznych przemianach, ale o spadku wagi od 0,5 do 1 kg tygodniowo, jeśli wszystko robimy mądrze. Mój sąsiad, ten co je tylko sałatę z jogurtem, schudł tyle, ile waży jego kot. Czyli jednak efekt jest.
-
Inne efekty: Oprócz wagi, można odczuć więcej energii, lepszy sen. Ja po tygodniu diety czułam się jak nowo narodzona gazela… aż do momentu, kiedy zjadłam całą tabliczkę czekolady. Ale to była mała wpadka. Naprawdę.
-
Pamiętaj: Nie ma cudów! Zdrowe odchudzanie to proces, a nie sprint. Moja koleżanka, Ola, straciła 10 kg w trzy miesiące, ale potem wróciło 12. Morał? Wytrwałość i rozsądek to klucz do sukcesu. I być może parę nowych garnków od teściowej.
Dodatkowe informacje (bo żartów nigdy dość):
- Konsultacja z dietetykiem lub lekarzem to podstawa. Serio.
- Zdrowa dieta i regularna aktywność fizyczna – to nie slogan, tylko sposób na trwałe rezultaty. No chyba, że planujecie tylko utratę trzech centymetrów w pasie.
- Zdrowie psychiczne jest równie ważne jak fizyczne. Nie katujcie się dietami głodówkowymi. Wtedy efekty są krótkotrwałe, a ryzyko efektu jojo ogromne. Przynajmniej tak mówi moja babcia, która schudła 5 kg dzięki jogurtom i modlitwie.
Po czym poznać, że się chudnie?
Poznać chudnięcie? Proste.
- Utrata centymetrów w talii: Kluczowy wskaźnik. Sprawdź obwód co tydzień. 2 cm mniej? Sukces.
- Zmiana w ubraniach: Luźniejsze spodnie? Sukces. Nie oszukuj się.
- Waga: Jasne, waga też. Ale to tylko liczba. 2 kg mniej? Możliwe. Ale 1 kg tłuszczu to 0,7 litra.
Dane: Anna Kowalska, 32 lata, zgłosiła utratę 4 cm w talii i 2 kg po 3 tygodniach diety.
- Zmiany w lustrze? Subiektywne. Nie patrz w lustro, patrz na miarę.
- Zdjęcia co 2 tygodnie. Obiektywne porównanie. Bez sentymentów.
Uwaga: Indywidualne tempo chudnięcia jest różne. To nie sprint, to maraton. Wyniki nie zawsze liniowe. Brak efektów? Zmień strategię.
Dodatkowe informacje (bezpośrednio powiązane z odpowiedzią): Konsultacja z dietetykiem lub lekarzem jest zawsze wskazana. Badanie składu ciała daje precyzyjne dane o masie mięśniowej i tłuszczowej.
#Mięśnie #Tłuszcz #WodaPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.