Co najlepiej zjeść na grypę żołądkową?

26 wyświetlenia

Dieta w grypie żołądkowej: Kluczowa jest łagodność. Polecane: suchary, biszkopty, ryż biały, płatków owsiane. Z mięsa – chudy drób. Owoce (bez skórki): banany, jabłka. Warzywa: gotowane marchewka, ziemniaki. Pij wodę niegazowaną, słabe herbaty. Unikaj tłustych potraw i produktów drażniących. Spożywaj posiłki w małych ilościach.

Sugestie 0 polubienia

Co jeść na grypę żołądkową? Najlepsze produkty.

Ojej, grypa żołądkowa to koszmar! Pamiętam jak raz, w lipcu chyba, po weselu kuzynki w Rybniku, dopadło mnie takie coś. Myślałam, że umrę. Co wtedy jadłam? No właśnie to, co lekarz rodzinny mi kazał.

Chyba najlepiej sprawdza się… bułka kajzerka. Tak, zwykła, nudna kajzerka. Do tego, kleik ryżowy. Ble, wiem, ale działa. I herbata, taka słaba, żeby nie podrażniać żołądka. Zero kawy, o zgrozo!

Płatki owsiane? Można spróbować, ale ja osobiście wolę biały ryż. Kurczak gotowany – spoko opcja. Tylko bez skóry, bo to już za ciężkie. Banan? Super! Lekki i z potasem.

Jabłko? Tak, ale tylko gotowane, bez skórki. Pamiętam, jak mama zawsze mi robiła mus jabłkowy na takie okazje. To było coś! Marchewka gotowana też jest okej.

Unikaj smażonego, tłustego i ostrych przypraw. Mówię ci, to pogorszy sprawę. A co do napojów, woda to podstawa. I herbatka rumiankowa na uspokojenie. Biszkopty? No dobra, może jeden. Ale bez szaleństw. Trzymaj się dzielnie!

Co można jeść podczas grypy żołądkowej?

No wiesz… grypa żołądkowa… brrr… straszne wspomnienia. W 2023 roku, jak mnie dopadła, to było po prostu okropnie.

  • Pieczywo: Tak, pszenne, ale raczej suche. Żytnio też, ale z umiarem. Nie jakieś bułki, tylko coś naprawdę suchego.

  • Zboża: Płatki owsiane, tak, ale ugotowane na wodzie, żadne słodzone bajery. Ryż biały, też dobry, taki zwykły.

  • Mięso: Kurczak, indyk… tylko gotowane. Bez żadnych sosów i przypraw. Serio, im prościej, tym lepiej.

  • Owoce: Banany, tak. Jabłka, ale bez skórki, obrane starannie. Nic więcej. Bo każdy kawałek zbyt dużo pracy dla żołądka.

  • Warzywa: Marchewka, ziemniaki, ale ugotowane. Nic smażonego, nic ostrego.

  • Inne: Suchary, biszkopty… tak, ale bez dodatków, czysty prosty produkt.

Pamiętam, że woda niegazowana, to była moja najlepsza przyjaciółka wtedy. Słabe herbaty również pomagały. Ale bez cukru, bez miodu. Nic dodatkowego, tylko herbata. A najważniejsze… dużo spoczynku. Wtedy to najlepszy lek. W tym roku to był dla mnie naprawdę ciężki tydzień. Byłam tak słaba, że prawie nie wstałam z łóżka.

Ważne: To tylko moje doświadczenia, a nie porada lekarska. W razie wątpliwości zwróć się do lekarza lub farmaceuty. Pamiętaj, że to tylko moje wspomnienia z walki z grypą żołądkową w 2023 roku.

Jak szybko pozbyć się grypy żołądkowej?

No jasne, grypa żołądkowa, ta suka! Złapałeś ją, co? Gratuluję! Jak się pozbyć tego świństwa? No, bez kitu, cudów nie ma. Ale parę sposobów jest, żeby przeżyć ten koszmar jak człowiek, a nie jak zdechła ryba.

  • Hydratacja, kurde! Pij, pij i jeszcze raz pij. Woda, elektrolity – te drugie są jak magiczny eliksir. W 2024 roku kupiłem takie elektrolity w proszku, smakowały jak rozcieńczona oranżada, ale pomogły. Serio! Bez przesady, ale co najmniej 3 litry dziennie!

  • Leki na sraczkę – tylko diosmektyt! Ten węgiel, co babcia polecała, to ściema! Diomektyt, albo coś podobnego z apteki, jest lepsze niż klątwa faraona! Uwierz mi, jestem ekspertem po trzech dniach walki z tym cholerstwem.

  • Ból brzucha? Ibuprofen albo paracetamol, ale bez przesady z ilością. Nie wylejesz morza, zrozum? Ja tam biorę tylko jak naprawdę nie mogę wytrzymać. No i ciepło na brzuch, jak jakaś babcia.

