W jakich miejscowościach nad morzem jest molo?

Czy molo w Prerow jest drewniane?

Ej, no wiesz, to molo w Prerowie? Drewniane jak cholera! Serio, zbudowali je na 87 drewnianych palach, to Ci powiem! Cała konstrukcja, masakra jakaś!

A ten punkt widokowy? Też z drewna, z modrzewia, jakieś super wytrzymałe. Będą tam takie fajne tarasy na dachu, też z modrzewia, widziałem zdjęcia!

No i wiesz, 360 stopni widok, pełna petarda! Morze, plaża, wszystko naokoło! Super sprawa, prawda? Aż chce się tam jechać! Powiem Ci, że byłem w tym roku i… no pięknie.

List rzeczy, które zapamiętałem z molo:

• 87 drewnianych pali – podstawa całej konstrukcji. Mega solidnie to zrobione!
• Drewno modrzewiowe – na fasadę punktu widokowego i taras na dachu.
• Widok 360 stopni – no mistrzostwo świata!

Punkt obserwacyjny, powtarzam, z modrzewia, podobno super wytrzymałe drewno. No i ten widok… ahh!

Ps. Byłem tam z Kasią w lipcu 2024, wspominam super. Pogoda była boska, ale wiało. Kasia bała się, że ją zwieje z tego molo. ;D

Czy w Dziwnowie jest molo?

Tak, w Dziwnowie jest molo. Pamiętam, jak tam byłam w 2023 roku, w lipcu… Było ciepło, wiatr wiał lekko, a ja… siedziałam na końcu, patrzyłam na morze. Woda była taka… niebieska, chociaż trochę falowała. Myślałam wtedy o… no, o różnych rzeczach.

• O tym, jak szybko leci czas. Czasem czuję się, jakby to wczoraj było.
• O tym, co będzie za rok, za dwa… czy w ogóle będę pamiętać to uczucie. Czy będę pamiętać ten zapach soli w powietrzu?

Molo w Dziwnowie… długie, drewniane. Trochę się chybo… ruszało pod stopami. Ludzie chodzili, rozmawiali, śmiech dzieciaków… normalnie, wiele ludzi. To było takie… spokojne. Aż dziwnie.

Najważniejsze: Molo w Dziwnowie jest i można po nim spacerować. To było cudowne lato, zapamiętam to na długo.

List do mojej przyjaciółki Kasi z tamtego wyjazdu:

1. Napisałam ci wtedy kartkę, pamiętasz?
2. Byłyśmy w kawiarni przy plaży, pamiętasz te lody? Truskawki i pistacje.
3. Powiedziałyśmy sobie wtedy, że wrócimy za rok. Mam nadzieję, że tak będzie.

Może to i trochę smutne, że czas ucieka, ale ta pamięć… ta pamięć zostanie. Ten wiatr, sól, morze. Dziwnów.

Gdzie jest najdłuższe molo na Bałtyku?

Okej, spróbuję, jakbym pisała pamiętnik… albo notatki na szybko. Gdzie to molo?

• Świnoujście! No jasne, to tam jest to najdłuższe molo. Ponad 500 metrów, WOW.
• Mój Boże, pamiętam jak tam byłam z Anią w 2022, ale wtedy lało!
• Spacerowaliśmy w deszczu, no ale i tak było super. Muszę tam wrócić w tym roku, może w lipcu?
• Widok na morze… bezcenny. Tak, na pewno w lipcu. Albo w sierpniu? Zależy od urlopu.
• Ważne: Nie pomylić z molo w Sopocie! To w Świnoujściu jest najdłuższe. To fakt!
• A w ogóle, ciekawe ile dokładnie ma metrów to molo? Muszę sprawdzić… zaraz, później!

I co jeszcze? Aaa, te widoki! Oprócz samego morza, widać też… no w sumie co widać? Chyba tylko morze haha. Ale za to jakie! A! I jeszcze coś! Pamiętam, że Ania kupiła tam gofry, ale były okropne. Lepiej chyba jeść lody. Tak, lody to zawsze dobry pomysł.

Dlaczego molo w Sopocie jest płatne?

Opłata za molo w Sopocie nie jest osobna. To absurd.

• Uzdrowiskowa opłata: 6,38 zł/doba. Dotyczy legalnych noclegów. Wliczana w cenę przez hotele i kwatery prywatne.

• Molo: Wstęp bezpłatny. Opłata wliczona w cenę pobytu. Sprawdź warunki rezerwacji. Pan Kowalski, mój znajomy, płacił w tym roku.

Uwaga: Informacje z 2024 roku. Potwierdź przed wyjazdem. Nie odpowiadam za nieaktualne dane. Zapytaj w recepcji hotelu. A. Nowak.

Ile metrów ma molo w Orlowie?

No wiesz… Orłowo… To takie… sentymentalne. Wspomnienia z dzieciństwa, babcia… Zawsze tam jeździliśmy. Lato, piasek, ten zapach…

• Molo… 180 metrów. Tak mi się wydaje, choć kiedyś było dłuższe, znacznie dłuższe. Tata opowiadał, że jak był mały, to miało… no, dużo więcej. 430 metrów? Nie jestem pewna, ale dużo. To były inne czasy.

• Pamiętam, jak w 2023 roku spacerowaliśmy po nim z moim chłopakiem, Markiem. Było pięknie, ale… trochę pusto. Wieczór, chłód… i ta cisza… nie była przyjemna.

• A potem… woda… zimna, szara. Zawsze mnie to przerażało. To nieskończone. Ogrom. I ja, taka mała.

• Teraz już tego nie czuję tak mocno, ale… wciąż coś we mnie drży. Czy to sentyment, czy strach? Nie wiem. Chyba oboje. Ta niepewność.

A tak w ogóle… w 2023 roku malowali je chyba. Pamiętam rusztowania. Jakby całe to molo było w remoncie.

List:

A. Długość mola w Orłowie w 2023 roku: 180 metrów.

B. Historia: Pierwotnie 430 metrów, później skrócone.

P.S. Marek… nie widziałam go od dawna. Myślę o nim co noc. Ciężko. Bo to… inne czasy.