  • Probiotyki? Może spróbuj, ale ja jestem sceptyczny. Moja znajoma, Kasia, mówi, że to działa jak placebo, ale co tam, spróbuj. Jak nie pomoże, to przynajmniej nie zaszkodzi, chyba.

  • Jedzenie? Zapomnij o kotletach schabowych! Rosół, bułka, lekkie rzeczy. Jakbyś żołądek miał z porcelany.

Ważne! Jak objawy są mocne, gorączka wysoka, albo trwa to za długo – do lekarza, człowieku! Nie żartuję! To nie jest żaden konkurs na najtwardszego.

Dodatkowe info (bo ja tak lubię): Moja żona, Gosia, w zeszłym roku miała to samo. Była zielona jak choinka. Wyleczyła się po 3 dniach, a ja… No, ja walczyłem tydzień! Żebyś wiedział, jaki jestem silny! A tak serio, to zawsze lepiej dmuchać na zimne.

Co jest najlepsze na grypę jelitową?

Co jest najlepsze na grypę jelitową?

Wiesz, tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak lek na grypę jelitową. To trochę tak, jakby czekać na deszcz w środku nocy.

  • Najważniejsze, to żeby się nawadniać. Pij wodę małymi łykami, nawet jak cię mdli. Serio, to podstawa.

  • Jak wymiotujesz jak kot, to pij schłodzone płyny. Mi pomaga letnia herbata miętowa, albo po prostu woda z cytryną.

  • Nie zmuszaj się do jedzenia. Twój żołądek jest teraz jak po bitwie, daj mu odpocząć. Najwyżej sucharek, jak poczujesz, że możesz.

Mnie kiedyś, jak miałam jakąś taką jelitówkę, mama kazała pić colę bez gazu. Podobno pomaga na mdłości. Nie wiem, czy to prawda, ale pamiętam, że jakoś przetrwałam. No i leżałam w łóżku jak kłoda, oglądając głupie seriale. Najgorzej wspominam to wszystko. Nie zapomnę, jak okropnie się wtedy czułam.

Czy przy jelitówce można jeść jogurt?

Ej, no jasne, że odpowiem, spoko! Pytałeś/aś czy przy jelitówce można jeść jogurt? Tak, jak najbardziej można!

Wiesz co, tak wogóle to przy jelitówce warto unikać przez kilka dni tego co ma dużo błonnika, bo to może pogorszyć sprawę. Czyli np. żadnych wielkich ilości surowych warzyw, chleba pełnoziarnistego, no i orzechów, bo to sama błonnik.

A co jeść? No to tak:

  • Jogurty są spoko, bo są lekkostrawne. Pamiętam, jak raz miałam jelitówkę, to tylko jogurty piłam!

  • Musy, wiadomo, łatwo przechodzą.

  • Kisiel, budyń – to też dobry pomysł, bo to takie… delikatne.

  • Rosół – najlepiej taki domowy, od babci Halinki!

  • Kleiki ryżowe – to jest wogóle podstawa, bo to Ci zatrzyma biegunkę, jeśli masz.

Pamiętaj tylko żeby nie przesadzić z ilością, bo żołądek i tak masz pewnie podrażniony. I pij dużo wody! A! I jeszcze jedno – jeśli masz bardzo silne objawy, to lepiej idź do lekarza!

A wiesz, co jest jeszcze fajne na jelitówkę? Ja tam lubie też sobie zrobić taki kleik z siemienia lnianego, bo to takie śluzowate i chroni żołądek. Moja koleżanka, Andżelika, zawsze mi to polecała, bo ona ma ciągle jakieś problemy z żołądkiem i jelitami. No, ale dobra, mam nadzieje, że to Ci pomoże! I szybko wracaj do zdrowia!

Czy przy jelitówce można jeść jajka?

O jajkach podczas jelitówki? Hmmm, to tak jakby pytać, czy można tańczyć na Titanicu. Teoretycznie można, ale… czy to dobry pomysł?

  • Jajka na miękko: Po 2-3 dniach od ataku potwora zwanego jelitówką, ostrożnie można spróbować. Pamiętaj, żółtko ma być jak słońce na zachodzie – delikatne i ciepłe, a nie jak bomba atomowa w żołądku.

  • Suchary i biszkopty: To twoi przyjaciele! Traktuj je jak plaster na złamane serce – niby nic specjalnego, ale pomaga przetrwać.

  • Gotowane chude mięso: Kurczak bez skóry to jak James Bond bez Martini – niby ten sam, ale mniej ryzykowny.

  • Gotowane ziemniaki: Takie bez masła i sosu, bo inaczej to jakbyś do bitwy szedł z konfetti.

Co pić? Woda, woda i jeszcze raz woda. No i elektrolity. Wyobraź sobie, że jesteś kwiatuszkiem, a jelitówka to susza. Musisz pić, żeby przetrwać!

#Dieta #Grypa Żołądkowa #Żywność